Skocz do zawartości

[rower XC] Co wybrać fulla 26 czy HT 29 do 6000 zł


Besto

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jeśli chcesz Anthema to radzę ci wybrać takiego "tańszego" i wymienić w nim koła na lżejsze - osprzęt później można stopniowo wymieniać. Ja w moim anthemie miałem koła naprawdę pancerne po wymianie na nowe odczułem znaczący wzrost prędkości. Teraz starych używam jako treningowych - zimowych.

Napisano

Ja to myślę, że tego speca nie dostaniesz za 4700 jak na aukcji - pytałeś o cenę? Poza tym ile masz wzrostu/wagi? Od tego radona to już wolałbym canyony.

Napisano

Ja to myślę, że tego speca nie dostaniesz za 4700 jak na aukcji - pytałeś o cenę? Poza tym ile masz wzrostu/wagi? Od tego radona to już wolałbym canyony.

Niby cena jest ustalona ale wszystko to dziwnie wygląda gdyż gościu kręcił nosem na odbiór osobisty. Inaczej nie kupie chociaż do Suwał mam 450 km "super drogą." Korci mnie, że pojechać, zobaczyć ale bez zgrzewania się jak nie to będą inne okazje.

 

174 cm, 72 kg

Napisano

Za epica w tym stanie 4800 to faktycznie musi być ściema - normalnie chodzą na allegro za jakieś 6,5 tyś. zeszłoroczne modele najtaniej. Jak nie chce się umówić na odbiór osobisty to pewnie ściema. Widziałem raz aukcję nawet z tamtych okolic - ktoś kupił stumpjumpera z 2009r. za 3800zł tylko potem się okazało, że rower to szrot, z innymi kołami, a hamulce były do wywalenia - nawet nie wypadało ich reanimować. Sprzedający potem miał zwrócić jeszcze jakąś kwotę jako rekompensatę ale tego nie zrobił. Jakiś rok temu to było. Pisałem z tym kupującym z ciekawości bo wydawało się to super okazją.

Napisano

Niby gościu zgodził się na odbiór osobisty. I tak trochę boje się jechać bo wycieczka byłaby niezła. Ach... już sam nie wiem. Do tego po głowie krąży mi HT 29, Anthem, Canyon i mętlik gotowy.

 

Może znajdzie się ktoś z Bydgoszczy kto ma HT 29 i da się przejechać to chociaż te wątpliwości rozwieje. Napisałem o tym w innym wątku. Zobaczymy

  • Mod Team
Napisano

Plotka gminna ( mtbr) głosi,że Anthemy sobie pękają....

Ale to pewnie plotka.....

Ale nawet jak pęknie to w sumie nie ma problemu- wszak Gwarant Gianta w Polsce jest jednym z "najlepszych"....

Napisano
Ja się właśnie przesiadam z bujanego 26 na sztywnego 29, już widzę poprawę na piasku (główny problem z 26), ale nie wiem, jak będzie na dziurach. Ważę 85 kg i występujący często na mazowieckich maratonach piach odbiera mi najwięcej energii na zawodach.

 

Jak mam rozumieć , że na piasku koło 26 jest gorsze niż 29 , czy full na kole 26 gorzej się prowadzi po piasku niż HT ?

 

Planuję zmianę roweru i zastanawiam się nad fullem. Jeżeli rower na pełnym zawieszeniu gorzej będzie jeździł po terenie piaszczystym, którego jest aż nadmiar w okolicach Warszawy to pozostanę przy HT.

Napisano

@Besto ja nie mówię że koła anthema s złe. Ja mam u siebie GIANT S-XC2 i od strony wytrzymałości przejechanie 3kkm i nic się nie dzieje - żadnego bicia itd tyle że ważą 2,2g kg za komplet. Teraz mam set na ztr crest i novatecach ważą coś koło 1,5 kg i ta różnica jest mocno odczuwalna, więc jak ktoś się chce ścigać to warto wymienić jeśli do turystyki to nie ma potrzeby.

@bouli 29 w piasku są lepsze bo powierzchnia styku jest większa więc się tak nie zakopuje. A ponoć fulle właśnie na piasku takim kopnym pracuj najgorzej bo cześć energii idzie w zawieszenie zamiast 100% sztywności wykorzystać na wykopanie się z piasku. a w piasku nie potrzebujesz amortyzacji bo tam jest miękko.

Napisano

Jak mam rozumieć , że na piasku koło 26 jest gorsze niż 29 , czy full na kole 26 gorzej się prowadzi po piasku niż HT ?

 

W moim wypadku każdy rower na małych kołach miał problemy z piaskiem, natomiast rower na dużych kołach podczas tej jednej okazji przekroczył moje oczekiwania. Pełne zdanie będę miał po przejechaniu nim jakiegoś maratonu.

Napisano

Widzę, że jedynym kompromisem jest kupno fulla 29 :laugh:

 

Tylko żeby był lekki to pewnie będę musiał zmienić tytuł nie do 6000 zł, a pewnie do 10000 zł

Napisano

Dlaczego jeszcze nikt nie wpadł na pomysł i nie napisal slowa TRANCE.

 

Oto on,król jest tylko jeden :)

 

np:

 

http://allegro.pl/gi...2725921973.html

 

Cena raczej do negocjacji.

 

Trance miał kolega przed Anthemem. Na nasze nizinne warunki Anthem moim zdaniem jest lepszy. Mniej buja, lżejszy, bardziej żwawy. Ale gdybym mieszkał bliżej gór... kto wie :thumbsup:

Napisano

W moim wypadku każdy rower na małych kołach miał problemy z piaskiem, natomiast rower na dużych kołach podczas tej jednej okazji przekroczył moje oczekiwania.

 

Ja znaczną poprawę trakcji w piachu na kołach 26 zyskałem przy zmianie opony na duży balon 2,2 cala. Na Race King-ach żaden luźny piach w Kampinosie nie stanowi problemu. Na poprzednich semislick-ach 1,9" bardzo często się zakopywałem, jazda w Kampinosie była do tego stopnia nieprzyjemna, że pomimo mojego zamieszkania 3 km od KPN rzadko tam jeździłem. Teraz na oponach Continental melduję się w KPN co tydzień na 4-5 godzinne wycieczki. Tylko ten ból pleców od korzeni każe mi się rozglądać za FS. Argument farmer-a o najgorszej pracy fulli na piasku przekonuje mnie do pozostania przy HT i może nawet zamiany na 29" - tylko chyba nie ten wzrost.

 

Nie startuję w żadnych zawodach i dla mnie kryterium jest przejezdność a nie czas przejazdu.

 

 

Napisano

nie zrozumcie mnie źle fulle na piachu jeżdżą i to dobrze - też używam opon Race King. Natomiast na wyścigach widzę że na piachu i na delikatnych podjazdach konkurenci na HT mi odjeżdżają - nie mam natomiast takiego problemu na stromych podjazdach a na zjazdach to już w ogóle jest luzik.

Pytanie czy ten efekt wynika z moich słabszych predyspozycji do piasku (noga jest zbyt słaba lub zbyt mało wytrzymała) czy jest to efekt fulla ;)

Natomiast komfort jazdy jest na wysokim poziomie - bujania nie czuje choć pewnie delikatne jest

Napisano

Przerobiłem Twój dylemat rok temu ( podobny teren i miało być szybko )

Kupiłem Epica29 (rower doskonały i tak uważam do dzisiaj,jeżeli bedzie mnie kiedys stać na s-worksa,albo wyjdzie 650b to kupię bez wahania)

Niestety - komfortowo było,szybko - niekoniecznie.Po miesiącu doszedłem do wniosku,że albo zainwestuję w niego ca 6000 na KOŁA i ogólne

zbicie wagi conajmniej ze 3 kilo albo zacznę brać sterydy.

Stanęło na karbonowym HT26,starczyło na lzejsze koła,kierownicę,sztycę ( Orbea Alma,aktualnie ok9kg)

Nie załuję,jest komfortowa rakieta.Jedyny raz,kiedy teskniłem za Epikiem to wakacje w górach,zjezdżałem ponad 1000m na 9km scieżki-brakowało

pewności fulla.

Napisano

Mnie na tą chwilę najbardziej przekonuje Giant Anthem. Spece też mi się podobają ale nie miałem okazji jeździć no i cena...

 

Wciąż nie udało mi się pojeździć na 29. Niestety nie ma chętnych, żeby dać się przejechać :-)

  • 3 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...