Skocz do zawartości

[Amortyzator] Zakup do roweru górskiego zamiast zwykłego widelca


pranek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

 

Posiadam stary rower górski o nazwie Genesis G180 który niedawno kupiłem.

Posiada on koła o rozmiarze 26 cali z główką ramy o średnicy 1 cal.

W rowerze tym był zwykły widelec przedni nieamortyzowany.

Zastanawiam się nad jego wymianą na widelec amortyzowany.

Czy warto waszym zdaniem tego dokonać?

Stery także będę wymieniał.

 

Jeśli warto wymienić przedni widelec na amortyzowany to jaki kupić?

 

 

Z góry dziękuje za pomoc i porady.

Napisano

A możesz wrzucić tu zdjęcie tego roweru, albo link do aukcji z której go kupiłeś?

Mówi się że zamiana sztywniaka na amortyzator wiąże się ze zmianą geometrii, a w skrajnych przypadkach pęknięcia główki ramy, ale jest to wszystko zależne od tego jak, ile i gdzie jeździsz.

Napisano

W tym rowerze i tak wymienię prawie wszystko więc wymiana widelca to nie problem.

Poradźcie mi zatem jaki widelec wstawić do niego.

Poprzedni rower to tzw "makrokesz" który był bardzo ciężki i dlatego zakupiłem ten aby mieć większe koła i lżejszy rower.

Napisano

1. W taką ramę nie warto za bardzo pchać pieniędzy.

2. Jak się upierasz przy tym, żeby jednak wpychać w to amortyzator, to musisz szukać czegoś niskiego i gwintowaną, 1-calową rurą sterową. Wybór niewielki, ale na allegro regularnie pojawiają się jakieś stare rst (http://allegro.pl/amor-rst-191-ahed-z-gwintem-srebrny-tanio-solidny-i2701568469.html), sutoury (http://allegro.pl/amortyzator-sr-suntour-mg80-magnesium-3-i2670355557.html) i inne cuda (vide: http://allegro.pl/amor-rst-rockrider-na-1-z-gwintem-atrakcyjny-i2701565912.html). Imo nawet ten suntour jest do tej ramy zbyt wysoki, od biedy ujdą te dwa rst.

Napisano

Z widelcem na 1 cal może mieć problem. Mam trzy rowery z różnych półek i z początku lat 90, wszystkie mają główki 1 i 1/8 i klasyczne stery. Wtedy amortyzatory montowali chyba głównie w "firmówkach", a te miały raczej główki 1 i 1/8.

Napisano

Skoro twierdzicie, że nie ma sensu wkładać w ten rower amortyzatora to co radzicie?

Wyrzucić rower i chodzić na piechotę?

A może kupić nowy rower np za 1500zł?

 

A tak na serio to jaki amortyzator warto tam zamontować?

Może jakiś RST?

Napisano

Sympatyczny kolego!

Koledzy wyżej napisali już wszystko co mogli. Chcesz kupić widelec za około 270zł, który będzie wart jakieś 3-4 tyle co cały rower. Jaki to ma sens? Lepiej będzie kupić drugi używany za te 250-300zł. Na pewno lepiej na tym wyjdziesz!

Napisano

Po prostu zostaw rower w takim stanie w jakim jest. Pomysł kupna nowego roweru za 1500zł też jest dobry. Pytasz jaki amortyzator zamontować, a odpowiedź już uzyskałeś kilka postów wyżej.

Napisano

Kup najtańszego i najniższego rst jeśli musisz.

Rower zajeździć, ewentualnie wymieniać zużyte części. W udoskonalanie włożysz tyle, że spokojnie wystarczy na jakąś niezajechaną używkę z amortyzatorem i z geometrią dla niego przewidzianą, a pożytek z tego będzie większy, bo używane części, mimo iż używane, to będą pewnie lepsze i sprawniejsze.

 

Ten rower, łącznie z wymianą amortyzatora na działający oraz wymianą linek i manetek, kosztował mnie w sumie 270 PLN, kupiłem go zaniedbanego na szrocie i trochę nad nim popracowałem ;)

Napisano

Wojtasin - świetne zdjęcie, z tej perspektywy to ja wiem jakie ty masz klamki ale zupełnie nic wiecej.

 

A do autora, tak jest jak sie kupuje rower i potem sie pyta na forum co zrobić zeby działał.

Kolejnosc jest odwrotna bo tu juz nikt czarów nie odprawi, za to wszyscy zgodnym chórem nie chcemy zebyś sie zabił, jak tam wsadzisz amor i rama nie wytrzyma.

Napisano

Wojtasin - świetne zdjęcie, z tej perspektywy to ja wiem jakie ty masz klamki ale zupełnie nic wiecej.

 

A do autora, tak jest jak sie kupuje rower i potem sie pyta na forum co zrobić zeby działał.

Kolejnosc jest odwrotna bo tu juz nikt czarów nie odprawi, za to wszyscy zgodnym chórem nie chcemy zebyś sie zabił, jak tam wsadzisz amor i rama nie wytrzyma.

 

Nie chodzi mi o to abyście mi napisali co mam zrobić, żeby rower działał.

Większość części mam bo były one w poprzednim rowerze.

Wiedziałem jaki rower kupuje a pytam was o montaż widelca amortyzowaneego bo zastanawiam się na tym i oczekiwałem porady w tej sprawie.

  • Mod Team
Napisano

Słuchaj rower w ogóle nie jest przyszłościowy:

- relikt przeszłości czyli ster na 1"

- brak haka z otworem na wszystkie współczesne przerzutki

- geometria nie przystosowana do amortyzacji

- podsiodłówka w rozmiarze tez juz zapomnianym 27mm

 

Reasumując szkoda wkładać w niego jakikolwiek grosz. Do przemieszczania się np do szkoły by był tani nie budził chęci posiadania takiego u osób trzecich, jest ok. Niestety nowe widelce zaczynają sie od ok 200zł wiec to podniesie wartość roweru dwukrotnie. szukał bym jakiś uzywek.

 

np:

WIDELEC ROWEROWY RST 167 AMORTYZATOR+2 WIANKI (2702498454) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

AMOR RST ROCKRIDER NA 1 '' Z GWINTEM ATRAKCYJNY ! (2701565912) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. z czego ten jest nowy. Nie masz co marudzić bo innych za bardzo nie ma.

Napisano

Z montażem przerzutki pod śrubę problemu nie będzie bo zamontuje z tyłu przy kole hak przerzutki.

http://www.######.pl/product-pol-6106-Hak-przerzutki-stalowy.html

Zastanowie się zatem nad wstawieniem używanego amortyzatora z przodu.

Jak już wcześniej napisałem większość części już mam więc koszty remontu nie będą duże a mimo to uważam, że warto w niego trochę włożyć bo będzie mi się na nim lepiej jeździło niż na poprzednim makrokeszu który ważył baardzo dużo.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...