Iron79 Napisano 13 Października 2012 Udostępnij Napisano 13 Października 2012 Chciałem się Was zapytać czy na panujące teraz warunki zakładacie coś pod spodenki z wkładką , np jakieś bokserki termo. Mam spodenki z Decathlona letnie i przy takich temperaturach + wiatr strasznie czuje jak wiatr w okolicach męskich części robi swoje. Nie wiem czy to kwestia słabej wkładki (kształtu) i ogólnie spodenek. Zakładam nogawki i wszędzie jest ciepło po za tą częścią ciała , a na zimowe spodnie jeszcze za ciepło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mfabry Napisano 13 Października 2012 Udostępnij Napisano 13 Października 2012 Kiedyś w Lidlu sprzedawali bieliznę termiczną rowerową. Gatki były przed kolana z wkładką. Na chłodne dni zakładasz pod normalne spodnie i spoko można wytrzymać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iron79 Napisano 13 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2012 nie mam normalnych spodni..tylko kolarskie z wkładką..wersja letnia i zimowe spodnie może zapytam inaczej , czy przy 10-15 stopniach i wietrze używacie krótkich letnich spodenek i nie czujecie zimna w okolicach krocza , mówię tu o jeździe przez 4-5 godziny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qamal Napisano 13 Października 2012 Udostępnij Napisano 13 Października 2012 pod wkladke gaci nie zakladasz bo to by bylo bezsensu zimna nie czuc jest tam wrecz cieplo; jakby nie patrzec to wszystko caly czas sie rusza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 13 Października 2012 Udostępnij Napisano 13 Października 2012 10-15st, to caly czas w miare cieplo na dodatkowa bielizne. Bynajmniej ja nie uzywam takowej w tych temperaturach. Jak robi sie troche chlodniej, to wskakuje w dlugie cieple gacie. Dopiero blizej zera zakladam cos dodatkowego na tylek. No ale jak Tobie jest zimno, to sie nie ma co pytac, tylko zalozyc cos dodatkowego, np. bielizna termo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iron79 Napisano 13 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2012 dzięki za odp, też generalnie nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania i uważam to za ostateczność, ale to muszę wypróbować , czuje, że klejnoty, pechęrz mają zdecydowanie za zimno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flubi Napisano 13 Października 2012 Udostępnij Napisano 13 Października 2012 pod wkladke gaci nie zakladasz bo to by bylo bezsensu... Ja tam zakładam pod spód, ale nie bawelniane gacie tylko supermajciochy firmy "Nike", takie cieniutkie, czarne które od kilku lat widuję w każdym sklepie tej firmy. Może dlatego, że kosztują około stówkę za szt., więc nie znikają szybko z półek sklepowych, ale są warte tej ceny imho. Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PORSCHE Napisano 13 Października 2012 Udostępnij Napisano 13 Października 2012 Jak jest zimno poniżej 13 stopni to zakładam. Jak jest ciepło powyżej 15 stopni to nie zakładam Polecam termoaktywne bokserki. Majtasy mogą powodować otarcia. Krótkie spodenki łatwiej wyprać oraz gdy w nich jeździmy jest ciepło na dworze. W długich często ocieplanych wersjach jak na obecną pogodę lepiej używać bielizny wtedy można te dwa-trzy treningi zrobić na takich spodniach bez konieczności prania ich po każdej jeździe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mefisto Napisano 13 Października 2012 Udostępnij Napisano 13 Października 2012 POD gacie rowerowe nic oczywiście nie zakładam. Jeśli już to coś na. Właśnie wróciłem, jazda ok 2-3h, na dworze ok 2-4st., dośc silny wiatr i spora wilgotność (mgła). Miałem na sobie gatki rowerowe i cienkie bojówki bawełniane (jakieś Carry czy Reporter) i momentami bywało chłodnawo, ale wystarczy mocniej przydusić aby się rozgrzać. Myślę, że na taką pogodę najlepszym będzie połączenie gatki z pampersem + jakieś grubsze spodnie (np. kontraktowe bojówki US army z Ny-Co) albo spodnie softshellowe (najlepiej dedykowane na rower). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dymcio111 Napisano 13 Października 2012 Udostępnij Napisano 13 Października 2012 Ja ostatnio jak robiłem 126km przy dużym wiatrze i temperaturze około 10-15 stopni, miałem na sobie spodenki Rogelli Ponzio + nogawki Rogelli Softshell i jak nogawki sięgały to było spoko, ale już wyżej to nieźle zmarzłem i co chwile musiałem przerwe na śikunde zrobić nie mam długich spodni rowerowych. Ostatnio kupiłem komplet termoaktywny Brubeck Dry i jak myślicie zakładać pierw brubecka i potem te spodenki z wkładką żelową Rogelli Ponzio i tak jeździć ? Ewentualnie jakby w nogi było dalej zimno to jeszcze zakładać nogawki ? Obecnie nie mam niestety kasy na długie spodnie bo kupiłem te krótkie + nogawki i myślałem że będzie w miare uniwersalnie, ale jednak spodenki za cienkie, to właśnie Brubecka dokupiłem komplet, ciekawe jak to da radę hmm... Wysłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luk33 Napisano 13 Października 2012 Udostępnij Napisano 13 Października 2012 Zima, czy lato zawsze pod spodenkami z pieluszką mam bielizno\ spodenki termoaktywne. Powód: łatwość prania i szybkość wysychania w porównaniu do pieluszki. Jak jest zimno to pod spodenki z pieluszką idą jeszcze długie spodnie Brubeck (ale THERMO), ewentualnie drugie spodenki z pieluszką + koniecznie nogawki. Przy obecnej temperaturze trzeba pilnować ''wilgotności'' tych sfer, bo przy nagłym spadku temperatury, czy wietrze zrobi ci się tam lodówka, a wtedy nic już się nie da zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CMIK Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Łatwość prania i szybkość wysychania to dla mnie słaby powód żeby sobie katować krocze czymś pod pieluchą. Zdecydowanie lepiej kupić dodatkowo 2 pary spodenek z pieluchą powiedzmy po 80 zł niż jeździć w jednych za 150 i zakładać cokolwiek pod spód. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iron79 Napisano 14 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Łatwość prania i szybkość wysychania to dla mnie słaby powód żeby sobie katować krocze czymś pod pieluchą. Zdecydowanie lepiej kupić dodatkowo 2 pary spodenek z pieluchą powiedzmy po 80 zł niż jeździć w jednych za 150 i zakładać cokolwiek pod spód. dla mnie powodem spróbowania bokserek i na to spodenki z wkładką będzie to jak Luk33 napisał ,próba nie wychłodzenia klejnotów i całości w około , jedziesz sobie fajnie , ok 15 stopni słonko świeci, jest ci ciepło i nagle zmieniają się warunki , słońce znika , chmury , wiatr , las temp spada o 5-7 stopni i jajka mają zimy prysznic kurczą się do wielkości orzeszków a ty jesteś 70 km od domu ..nie wydaje mi się że to odpowiedni mikroklimat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CMIK Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Ale ja nie mówię, że jajek nie trzeba chronić przed zimnem, tylko że wg mnie lepiej założyć to na pieluchę niż pod pieluchę. Przecież bokserki, nawet jeśli odprowadzają wilgoć ze skóry, to i tak robią to bezpośrednio w pieluchę, a ryzyko otarć naskórka jest jednak większe niż w odwrotnym układzie. Ale oczywiście jeśli tak Wam lepiej, to nie będę próbował Was "przechrzcić" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 po 1 membrana, jak jej nie ma to thermo se mozna wsadzic w tutke, no chyba, ze nie wieje i jest te 15st - uczucie ciepla jest zludne, a pozniej przeziebiony pecherz, kolana i nadgarstki odzywaja sie z opoznieniem niestety, zeby jezdzic odpowiedzialnie ubranym w niskich temp, to trzeba wydac srednia krajowa, ktora wcale taka srednia nie jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iron79 Napisano 14 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Ale ja nie mówię, że jajek nie trzeba chronić przed zimnem, tylko że wg mnie lepiej założyć to na pieluchę niż pod pieluchę zdecydowanie jestem za , tylko co założyć na spodenki , przecież nie bokserki ...mam luźne spodenki sportowe bez wkładki , może to trochę ochroni przed wiatrem ? powinno to docieplić te części a i oddychalność nie powinna być zaburzona, też mam obawy przed założeniem bokserek bez szwów i innymi wynalazkami i na to spodenki z wkładką ..co by nie było to pielucha powinna mieć kontakt bezpośrednio z naszym ciałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaspecrh92 Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Jak temeratura siega w okolicach 8st.C i niżej to zakladam długa lajkrę z pampersem a pod nia zwykłe slipki. Ale to tylko dlatego, że ta długa lajkra to straszny sh*t firmy accent. Pampers z jakiejś watoliny a sama lajkra to jakaś cienizna, że strasznie zawiewa. Jechałem raz do pracy bez slipek w tamtym roku w marcu to myslałem, że mi jajka odmrozi. A sikanie przez to co pięć minut. Oczywiśćie zakładanie jakichkolwiek majciochów pod pampersa uwazam, za poroniony pomysł, ale jak sie nie ma puki co ocieplanych pończoszków to trzeba sobie jakoś radzić. A zakładanie na lajkre jakis szortów nie lubię, chba że dodatkową krótką lajkre bez szelek i pampersa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luk33 Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Ja nie mam żadnych otarć, czy dyskomfortu jeżdżąc w bieliźnie termoaktywnej pod pieluszką. W tej chwili używam bielizny funkcyjnej z lidla http://fanlidla.pl/gazetka/2011.04.04.trekking.turystyka/788,Spodenki,funkcyjne,meskie,damskie Moim zdaniem są ok. Nie wierze w antybakteryjne działanie pieluszek, która są zwykle prane raz na ........ Do tego pieluszka sama z siebie jest grubsza i nasiąka potem mocniej, co powoduje dłuższe wysychanie. Jak pieluszka zrobi się mokra i temperatura spada to już jest pozamiatane, a dodatkowa warstwa pod nią powoduje, że pieluszka dłużej pozostaje sucha. Nie wiem, co można ubrać na pieluszkę, zwykłe spodnie? - nie próbowałem. Membrana to dobre wyjście, ale jak już jest naprawdę zimno - poniżej 10 stopni i na szosie gdzie jest większy przepływ powietrza. Przynajmniej w przypadku góry(kurtki), bo dołu (spodni) nie posiadam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaspecrh92 Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Pielucha nasiąka bo nie ma innej możliwości jak jej się leje litry potu z pleców i okolic. Z tym, że dobra pielucha izoluje wilgoć od skóry i transportuje ją do zewnetrznych warstw, a tam juz szybko odparowuje. Jak jest ciepło to wysycha szybko, a jak jest zimno to rowerzysta aż tak obficie się nie poci. Każdy sobie radzi na swoj spodób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziobolek Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Oczywiście, że zakładam bieliznę. ...Przecież bokserki, nawet jeśli odprowadzają wilgoć ze skóry, to i tak robią to bezpośrednio w pieluchę, a ryzyko otarć naskórka jest jednak większe niż w odwrotnym układzie. Ale oczywiście jeśli tak Wam lepiej, to nie będę próbował Was "przechrzcić" Jakich otarć??? Jeżdżę na rowerze "od urodzenia" i jeszcze żadnych otarć nie miałem, no... może oprócz tych, nabytych podczas upadków W różnych ciuchach i na różnych siodłach pomykam, ale żadnych otarć nie miałem związanych z... noszeniem bielizny, a tą podczas jazdy zawsze mam na sobie, niezależnie od tego co mam "na górze" - podstawy higieny, zdrowia i zdrowego rozsądku. Dopiero tutaj dowiaduję się, że w "rajtuzach z pampersem" czy też bez, to pomyka się bez bielizny No i tak się zastanawiam - dlaczego, po co, co to daje??? ale OK - rzecz gustu, - po co produkuje się bieliznę dla rowerzystów? (pewnie tylko dla marketingu). Ale pewnie to ja jakiś... "inny" jestem. Pozdrówka "golasy w rajtuzach" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaspecrh92 Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Jeździsz na rowerze "od urodzenia" a tak mało wiesz na temat ubioru dla rowerzystów. Jest wiele argumentów za tym, aby bielizny do pampersów nie zakładać. W kwestii otarć np. mniejsza ilość warstw między pachwiną a siodłem minimalizuje ryzyko otarć. Co do higieny. No to jest rzeczą oczywistą, że jak założysz majciochy z bawełny czy z jakiegoś sztucznego badziewia to po paru mintuach kisisz się w sosie własnym. Mało to to higieniczne i przyjemne. W pampersie raczej tego nie doświadczysz i prze całą drogę, nawet po 100 km masz w okolicach intymnych sucho i świeżo. A bielizna dla rowerzystów? Nie wiem, nie używałem. Ale myślę, że jest to jakaś alternatywa dla ludzi, nieużywających spodni z rzeczona wkładką antybakteryjną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CMIK Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Pozdrówka "golasy w rajtuzach" Pozdrawiasz większą liczbę osób niż Ci się wydaje. Nikt nie każe Ci jeździć bez bielizny pod spodenkami, tak jak nikt nie zmusi Cię żebyś herbatę mieszał łyżeczką, a nie palcem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luk33 Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Co do higieny. No to jest rzeczą oczywistą, że jak założysz majciochy z bawełny czy z jakiegoś sztucznego badziewia to po paru mintuach kisisz się w sosie własnym. Mało to to higieniczne i przyjemne. W pampersie raczej tego nie doświadczysz i prze całą drogę, nawet po 100 km masz w okolicach intymnych sucho i świeżo. Od czasu kiedy produkuje się majtasy, ze sztucznego(syntetycznego) materiału (poliester, poliamid, elastan itd) to już się nie kisimy w sosie własnym(nie tak mocno jak przy bawełnie). Dlatego moim zdaniem dodatkowe warstwy pod pieluchą nie mają tu jakiegoś znaczenia, jeśli chodzi o komfort, otarcia, czy inne teorie. Pieluchy też są z tego zrobione. Do tego mają dodatkowe pianki, warstwy, które mają na celu amortyzować uderzenia, czy absorbować wstrząsy. Co innego kiedyś. Jak ktoś kupił sobie spodenki z wkładka, a miał bawełniane majtasy to jeździł w samych spodenkach. Taka jest moja teoria na ten temat. Ja swój ubiór zawsze zaczynam od pierwszej warstwy, którą jest właśnie bielizna termoaktywna, która ma być tzw, drugą skórą pochłaniającą pot i po każdym wypadzie to piorę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziobolek Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Jeździsz na rowerze "od urodzenia" a tak mało wiesz na temat ubioru dla rowerzystów... Tiaaa... kolejny, który zna lepiej stan mojej wiedzy niż ja sam. No i nie wiem skąd wiesz co zakładam na swe pośladki, ale nie idź tą drogą, bo możesz kogoś obrażać takimi tekstami. To nie jest właściwe miejsce, na wyrażanie swoich frustracji. Kolego, wyraziłem swoje zdanie, bazując na własnych doświadczeniach. Nie jestem typem powielającym "filozofie" wyczytane "u wujka gugle", więc jeśli masz jakieś własne przemyślenia bazujące na Twoich własnych doświadczeniach, to podziel się na spokojnie z innymi, jeśli nie, to daruj sobie prowokacje do "wojenki" No i o ile dobrze pamiętam, to nie jest to pierwszy raz, kiedy próbujesz obrażać ludzi takimi tekstami. O, zgadza się - http://www.forumrowerowe.org/topic/75970-kultura-jazdy-pozdrowienia-na-drodze/page__st__400#entry1157295 Niechaj każdy podzieli się swoimi doświadczeniami, bądź napisze dlaczego jeździ z lub bez i na tym poprzestańmy. Natomiast co do pampersów i ich działania... antybakteryjnego - mam swoje zdanie na ten temat i ja pampersów nie potrzebuję. Pozdrawiasz większą liczbę osób niż Ci się wydaje... Oczywiście, że pozdrawiam - sam często jeżdżę w "rajtuzach". Poza tym proszę czytać także "cudzysłowy" oraz emotikony i więcej luzu polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CMIK Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Specyficznie rozumiesz słowo "luz", Twoje dwa dzisiejsze posty nie są ani luźne, ani nie poprzestają na wyrażeniu swojego zdania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.