Skocz do zawartości

[opony] jakie opony do maratonów MTB


marbar

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie,

 

jak w temacie.

Chcę założyć dwie nowe gumy 26 na 2,1 może 2,2, które dobrze się sprawdzą w praktyce.

Ważę 90kg, rowerem jeżdżę: 60% ubite szutry, leśne ścieżki, 20% asfalt, 20% kamienie i piasek... raczej suche warunki.

Szukam opon, które są odporne na przebicia i snejki, raczej pod dętkę, stosunkowo trwałe... ale jednocześnie niezbyt ciężkie i toporne.

Może być i drut, może być i zwijana.

Cena rozsądna, przedział 100-200 PLN za sztukę.

 

Jakieś podpowiedzi?? Najchętniej od praktyków, czyli od osób, które na tym co polecają przejechały co nie co.

Pzodrawiam!

Napisano

Witam, ja osobiście jeżdżę i polecam takowe: przód Nobby Nic schwalbe 26x2,25 , tył Racing Ralph 26X2,1.

ewentualnie na lżejsze maratony 2x Racing Ralph 2,1(zresztą 2.25 też może być) ale węższa lepiej się prowadzi.

pozdrawiam.

Napisano

Od siebie polecę zestaw z którego byłem bardzo zadowolony:

X King 2.2/Race King 2.0 przód/tył.na w miarę suchych trasach było super,ale tylna oponka lubi niższe ciśnienia.polecam :)

PS oponki jeździły Tubless

Napisano

Ja polecam geax aka products � Geax.com

 

King 2.0 vs aka 2.0 Geax ma przewage pod wzdględem przyczepności i trzymania bocznego Poprostu ta opona sie wzera w nawierzchnie :). Co do King to moge powiedzieć że wygrywa pod względem łatwości toczenia się na asfalcie

 

Zawsze jezdziłem na 2.35 albo 2.10 ale po założeniu 2.0 nie myslałem że bedzie taka przyczepnosc

Napisano

Do autorów dwóch postów wyżej

zaznaczcie o jakie "Kingi" Wam chodzi

x-king czy race king? Bo to znaczna różnica.

 

Ja polecam x-king 2.0 i jeżdżę głównie w warunkach jak autor pytania.

Nie polecam race king 2.0 gdyż zbyt często dobijają do obręczy, a ważę ok.70 kg.

Mówię o oponach w wersjach Supersonic.

Z budżetowych, nieco cięższych ale bardzo dobrych opon polecam Kenda Karma.

Napisano

Dzięki za podpowiedzi.

Na X kingach jeździłem teraz, i nie mogę nic złego na ich temat powiedzieć. Niestety ich żywot dobiega końca, a chciałbym spróbować czegoś nowgo :-) Pewnie skuszę się na Schwalbe Nobby Nic albo Racing Ralphy... bo słyszałem o nich sporo dobrego.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...