kilka miesięcy temu postanowiłem złożyć MTB pod siebie, jako że przeglądając oferty w sklepach zawsze coś było nie tak, albo klasa osprzętu, albo cena . Bazą jest rama CUBE LTD RACE z rocznika 2010, rozmiar 20", pod hamulce tarczowe. Pewnie zwolennicy 'mrocznych' Cube mnie pojadą, że odpustowe kolory, ale co tam Mi się podoba (cena za ramę również była ok).
Gripy: Chwilowo brak (docelowo na razie Cube Performance Gray)
Stery: Accent Airplane
Korba: Shimano FC-M521 Octalink (48/36/26), 9rz (można było lepiej, ale nie chciałem HT2)
Suport: Shimano BB-ES51 (j/w)
Pedały: Shimano SPD 540
Przerzutka przód: SRAM X-9 Downswing
Przerzutka tył: SRAM X-9 GS, 9rz
Manetki: SRAM X-0 Gripshift, 9rz
Kaseta: Shimano DEORE XT CS-M770, 9rz
Łańcuch: Shimano XTR CN7701, 9rz
Linki + pancerze: MTB JAGWIRE Ripcord Green
Wysyp elementów Kellys spowodowany niezłym wyglądem i jeszcze lepszą ceną na wyprzedaży w Go Sport.
Generalnie jeszcze sporo brakuje do kompletnego roweru, niemniej po paru miechach uważam, że wybrałem dobrą drogę składając samemu. Jasne, że będzie drożej niż kupić skompletowany rower. Z drugiej strony - mogę sobie pozwolić na lepsze części, najwyżej zejdzie mi miesiąc lub dwa dłużej :-)
Koła praktycznie wybrane:
Obręcze: DT Swiss XM450 czarne (lub DT XR400 białe)
Piasty: DT Swiss 350 IS 32h
Szprychy: Sapim Race lub DT Competition
Nyple: DT Swiss czarne mosiężne prolock
Na razie mam zagwozdkę jeśli chodzi o hamulce (budżet koło 1k pln) - może XT, może Hayes a może Magura.
Pytanie
theka
Cześć,
kilka miesięcy temu postanowiłem złożyć MTB pod siebie, jako że przeglądając oferty w sklepach zawsze coś było nie tak, albo klasa osprzętu, albo cena . Bazą jest rama CUBE LTD RACE z rocznika 2010, rozmiar 20", pod hamulce tarczowe. Pewnie zwolennicy 'mrocznych' Cube mnie pojadą, że odpustowe kolory, ale co tam Mi się podoba (cena za ramę również była ok).
Poniżej specyfikacja:
Co już jest:
Rama: Cube LTD Race Disc, 2010, 20", white/green/metal
Widelec: Suntour Epicon LOD 100mm
Kierownica: Kellys KLS Master White prosta
Mostek: Kellys KLS Master White
Sztyca: Kellys KLS Master White
Gripy: Chwilowo brak (docelowo na razie Cube Performance Gray)
Stery: Accent Airplane
Korba: Shimano FC-M521 Octalink (48/36/26), 9rz (można było lepiej, ale nie chciałem HT2)
Suport: Shimano BB-ES51 (j/w)
Pedały: Shimano SPD 540
Przerzutka przód: SRAM X-9 Downswing
Przerzutka tył: SRAM X-9 GS, 9rz
Manetki: SRAM X-0 Gripshift, 9rz
Kaseta: Shimano DEORE XT CS-M770, 9rz
Łańcuch: Shimano XTR CN7701, 9rz
Linki + pancerze: MTB JAGWIRE Ripcord Green
Wysyp elementów Kellys spowodowany niezłym wyglądem i jeszcze lepszą ceną na wyprzedaży w Go Sport.
Generalnie jeszcze sporo brakuje do kompletnego roweru, niemniej po paru miechach uważam, że wybrałem dobrą drogę składając samemu. Jasne, że będzie drożej niż kupić skompletowany rower. Z drugiej strony - mogę sobie pozwolić na lepsze części, najwyżej zejdzie mi miesiąc lub dwa dłużej :-)
Koła praktycznie wybrane:
Obręcze: DT Swiss XM450 czarne (lub DT XR400 białe)
Piasty: DT Swiss 350 IS 32h
Szprychy: Sapim Race lub DT Competition
Nyple: DT Swiss czarne mosiężne prolock
Na razie mam zagwozdkę jeśli chodzi o hamulce (budżet koło 1k pln) - może XT, może Hayes a może Magura.
Jak już będzie poskładany wrzucę zdjęcia.
Pozdrawiam
Daniel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.