Skocz do zawartości

[hamulce] Jakie hydrauliki do 500zl przod/tyl.


siejak1

Rekomendowane odpowiedzi

2i regulaminu

 

 

Dobre to Deore - nowe w tej cenie kupisz, albo Elixir 5 - ale tych to trzeba poszukać. Obydwa modele są bardzo dobre, szczególnie jak się im metaliczne klocki wsadzi. Elixiry mają klocki bardzo blisko tarczy więc lubią trochę pobrzęczeć... Ale to nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki że się podepnę do tematu ale nie chcę zakładać nowego a w sumie moję pytanie jest podobne do kolegi wyżej :) Chcę wymienić Haysy ryde i zastanawiałem się nad deorkami br-m595 :) Może ma ktoś porównanie czyli jeździł na tych i na tych. O Tych deorkach jest dość dużo pochlebnych opinii tylko nie wiem jak z trwałością. W hayes'ach podoba mi się, że nie trzeba nic w nich robić prócz zmiany klocków (2 sezony tak prześmigałem). Jednak brakuje mi w nich trochę siły. I zastanawiam się czy te deorki są równie bezproblemowe i czy siła jest większa. No i oczywiście chyba na plus olej mineralny (mniejsze prawdopodobieństwo zagotowania) bo w hayes'ach zdarzyło mi się zagotować przód 2 razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki że się podepnę do tematu ale nie chcę zakładać nowego a w sumie moję pytanie jest podobne do kolegi wyżej :) Chcę wymienić Haysy ryde i zastanawiałem się nad deorkami br-m595 :) Może ma ktoś porównanie czyli jeździł na tych i na tych. O Tych deorkach jest dość dużo pochlebnych opinii tylko nie wiem jak z trwałością. W hayes'ach podoba mi się, że nie trzeba nic w nich robić prócz zmiany klocków (2 sezony tak prześmigałem). Jednak brakuje mi w nich trochę siły. I zastanawiam się czy te deorki są równie bezproblemowe i czy siła jest większa. No i oczywiście chyba na plus olej mineralny (mniejsze prawdopodobieństwo zagotowania) bo w hayes'ach zdarzyło mi się zagotować przód 2 razy.

 

 

Na Hayes-ach nie miałem okazji jeździć, mam obecnie Elixiry5 i nie udało mi się zagotować płynu hamulcowego. To co mogę powiedzieć o DOT-cie to jest bardzo żrący, lakier wypala aż miło... Co się tyczy Deore-ków to skłaniałbym się bardziej za modelem nowszym br-m596, a to dlatego, że posiadają Servo-Wave. I posiadają też większą siłę hamowania. A jeśli katujesz mocno hamulce to zastanów się nad SLX-ami br-m666 z radiatorami.

 

2i regulaminu

 

Deore br-m596 są bardzo mocne i mają w miarę modulację. Nie zapowietrzają się, a klocki wymieniasz w zależności od zużycia. Nie wiem jak jeździsz, jak spokojnie to ze dwa sezony pociągną. Na zjeździe downhilowym po tygodniu mogą paść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogę powiedzieć o DOT-cie to jest bardzo żrący, lakier wypala aż miło

 

Słaby lakier :)

DOT ma wyraźna przewagę zimą tam gdzie olej mineralny zamula hamulce ( np shimano, tektro ) tam DOT nadal działa jak działał.

Jednak to ma znaczenie tylko dla śmigających w mrozie :) ...

 

Jak będzie decyzja na Elixir`a 5 to mam nowego na jedną oś do sprzedania :).

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dla DOT 4 podają jakieś 260 stopni dla oleju ciężko znaleźć taką informacje jednak kiedyś czytałem ze było to ok 320 stopni, to 60 stopni różnicy, dla zwykłego użytkownika to żadna róznica ale dla kogoś kto zapitala z góry to jednak różnica moze sie okazać znacząca.

 

Nie mowie że dot jest gorszy czy lepszy ... jest inny. Jak by te płyny były zamienne można by debatować, nie są wiec jakie masz hamulce taki masz płyn i w sumie tyle w temacie. Oba po dostaniu sie na tarcze potrafią narobić bigosu. Z tym ze u mnie dot już trawi lakier :D bo membranki swoje mają to sobie podcieka tu i ówdzie i wygląda to ... śrenio, naprawiać sie nie opłaca, poki hamuje to jest ok. Dlatego nasępmy hamulec będzie olejowy w moim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz chodzi mi o to aby nie powielać "zasłyszanych" opinii bez ich potwierdzenia / zweryfikowania.

Czytałem kiedyś kartę katalogową oleju mineralnego LHM stosowanego w układach hydro-pneumatycznych Citroenów (tam ten olej też jest w układzie hamulcowym) i w wielkim skrócie to ten sam olej, który lejemy do hamulców w rowerach.

 

Wnioski mam takie że ...

- przeciętny olej LHM wrze w temp około 265 stopni ... wersje "wyczynowe" do zastosowań sportowych ponad 300 st ale i cena odpowiednio wzrasta ...

- przeciętny DOT 4 to około 250 st ... tak samo jak w olejach LHM da się kupić DOT 4 czy 5,1 o punkcie wrzenia ponad 300 st. analogicznie cena rośnie (często ponad 300 zł /l).

 

Wiec na tym punkcie moim zdaniem jest remis ... ale.

 

Olej LHM ma tą przewagę nad DOT że nie jest higroskopijny (nie ciągnie wody).

DOT pije wodę jak wściekły - w rowerach to mały problem bo układ jest całkowicie zamknięty - ale woda powoduje spadk temperatury wrzenia ... przy uwodnieniu na poziomie 3% ta temperatura wynosi już tylko około 160 st .

 

Pozdrawiam

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wiem o co ci chodzi kiedyś czytałem o tym oleju było jak pisałem, a czy to prawdziwe dane tego nie wiem ale wiemy:

 

DOT

- agresywny

- mocno higroskopijny

- po dostaniu sie na klocki narobi problemów

+ całkiem nieźle penetrujący

+ dobrze znoszący niskie temperatury

 

Olej minertalny

+ nieagresywny

+ niehigroskopijny

- średnio znoszący niskie temperatury

- po dostaniu sie na klocki narobi problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...