Skocz do zawartości

[Trenażer] Doświadczenia


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów ! :)

 

Na początku chciałbym zaznaczyć, że pomimo sporej ilości tematów dot. trenażerów nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania ;) Przy okazji chciałbym stworzyć temat, w którym każdy z użytkowników trenażera będzie mógł wymienić się szeroko pojętym doświadczeniem, zarówno w sferze technicznej, jak i treningowej. Inspiracją do napisania poniższego tematu był mój wczorajszy, dziewiczy trening na tymże sprzęcie ;)

 

Kilka słów o nim (poniżej załączam foto). Zakupiony około miesiąca temu z second handu Tacx model Speed Matic. Opona dedykowana Tacx Trainer Tyre. Wcześniej już się przymierzałem do niego, ale jeszcze w Race Kingach, co nie było dobrym pomysłem :D Wczoraj z racji wolnej chwili i załamania pogody postanowiłem zmienić oponę (i dętkę), rozłożyć trenażer i wystartować :)

 

Już po pierwszej jeździe, która trwałą nieco ponad godzinę nasunęło mi się kilka pytań i wątpliwości. Po pierwsze, jakoś nie czułem nóg tak jak po treningu na szosie, czy w terenie. Pewnie to wina słabego obciążenia. Z drugiej strony po zakończeniu treningu obejrzałem rolkę i oponę. Ku mojemu zdziwieniu na środku rolki pojawił się ślad po oponie w postaci niebieskiego paska. Na dywanie znalazłem może kilka opiłków z opony. Oczywiście było to o wiele mniej niż po 5 minutach jazdy na RK, kiedy to strzepywałem gumowy proszek z łóżka i dywanu :D Tak czy inaczej trochę mnie to zaniepokoiło. Być może ten ślad na rolce powstał z tego "naddatku" z czoła opony, z racji że jeszcze nie była jeżdżona. Obciążenie wydawało mi się średnie, mogłoby być nawet większe. Tylko czy wtedy nie zostałby większy ślad na rolce ? Jeżeli chodzi o nią była dociśnięta do opony na tyle, że był wyczuwalny zdecydowany opór przy kręceniu kołem, natomiast już pedałując stwierdziłem że mógłby być większy. Manetka regulacji oporu również wydaje mi się taka niemrawa, jakby w ogóle nie miała wpływu na opór. W ogóle na jakiej zasadzie ona działa ? Czy to nic innego jak regulacja docisku rolki do opony ? Czy może powinienem bardziej dokręcić rolkę ?

 

No i jeszcze jedna kwestia, hałas :) Jak widać na zdjęciu pod trenażerem jest dywan, opona dedykowana więc poziom hałasu jest w miarę akceptowalny, ale oczywiście sąsiadowi z dołu już to przeszkadzało mimo rozsądnej pory (19-20) :wacko: Nie wiem jakie miał odczucia, bo mu nie otworzyłem :D ale nie zamierzam kupować maty specjalnie dla niego. Jak sądzicie, olać to czy można by jakimś domowym sposobem (karimata, kartony) jeszcze bardziej wygłuszyć hałas ?

 

PS. Przekroczony limit na załączniki :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda na trenażerze z oponami RK wymaga olbrzymiej fantazji :-)

Posiadam tą samą oponę co Ty i przez kilka pierwszych treningów również zostawiała niebieski ślad na rolce (który na szczęście dość łatwo z niej schodził); coś jak stopiona guma. Pojeździsz parę razy i wszystko wróci do normy.

Jeśli chodzi o hałas, to oprócz dedykowanej maty Tacx, po tej przygodzie: http://punkxtr.blox....mam-pazury.html podkładam pod nią także najtańszą karimatę. Sąsiedzi już się nie skarżą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda na trenażerze z oponami RK wymaga olbrzymiej fantazji :-)

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :D

Oczywiście to była tylko kilkuminutowa jazda, co by sprawdzić ustawienia i poczuć na własnej skórze jak chodzi to ciaratajstwo :D Uśmiałem się czytając Twojego bloga ;)

 

Wczoraj odbyłem druga jazdę na Tacxie i ku mojemu zdziwieniu i wkurzeniu na całej podłodze, dywanie, na łóżku, ba ! nawet na plecach miałem od cholery niebieskiego proszku z opony :angry2: Na rolce tym razem nie było niebieskiego paska, ale co mi po tym, skoro pół opony rozłożyło się na czynniki pierwsze po całym pokoju :( O co kaman z tym ustrojstwem ? Przełożenie miałem twarde 44x13, bo na środkowej zębatce kręciło mi się jakoś lekko, plus maksymalne obciążenie na manetce. Nie wiem czy to od tego że obciążenie było za duże (kręciło mi się i tak w miarę lekko z kadencją 70-80). Jak tak dalej pójdzie wkrótce zajadę oponę dedykowaną :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolka czysta, jedynie z dociskiem mam pewne problemy. Mam wrażenie jakby tylko pasował pod koło 28", bo jak dokręce go na maksa, to mi nie styka rolka z oponą i muszę zejść z nim ciut niżej, żeby docisnąć rolkę i wtenczas plastikowa osłona rolki prawie się styka z oponą, co skutkuję że działa ona jak nóż na obrabiarce i ściera mi bieżnik opony :verymad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mógłbyś zrobić zdjęcie samego mocowania rolki do ramy? Mam inny model Tacxa i nie potrafię ocenić z tak dużej odległości.

 

Jaką masz grubość opony w Trenażerze? Mi przy grubości 1,50 i trenażerze Tacx Satori już dobrze chwytało oponę nawet bez tego adaptera (ale rolka była dokręcona na maksa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy 1,25" musiałem już go założyć

 

tu masz jeszcze zdjęcie jak wygląda ten adapter, tak jak pisałem znajduje się pomiędzy metalowym mocowaniem ramy a mechanizmem oporowym - http://www.ebay.com/itm/Tacx-26-and-27-adaptor-for-trainer-frames-/120962483985?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item1c29ed0711

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się wczoraj zorientowałem, nie mam adaptera. Ale żebym nie był gołosłowny poniżej załączam fotkę. Z tego co zdążyłem się zorientować ma on na celu podniesienie pozycji całego mechanizmu oporowego ? Na tę chwilę nawet jak zejdę ze śruba dociskającą rolkę do opony ciut niżej (poza zagłębienie na "walec") rolka dociska oponę, ale kąt nachylenia jest wtenczas większy, co skutkuje stykaniem się opony nie tylko z rolką, ale też z jej plastikową obudową. Jaki to ma wpływ na oponę chyba się domyślacie :) Jeśli któryś z Was ma zamontowany adapter byłbym wdzięczny za umieszczenie fotki w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli to co proponuje cyklotour http://www.cyklotur.com/pl-PL/produkt/25675/65/ADAPTER-DO-TRENAZERA-SWING-TACX nie nadaje się do mojego trenażera ? Z tego co widzę, to raczej w drugą stronę, z koła 26" na 28". Na e-bay'u jeszcze nigdy nie kupowałem i dlatego wolałbym to kupić w Polsce. Na allegro nic nie ma :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest adapter do kół 26 cali tylko do większych.

 

Ty masz inne mocowanie w swoim trenażerze i raczej ten adapter nie pasowałby do Twojej ramy. Ja bym po prostu wszystko pomierzył i poszedł do jakiegoś warsztatu, żeby dorobili mi takie dwie blaszki. Kształem nie muszą nawet przypominać tych oryginalnych, wystarczy, że podniosą cały mechanizm oporowy prostopadle do podłoża o jakieś 1-1,5 cm, a opierać się mogą bezpośrednio o ramę. Jak masz narzędzia (wiertarka) i odpowiedni materiał (kawałek kątownika) to nawet sam możesz coś takiego zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No i zamówiłem u chłopaków z mBike ten adapter. Jednak w momencie jego montażu zdałem sobie sprawę, że nie pasuje do ramy mojego trenażera ! Ani ten na 26" ani na 28 ". Mało tego, przyglądając się adapterowi doszedłem do wniosku, że jednak u mnie był już zamontowany adapter na koło 28 " ! Wystarczyło go zdjąć, by można było bezpośrednio do otworów w ramie przykręcić mechanizm oporowy. Także niepotrzebny wydatek mi się trafił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bywa. W moim Tre nie było np. gwintu na jedną ze śrub, a pod koniec zimy schrzanił się komputerek. IMO Tacx powinien popracować nad kontrolą jakości.

 

Co do kwestii praktycznych:

 

1. polecam laczek Continentala. Jest twardy, solidny i nic się z niego nie sypie;

 

2. hałas potrafi być problemem, ale głównie dla sąsiada z dołu. Standardowa mata Tacxa niewiele daje, nawet z dywanem pod nią, trza podłożyć jeszcze coś. W tym roku zainwestuję w jakąś piankę;

 

3. treningi nie powinny trwać dłużej niż 1,5 h. Tak zaleca m.in. Friel i w sumie ma to sens, bo pod dachem odpadają wszystkie te kwestie, które mają wpływ na efektywność treningu na dworze - czyli opór powietrza, wiatr i teren. Innymi słowy wysiłek na tre jest maksymalnie zoptymalizowany czy skompaktowany (nie wiem jak to ująć, ale wiadomo ocb) i nie musisz nadrabiać zwiększoną objętością;

 

4. z uwagi na to samo trenażer pozwala bardzo dokładnie realizować plany treningowe. Wystarczy coś znaleźć, wybrać i sru. BTW, Tacx miał na swojej stronie multum programów, teraz jakoś nie widzę;

 

5. tylko wcześniej ustaw odpowiednio obciążenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że się zdarza, tylko m.in. po to założyłem ten temat tutaj, żeby uzyskać podpowiedź. Nie chcę do końca zrzucać winy na chłopaków z Forum, ale to oni mi podpowiedzieli, że koniecznie muszę dokupić adapter. Być może zdjęcie które tu wrzuciłem było mało wyraźne, trudno. Korespondowałem ze sklepem i nie ma problemu ze zwrotem.

Ad vocem Twoich punktów Sol, zakupiłem już oponę Tacx'a więc muszę już na tej jeździć, hałas tak jak piszesz, dywanem na pewno nie wytłumisz. Co do długości treningu domowego potwierdzam - 90 min. max, też czytałem Biblię... :) Propo planów treningowych też nie widziałem ich na stronie Tacx'a, ale tu na Forum coś mi się obiło o oczy. A z obciążeniem to jeszcze muszę pokombinować, bo jeżdżąc dwukrotnie na źle ustawionej rolce, ciężko było odczuć jakieś różnice przy stopniowaniu obciążenia manetką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Może nie jest to najlepsze miejsce, ale mam problem z oponą Tacx'a i ustawieniem Siriusa. Nigdzie nie ma instrukcji co do ustawienia docisku rolki. Próbowałem w różny sposób ją dociskać. Ogólnie opona ładnie się ułożyła jedynie przy wentulu minimalnie bije. Koło jest proste, może jedynie minimalnie scentrowane.

 

Czytałem o tym, że ludziom sypie się niebieski granulat na podłogę. Mi za to zbiera się guma na rolce i na oponie też dziwnie guma się odkłada. A oponkę używam już jakieś ok. 7-8h.

 

Fotki opony:

f980291c5127480bm.jpg f8babd48584b7c3dm.jpg

 

A tu rolka:

 

Jakieś rady? Problemem jest to, że często zbiera się tyle gumy, że zaczyna wibrować i hałasować niemiłosiernie. Może nawet te minimalnelne scentrowanie trzeba poprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie problem był podobny. Na drugiej jeździe pozbyłem się częściowo opony, tzn. pewna jej część rozeszła się po pokoju :D Problem był w złym ustawieniu rolki, a konkretnie miałem zamontowany adapter na koło 28" i żeby docisnąć opone do rolki, musiałem tę drugą postawić pod dużym kątem co spowodowało delikatne (ale i skuteczne) ocieranie opony o plastikową obudowę rolki. Efekt był taki jak w tokarce. Plastik działał jak nóż. Powoli opona ścierała się na czole, a że jeździłem wieczorową porą tylko przy świetle telewizora, to dopiero po zakończonym treningu zorientowałem się co się stało. Wszędzie, dosłownie wszędzie był niebieski proszek z opony.

Jednak wydaje mi się, że u Ciebie problem leży gdzie indziej. Gdyby było tak jak w moim przypadku na pewno opiłki z opony leżałyby wkoło trenażera. Z tego co widziałem na zdjęciu one przyklejają się do opony i do rolki, tak jakby temperatura na styku opony z rolką była za wysoka, czyli jakby za mocno rolka przyciskała do opony. Pokombinuj z tym dociskiem. Spróbuj pedałować jak rolka jest słabiej dociśnięta.

Propo śladów na rolce u mnie też tak było, ale tylko po pierwszej jeździe. Pewnie "naddatek" na czole opony się wytarł i tyle. Ile czasu spędzasz jednorazowo na trenażerze? Może za długo pedałujesz? :)

PS. Skoro twierdzisz, że koło jest minimalnie scentrowane, napraw je, może coś pomoże. Nawet jeśli nie, zawsze będziesz je miał takie jakie być powinno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to mogłoby być to. Może nagrzewa się i stapia powoli oponę, chociaż po 1h jazdy tylko lekko ciepła jest.

 

Przy jeździe na zewnątrz nawet tego nie zauważałem, że jest lekko scentrowane, więc to wielkości rzędu 1mm ale może coś w tym jest. Spróbuje też jeszcze pomęczyć oponę, żeby nie biła na wentylu. Charakterystyczne jest też to, że ta guma na oponie nie zbiera się równomiernie na całej powierzchni, co mogłoby sugorowa coś z biciem lub centrowaniem.

 

Jazda na trenażerze jest mozolna i męcząca. Wytrzymuje max. 1h, a często 45min. Traktuje trenażer raczej jako narzędzie do utrzymania formy, którą zbudowałem w tym sezonie. Średnia tarcza z przodu i 6/9 z tyłu, więc średnie przełożenie i obciążenie od 5-10. Nie katuje go prędkością koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...