Piszaman Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Witam. Planuję zakup SPD, ale wiaże się z tym niemały problem. Na szosie, po lesie wszystko pięknie, a co na piastku? stromych zjazdach? wąskich ścieżkach? Wczoraj pojechałem sobie na takie "mini", aczkolwiek strome górki. Jest tam dosyć "luźny" teren (rozkopana ziemia) i parę razy musiałem niespodziewanie podeprzeć się nogą. SPD na 100% nie zdążyłbym wypiąć. Pedałów SPD raczej nie chciałbym kupować z nakładkami. Jak Wy sobie radzicie w ciężkim terenie z SPD?
kyca Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 ja wypinam, tylko raz nie zdążyłem. jak zaczynasz przygodę z spd w terenie to po prostu mniejszy opór ustaw na śrubkach.
pawelllo Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Pewnie sobie nie radza i leża A tak poważnie to bardzo fajne pytanie tez chciałem kupić spd i z checia sie dowiem co i jak.
redbull1 Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 wystarczy dobrze ustawić regulacji wypięcia to wtedy na 99% zdążysz wypiąć jeśli nabierzesz wprawy
kamfan Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 to jest kwestia wyłącznie wyrobienia sobie odpowiedniego odruchu, a mianowicie zdejmowania stopy z pedału bezpośrednio w bok, a nie do góry jak w zwykłych platformach po przejechaniu X km robi się to odruchowo i wypięcie się z pedałów SPD oraz podparcie nogą zajmuje tak samo mało czasu jak w zwykłych pedałach, a na początek tak jak piszą koledzy można sobie ułatwić ustawieniem niższej siły wypięcia
Michauuu Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Jeśli dobrze ustawisz siłę wypięcia to wszystko będzie ok Poza tym musisz robić to odruchowo
Lukis81 Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Jak ustawisz sprężynę na max - to przy szarpnięciu ze strachu przy wywrotce cie się i tak noga wypnie trzeba zaliczyć kilka gleb i się nauczysz ja do tej pory na ostrych zjazdach z dużą przewagą hamowania wypinam jedna nogę tak na zapas i jest ok. Kwestia wprawy na początku to zmienialem na platformy jak jechałem z dzieckiem w foteliku a z fotlekikiem buja jak hoho w w lekkim terenie. Ale różnica jak dla mnie SDP i platformy ogromny + dla SPD nie ciśniesz pedałów w dół tylko kręcisz a jak siły brakuje to można ciągnąc do góry. pzdr
mordorr Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Ja wręcz przeciwnie - nie wyobrażam sobie zjazdów czy piachu bez wpięcia w rower:) tak chyba sie nie da !!
Herodot Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Jazda w terenie w SPD jest najzupełniej normalna, a nawet lepsza jak już ktoś wyżej napisał. Wypięcie w razie szarpnięcia nogą działa niezawodnie, wiele razy sprawdzałem Tym niemniej z pewną ilością tzw. głupich gleb (niegroźnych) trzeba się liczyć. Jest tylko jeden moment, gdzie nie zapinam SPD. Start w sektorze do maratonu. Ale tylko dlatego, że sąsiedzi bywają naprawdę nieprzewidywalni.
Dworniok Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Ja na początku też miałem takie dolegliwości, jak to jechać żeby sie nie wywrócić przykładowo na światłach czy w terenie, żeby o tym nie zapomnieć, że są SPD. A teraz śmigam, aż wicher Już drugie pedały mam, Początkowo SPD M520 a teraż już kupiłem Crank'i. Na początku wiadomo, srprężyne musisz ustawić na najlżej, ale z czasem będziesz przestawiać na silniejsze.
cienkun Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Po kilku glebach będziesz umiał Kilka gleb to norma.
venom2000 Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Mam SPD-ki od 3 dni i już zaliczyłem 2 gleby dzięki pieszym którzy weszli bezpośrednio pod koła na ścieżce rowerowej bo chodnika im było mało obiłem łokieć i nadgarstek trochę boli ale przejdzie a w SPD-kach śmiga się jak rakieta w porównaniu do platform
Dworniok Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Najlepsze, to jest to że ja na SPD nauczyłem się jeździć w kilkanaście minut. Później to już same było, ten odruch wypinania już wszedł w nawyk. W terenie się jeszcze ani razu w zatrzaskach nie wywróciłem. Oby tak dalej, a w zatrzaskach to juz kilka miesięcy jeżdżę już będzie prawie rok
venom2000 Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Jazda nie jest problemem tylko nawyk wypinania buta utrudniony dla ludzi po przesiadce z platform bo ciągnie się nogę w górę zamiast w bok i gleba gotowa jest ale to kwestia obycia się z SPD-kami
Piszaman Napisano 4 Października 2012 Autor Napisano 4 Października 2012 Miło, że aż tyle odpowiedzi . Powiem Wam, że mnie przekonaliście, od przyszłego sezonu śmigam w zatrzaskach. Miał ktoś jakieś ekstremalne sytuacje z glabami w SPD?
kamfan Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 mi raz pedały Shimano, a raczej nie wypięcie się z nich podczas upadku uratowało rower, przed wpadnięciem do urwiska/wąwozu
Dworniok Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Ja nie, ale mój kolega tak. Jechaliśmy razem, na DSD może wiesz gdzie to jest. I tam są takie super zjazdy, dość strome. JEchaliśmy z jednego z nich, a po środku była taki rów z wody . On przez przypadek do niego wjechał, ale już się nie umiał odratować, i poleciał na R*J, troche się potłukł, ale nie było nic strasznego, na drugi dzień znowu tam śmigaliśmy
siimon Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Ja raz zahaczyłem rogiem o siatkę ogrodzeniową... rower się w nią wkleił a ja razem z nim bo poleciałem do góry i buty się nie wypięły.. To był jedyny przypadek z wywrotką w SPD.. Myślę, że trochę przesadzanie z tymi glebami na początku... Chociaż nie... przepraszam, raz zatrzymałem się na światłach i zapomniałem się wypiąć... Ale nie bolało
venom2000 Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Jak się nie wyglebisz to się nie nauczysz po glebie szybko łapiesz co masz na nogach hehehe
JeruTheDamaja Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Zakup SPD, to bardzo rozsądny zakup. Jeżeli z jazdy czerpiesz przyjemność, to z pedałków zatrzaskowych się już nigdy nie "oderwiesz"....
beskid Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Planuję zakup SPD, ale wiaże się z tym niemały problem. Na szosie, po lesie wszystko pięknie, a co na piastku? stromych zjazdach? wąskich ścieżkach? SPD nigdy nie będą miały przewagi nad zwykłymi platformami w przypadku sporego błota na podjazdach i w przypadku bardzo ciężkich kamienistych odcinków oraz generalnie bardzo stromych technicznych podjazdów. Co do reszty to wszystko jest na plus.
cienkun Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Nie zgodzę się. No chyba że mowa o warunkach trialowych... Natomiast jest jeden mankament. Trzeba jeździć w butach kolarskich. Dla mnie to mankament, dlatego w rowerze do "codziennego użytku" mam zawsze zwykłe pedały.
Piksel Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 SPD nigdy nie będą miały przewagi nad zwykłymi platformami w przypadku sporego błota na podjazdach i w przypadku bardzo ciężkich kamienistych odcinków oraz generalnie bardzo stromych technicznych podjazdów. Ciekawe stwierdzenie, uważam, że jest dokładnie na odwrót. Przy błocie na podjazdach nie ma znaczenia czy masz platformy czy zatrzaski, gwarantuje, że jeśli będzie tak potrzeba z spda uwolnisz się w porównywalnym czasie, jak zdejmujesz nogę z platformy.Na stromych podjazdach spd mają przewagę, ponieważ masz płynniejszy obrót korbą, a co za tym idzie mniejsze prawdopodobieństwo zerwania przyczepności. Natomiast na niektórych technicznych odcinkach zatrzaski są wręcz konieczne ze względu na bezpieczeństwo.Nawet z najlepszej platformy noga może spaść, co w trudnym terenie raczej nie zakończy się miło.
Fenthin Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Myślę, że beskid mówi tu o warunkach kategorii enduro, a nie XC. I mówiąc o błotnistych/technicznych podjazdach i kamienistych miejscach ma na myśli sytuacje, gdzie jesteś zmuszony zejść z roweru i dreptać. Jeśli mówimy tu o typowych butach XC, a do tego podeszwa jest plastikowa, więc z zasady twarda i śliska, but zwyczajnie się ślizga nie dając nodze podparcia. Co innego miękkie modele, np. SH-MT50 czy SH-MP66. Ale wtedy też inne pedały trzeba dobrać. I polecam lekturę: http://www.pinkbike....lat-Pedals.html
Dworniok Napisano 4 Października 2012 Napisano 4 Października 2012 Moim zdaniem, pedały spd umilają życie biker'om . W SPD'kach podjazdy są dużo łatwiejsze, nie sprawiają tylu problemów co w zwykłych platformach. Tylko musisz posiadaćnawyk nagłego wypinania buta, bo jak o tym zapomnisz to wyrżniesz kilka gleb, ale raczej nie bolesnych. Ja w moim przypadku po roku śmigania na SPD, nie wyobrażam sobie jazdy na zwykłych platformach, w jakąś dłuższą traske
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.