[sklep / FunSport] Kupione - niedostarczone

[Thorgal]

Witajcie,

czy ktoś z Was miał wcześniej do czynienia z tym sklepem:

http://www.fun-sport.org.pl/

 

19.09.2012 zrobiłem u nich zakupy na niemałą kwotę (rama + tłumik). Następnego dnia (20.09) otrzymałem informację, że rama jest dla mnie przygotowana.

Tydzień temu, jak udało mi się do nich dodzwonić, to całkiem miły pan powiedział, że musieli dopasować tuleje pod montaż dampera. Do tego mieli urwanie głowy z dostawą towaru i obiecał, że do końca minionego tygodnia części będą do mnie wysłane kurierem.

W tym tygodniu dzwonię od poniedziałku, lecz ich telefon jest wyłączony lub poza zasięgiem.

Wysłałem kilka maili - niestety nic ...

Nie wiem co robić ...

 

Pozdrawiam, Bartosz.

 

PS. Jeżeli ktoś z pracowników tego sklepu to czyta - bardzo proszę o jakąkolwiek informację. Nie chcę robić afery, chcę uzyskać wiążącą odpowiedź, kiedy części do mnie dotrą.

[delmariano]

Podłącze się do tematu, poniewż też planuje zakupy w tym sklepie, a nie maiałem z nim doczynienia jeszcze. Jestem ciekaw opinii w tej kwestii.

[TheGie]

Kupiłeś za pobraniem czy przelewem ?

[Thorgal]

Kupiłeś za pobraniem czy przelewem ?

 

Za wszystko placilem przelewem. I dodam tez, ze to byla transakcja wiazana: rama na Allegro na ich aukcji, a damper juz przez kontakt bezposredni ze sprzedawca. Mam zachowana cala korespondencje i wyciagi bankowe. Napisalem tez do Allegro z prosba o pomoc w ustaleniu kontaktu z nimi.

[tobo]

Może ktoś miejscowy orientuje się czy sklep stacjonarny normalnie funkcjonuje.

[Rulez]

Już dawno czytałem Forum informacje o braku rzetelności tego sklepu.

[Thorgal]

Witajcie,

kilka slow podsumowania dla Waszej wiadomosci.

 

Wczoraj (04-10-2012) z zupelnie anonimowego zrodla dostalem do nich telefon stacjonarny, ktory okazal sie byc prywatnym numerem do domu wlascicieli. Odebrala zona i brak kontaktu tlumaczyla wyjazdem meza do Niemiec po odbior towaru i tym, ze na czas wyjazdu mial wylaczony telefon. Rozmowe podsumowala tym, ze przekaze sprawe, i ze po 12:00 dostane informacje co z moimi czesciami. Gdy do 15:00 nadal nie mialem zadnego kontaktu, zadzwonilem i sie dodzwonilem. Podczes dosyc krotkiej rozmowy pan powtorzyl niemal slowo w slowo wiadomosci przekazane mi wczesniej przez jego zone i obiecal dzisiaj rano (05-10-2012) dac znac co ze sprzetem. Na chwile obecna stanelo na tym, ze warsztat, do ktorego oddali zestaw do zmontowania, nie mial czasu na dopasowanie tulej mocujacych amortyzatora w ramie. Ma to byc zrobione dzisiaj a wyslane w najblizszy poniedzialek rano.

 

Bede rzecz jasna czekal na informacje o wysylce i na zakonczenie sprawy.

 

Wszystko niby sklada sie w jakas tam rozsadna calosc: ten nie mial czasu, tamtemu sie cos wydluzylo a tego nie bylo w kraju. Jednak ogolna refleksja jest taka, ze niestety czuje sie, jako klient, jak piate kolo u wozu. Nie wyobrazam sobie niepowiadomic mojego klienta o opoznieniach. Nawet nieplanowanych. Ale tutaj wlasciciel wiedzial, ze wyjezdza za granice po towar. Warsztat widzial, ze ma natlok pracy, i ze nie zdaza przygotowac czesci w najblizszym czasie. Dlaczego wiec nikt do mnie nie zadzwonil? Z rozmowy wnioskuje, ze to mlodzi ludzie a jednak tak nie dbaja o kupujacych. Tu pozostaje olbrzymi niesmak.

 

Widze natomiast, ze umieszczanie takich informacji na forach ma sens. Chocby dzieki temu dostalem numer do wlascicieli - dziekuje za to Anonimowi.

Dziekuje tez Wszystkim za informacje prywatne i zawarte tam cenne porady.

 

Napisze Wam, jak juz ostatecznie dostane paczke.

Tymczasem pozdrawiam, Bartosz.

[Thorgal]

Witam,

dzisiaj kończę temat. Części dowiezione.

Zwracam tylko uwagę przyszłym kupującym na brak motywacji sklepu do samodzielnego nawiązywania kontaktu z klientem. Trzeba do nich dzwonić z uporem maniaka i dopytywać o wszystko. Sami niestety nie wykazują zainteresowania kupującym. Tak było w moim przypadku.

Pozdrawiam.