Gość Przemek Napisano 10 Kwietnia 2006 Napisano 10 Kwietnia 2006 Byłem w sklepie rowerowym i rozglądałem się za kaskami. Babka pokazała mi 2 modele. Jeden Kelly'sa za 80 zeta a drugi Authora za 160. Pytam się jej dlaczego jest taka różnica w cenie, a ona mi na to, że cena zależy od ilości otworów (Kelly's miał mniej) i od opływowości (oczywiście Author bardziej opływowy). Zastanawiam się, czy od ilości otworów może zależeć cena kasku? Przecież to bzdura. To chyba nie jest problem dla producenta, żeby wyciąć więcej otworów bo nawet chyba taniej go to wyjdzie! A co do opływowości, to chyba jeżdżąc amatorsko nie odczuje jakiejś różnicy? A jeśli chodzi o materiał, z jakiego było obydwa wykonane to podobno jest to samo. Powiedziała mi jeszcze, że kaski są tak zaprojektowane, żeby przy poważnym uderzeniu w głowe ocaliły tą szlachtęna część ciała, ale same się rozpadły. Czy jest sens kupowania drogiego kasku, skoro przy wypadku i tak on się rozleci? Moze kupić tańszy i równie dobry (no może prawie równie) a jak sie po wypadku rozleci to kupić nowy?
Alvaren Napisano 10 Kwietnia 2006 Napisano 10 Kwietnia 2006 Co do ceny to właśnie chodzi o to z czego jest wykonany, w jakich technologiach i systemach (np zapinanie pasków itd) a także ile ma otworów wentylacyjnych. Najlepiej kup kask w techn. In-mold, tani a zarazem z jak największa ilościa otworów wentylacyjnych.........
Blue Napisano 10 Kwietnia 2006 Napisano 10 Kwietnia 2006 Musza na czyms zarabiac przeciez nie sprzedadza kasku w najnowszych technlogiach za 100 zł mimo ze pewnie koszty produkcji sa takie ze mogliby :Pprawa rynku .
Gość a co cię obchodzi mój nick?? Napisano 10 Kwietnia 2006 Napisano 10 Kwietnia 2006 Im więcej otworów tym mocniejsza musi być reszta kasku więc jest droższy.
wania Napisano 10 Kwietnia 2006 Napisano 10 Kwietnia 2006 Przedmowcy maja racje im bardziej zaawansowany technologicznie kasak tym drozszy....niestety ale to jest inwestycja w nasze bezpieczenstwo ja osobiscie posiadam giro encinal bardzo zadowolony jestem z niego ...ale najtańszy on niestety nie byl. POZDROWER
Mod Team Odi Napisano 10 Kwietnia 2006 Mod Team Napisano 10 Kwietnia 2006 Argumentacja tej kobiety świadczy tylko o jej wiedzy a właściwie braku tejże. Szczególnie ta opływowość hehe. Jeszcze powiedz, że chodzi o sklep w Pile to będę wiedział który Chociaż wątpię żeby tam tak zaszaleli i mieli kask za 160zł
Gość Przemek Napisano 11 Kwietnia 2006 Napisano 11 Kwietnia 2006 To nie Piła lecz Racibórz . A tak poważnie to co powiecie o tym, że każdy kask rozpada się po wypadku? Czy to ma sens? Oczywiście jeżeli gleba jest pierwszej jakości;) to na pewno kask ucierpi. Ale jeśli lekko zalicze dyńką ziemię to czy kask powinien sie rozpaść??
Mod Team Odi Napisano 11 Kwietnia 2006 Mod Team Napisano 11 Kwietnia 2006 Kask ma chronić głowę, ale musi też być bardzo lekki i przewiewny dlatego nie jest wieczny. Masz rację można się tym zmartwić bo rozwalić kask za powiedzmy 200zł to... :035: Z drugiej strony chyba nie zalicza się zbyt często tak poważnych dzwonów żeby rozwalić kask. Lepiej żeby pękł kask niż czaszka.
joorek Napisano 11 Kwietnia 2006 Napisano 11 Kwietnia 2006 zgadzam sie z przedmowcami kask jest drozszy poniewaz jest wykonany w technologi inmold a kelly's tego nie ma . Ja sam mam kellysa i jestem z niego zadowolony . jest calkiem wytrzymaly ( mialem w nim pare porzadnych gleb w tym OTB). ma go juz 2 lata i jesyne co moge narzekac to to ze kiepsko wyglada bez daszka oraz to ze zżółk ( mam ten jasny) wybor nalezy do ciebie
Kaltoman Napisano 14 Kwietnia 2006 Napisano 14 Kwietnia 2006 A tak poważnie to co powiecie o tym, że każdy kask rozpada się po wypadku? Czy to ma sens? Ma to jak najbardziej sens. Co wiecej, jeśli przydzwonisz mocniej głową a kask się nie ropadnie to znaczy, że jest do bani. Zadaniem kasku jest przejęcie energii uderzenia, której nie przekazuje dalej na twoją głowę lecz "pozbywa" się jej właśnie dzieki temu, że pęka. W ten sposób są testowane m.in. kaski dla wspinaczy. Jeśli nie pękaja w wyniku silniejszego uderzenia to mogą służuć najwyżej za nocniki.
ArtiW Napisano 14 Kwietnia 2006 Napisano 14 Kwietnia 2006 tez mialem problem. Dzis kupilem Uvex'a (279 PLN) z okularami gratis. Calkiem fajny, chociaz dziwnie duzy. Jest sporo wiekszy niz porownywalny model Giro, ale... lzejszy.
topol Napisano 15 Kwietnia 2006 Napisano 15 Kwietnia 2006 Potwierdzam.Kazdy dobry kask powinien sie rozleciec /pęc/ po całkiem mocnym uderzeniu. Choc stwierzenie "mocym" jest wzglednym pojeciem.To zalezy od wielu wspólczynników: - w co pukniemy -waga rowerzysty -jak zapniemy kask /prawidłowo=powinnismy swobodnie wsadzic palec wskazujacy pod pasek w okolicach podgardla./ Ale kiedys przeczytałem cos madrego i sie tego raczej trzymam,mianowicie po kazdej powaznej kolizji jesli kask miał kontakt z podłozem powinno sie go wymienic.Dlaczego-Kask po takiej kraksie moze nabawic sie wad ukrytych i kazda kolejna nastapna gleba nie bedzie w 100% chronic naszego globusa
Gość Gość Napisano 15 Kwietnia 2006 Napisano 15 Kwietnia 2006 A po czym poznać róznice w tych dwóch technologiach oglądajac kaski?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.