Garp Napisano 2 Października 2012 Udostępnij Napisano 2 Października 2012 No teraz dużo zależy od silnika, B czy D i jakiej pojemności, wtedy można powiedzieć coś więcej. Tak po samym modelu to można co najwyżej stwierdzić który ładniejszy Moim zdaniem 30 tys. mniejszy przebieg i 2 lata młodszy samochód nie jest wart dopłaty 20 000 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 2 Października 2012 Udostępnij Napisano 2 Października 2012 Jak masz 50k to lepsze te po 20-30k Jak masz 60k to masz spokojny sen. Pamiętaj że używane auto ma tą wadę ze zawsze musisz na starcie w nie włożyć. Rzadko ktoś nosząc się z zamiarem sprzedaży robi wszystko co niezbędne. Najczęściej zostawia dojechane klocki a sprzedają tuż przed wymianą rozrządu a nie tuz po niej. Zawsze może wyjść jakaś kosztowna niespodzianka więc warto mieć "zapas" żebyś nie miał fajnego ale nie jeżdżącego auta A wracając do ceny to zastanów się czy w ciągu roku - dwóch to auto zarobi (oszczędzi?) tą różnicę w cenie. 20k różnicy to w ciągu 2 lat prawie 1000/mc Co do rocznika zastanów się jak długo zamierzasz tym się bujać. No i pochyl się nad normami emisji bo jak nam wprowadzą podatek ekologiczny albo jak będziesz chciał jechać do Berlina np. to to może mieć istotne znaczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 3 Października 2012 Udostępnij Napisano 3 Października 2012 Dzisiaj zobaczyłem auto które spełnia chyba wszystkie twoje wytyczne. A mianowicie śmieszny wynalazek jakim jest TATA safari Wiem że to auto jest jak niektórzy mówią biodegradowalne ale jest prześwit słuszny jest 4x4 i jest wysokie w środku a nawet ma relingi . Co do bezpieczeństwa na pewno lepiej w nim niż an rowerze Jeszcze kia ma kilka ciekawych wynalazków a jest bardziej cywilizowana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pwmichu Napisano 3 Października 2012 Udostępnij Napisano 3 Października 2012 Ja tam jak mam gdzieś jechać z rowerami biorę Hiluxa, wrzucam rowery na pakę i mam spokój. Jedyny mankament, to pickupy są bardzo niewygodne na pusto, skaczą jak piłka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomeB Napisano 4 Października 2012 Udostępnij Napisano 4 Października 2012 LC HDJ80, nie zawiedziesz się, tylko musisz pozbyć się parcia na rocznik (będzie 199x) i małe pojemności (4.2l). Ewentualnie coś z pickupów ale to mało wygodne z psem może być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AreBie Napisano 4 Października 2012 Udostępnij Napisano 4 Października 2012 Ja proponuję Honde CR-V II Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piszaman Napisano 4 Października 2012 Udostępnij Napisano 4 Października 2012 Widzę, że szukasz troszkę innego autka niż przypuszczałem, ale mimo to zaproponuję Ci XC-70 CrossCountry. Moje wymarzone . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekw Napisano 4 Października 2012 Udostępnij Napisano 4 Października 2012 LC HDJ80, nie zawiedziesz się, tylko musisz pozbyć się parcia na rocznik (będzie 199x) i małe pojemności (4.2l). Problem w tym, że zadbany egzemplarz trzeba szukać w całej europie tak średnio ze 2 lata, ale z drugiej strony fura na 2 mln km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 5 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 5 Października 2012 Pilon, aleś wsadził kij w mrowisko Wybierasz samochód - wybieraj go sam, bo co człowiek to inna opinia. Padło kilka propozycji VW - a ja odradzę. Sam mam co prawda poczciwca golfinę w wersji kombi którym tłukę średnio ponad 30 000 rocznie i wiele on już widział ale nowsze WieśVageny to już nieporozumienie. Nie mam na uwadze jednego egzemplarza a niestety całej floty samochodów w firmie w której pracuję. Są to poza dwoma egzemplarzami tzw busy i to modele maks trzyletnie. Nie mam zamiaru robić im czarnego pi-aru ale każdy ma jakiś defekt, a gwarancja często(niemalże zawsze) jest mitem. Starsze modele ok, najnowsze odradzam. Może i jestem zrażony do większych samochodów tej marki, ale myślę że wobec osobówek raczej też działa zasada analogii. Ja sam choruję na Volvo XC70 - niesamowity wóz - ciągnąłem nim całkiem niedawno kumplowi jacht z Mazur kawałek pod Lublin to raz, a dwa to wyprawa w Bieszczady - trzy kajaki górskie na dach, dwa rowery do zjazdu na klapę(trzeci do środka) oraz cztery osoby plus klamoty na tydzień. Pytania są? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 8 Października 2012 Udostępnij Napisano 8 Października 2012 citroen c5 kombi, 2.0 hdi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekw Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Idealny samochód do serwisu, jak można jeździć na rowerze http://autokult.pl/2012/03/27/ranking-najbardziej-awaryjnych-modeli-samochodow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 to uściślę c5 - vol 2 lub 1 www.anusedcar.com/index.php/tuv-report-year-age/2011-10-11/297 choć ja jeżdzę xantią Report 2011, age of cars 10-11 years - reliability rating -- An used car - TÜV reports ale to dla niktórych zabytek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 14 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Tylko pilon już albo auto kupił albo o tym wątku zapomniał - Pilon, zamykać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier2 Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Musisz strasznie kochać 2 kółka żeby pod nie kupować 4 kółka Tak było ze mną. Omega kombi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 17 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2012 Tylko pilon już albo auto kupił albo o tym wątku zapomniał - Pilon, zamykać? Nie, nie zapomniał, proszę nie zamykać, pilona troszkę nie było... To mam jeszcze dwa pytanka... VW Touran lub Ford Escape...? Ma ktoś doświadczenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 17 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 17 Października 2012 Wieśwagena odradzałem Ci kilka postów wyżej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 17 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2012 No tak... Jakoś mi się ubzdurało że to się tyczy konkretnie Touarega Póki co stawiamy z kobitom na Forda Escape Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 17 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 17 Października 2012 Wrzucę od siebie, jeżeli masz zamiar auto zawsze dawać serwisantom niech sie meczą ok jak chcesz robić samemu coś to nie bierz forda to po**** pod względem konstrukcyjnym ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 17 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2012 Ja w jakimkolwiek aucie nie będę sam kręcił... Po prostu nie znam się i szkoda czasu i nerwów w moim przypadku A z Fordami to różnie... Znam nówki co się sypią pół roku po salonie, znam Focusy po 500 tys. km, które nigdy się nie popsuły. Loteria, a przynajmniej części pełno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 17 Października 2012 Udostępnij Napisano 17 Października 2012 Nie ma sensu kierować się starymi jak świat powiedzeniami, że np nie kupuje się samochodów na "F". Problem polega na tym, że marki, które kiedyś uchodziły za bezawaryjne i bezproblemowe popsuły się. VW nie jest już ten sam kiedyś... Podobnie Mercedes, który robił kiedyś milion km bez remontu silnika, boryka się z różnymi problemami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 17 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 17 Października 2012 OT z mercedesem to też racja, ale gdy przywiozłem Sprintera do serwisu to dostałem kawę, jakiegoś rogala i mogłem skorzystać z internetu na ich komputerze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekw Napisano 22 Października 2012 Udostępnij Napisano 22 Października 2012 zapomniałeś się pochwalić, na ile dostałeś fakturę.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 23 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 23 Października 2012 że np nie kupuje się samochodów na "F". Mam forda i musze przyznać ze ile dziada mam nie zepsuł sie ani razu a i w rowie lezał, poibjany był etc ... ale mechanicznie to to jest masakra tam robić cokolwiek dlatego to napisałem prosty przykład by wymienić czujnik ciśnienia oleju musiałem dosłownie pół silnika rozebrać ... eh Ale skoro sam nie umiesz i zawsze dajesz na serwis nie ma sie czym martwic Choć przyznam fakt stwierdzony juz na TVN Turbo ze fordy zwłaszcza wersje ghija są robione do połowy czyli przód masz wypas wygodnie porządnie tył juz nie koniecznie. I tak samo u mnie z przodu jest elegancko z tyłu już z drzwiami sie problemy powoli robią rdza go z tyłu żre ale z przodu o dziwo nie Mimo że z przodu był bity Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 23 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 23 Października 2012 zapomniałeś się pochwalić, na ile dostałeś fakturę.... przywiozłem go by usunęli usterkę w klimie w ramach gwarancji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 23 Października 2012 Mod Team Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Ja z doświadczenia wybąkam zeby uważać na każdy samochód ... niezależnie czy od babci z niemiec czy nowy z salonu. Moj grat w stanie niemalże idealnym przyjechał prosto z Niemiec na własnych kołach silnik jeszcze ciepły był jak wpadł w moje szpony, po usunięciu usterek jakie miał byłem zadowolonym użytkownikiem. Zdziwiłem sie dopiero jak ( a auto było od znajomego kupowane wiec był sprawdzany) przyszło do wymiany tulei wahacza, ja kluczem w śrube a łepek odpadł ... widać jakis serwisant sie tego czepił ale urwał śrube wiec przyspawał łepek zeby nie było widać ... dodam tylko ze 2 dni wiertarką z tym wahaczem walczyłem...tak właśnie serwisuje się w autoryzowanych salonach a jak sie wymienia płyn hamulcowy? no banalnie strzykawką sie wybiera co w zbiorniczku nalewa świeży i włala Co jak co ale każdy samochód nie zależnie skąd pochodzi kosztuje jednak sporo i warto nawet wynająć "experta" który rzuci swą gałką oczną tam gdzie nikt inny nie zaglądał Może kapkę odskoczyłem od tematu ale wydaje mi sie to warte wspomnienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.