Franiuu Napisano 30 Września 2012 Udostępnij Napisano 30 Września 2012 Witam. Dzisiaj przeserwisowałem swojego Recona Solo Air. Jest to wersja OEM i właściwie nie różni się niczym poza szczegółami budowy systemu SA. No ale nie ważne. Przechodząc do sedna sprawy.... Recon pracuje lepiej - chodzi jakby lżej, golenie są teraz ładnie nasmarowane. Pojawił się jednak mały problem. Na samym początku skoku można usłyszeć takie metaliczne stuknięcie. Jest to na pewno stuknięcie od strony sprężyny powietrznej. Macie pomysł, co może być nie tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Didi Napisano 30 Września 2012 Udostępnij Napisano 30 Września 2012 Nie wiem jak to jest w reconie ale podobnie powinno być tak jak w torze solo air. Przyczyną jest lekko luźne połączenie tulei z korkiem i podczas ugięcia amora tuleja stuka w korek, metal o metal i robi puk puk. Spuść powietrze odkręć korek i lekko wciśnij amor jeżeli jest tak jak w torze to powinna się wysunąć tuleja z korkiem. Wyciągnij z niej korek i na nim powinien być oring (wchodzi w tuleje) , zdejmij go wytrzyj i załóż. Włóż tuleje w korek, skręć i napompuj, powinno pomóc. Jeżeli nie to kup nowy oring tak aby tuleja wchodziła ciasno. Ja u siebie założyłem nowy oring ale po jakimś czasie znowu zaczęło stukać, to dopasowałem większy oring na styku korka i tulei, tak by tuleja pukała w gumę- oring. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Franiuu Napisano 30 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2012 Dzięki wielkie. Uspokoiłeś mnie . była to jedna z moich hipotez. Zwróciłem uwagę na ten oring. Przy serwisie dokładnie go wyczyściłem i przetarłem olejem 15W (ten sam, co do uszczelnienia komory SA i do dolnych lagów) i niestety nic to nie pomogło... A rozkręcałem go 3 razy, bo myślałem, że coś z złej kolejności złożyłem. No nic, popołudniu zobaczę, czy dobrze trzyma powietrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Didi Napisano 30 Września 2012 Udostępnij Napisano 30 Września 2012 To na pewno jest to. Wytrzyj go do sucha i załóż jeżeli nic nie pomoże to dopasuj większy tak ja to zrobiłem i mam spokój. Czytałem tu że ludzie podklejają taśmą izolacyjną . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Franiuu Napisano 30 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2012 A pamiętasz średnicę Twojego większego oringu? Amortyzator był szczelny przed wymianą? Niby mała rzecz, a może narobić kłopotu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Didi Napisano 30 Września 2012 Udostępnij Napisano 30 Września 2012 Tak był szczelny. To że stuka to nie znaczy że będzie spuszczać powietrze, tam jest minimalny luz a nie nieszczelność. Oring jest średnicy tulei i włożyłem go dodatkowo, tak jak pisałem pomiędzy tuleje a dolną krawędź korka tak żeby jak będzie delikatny luz to tuleja będzie uderzać w gumę i nie stuka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Franiuu Napisano 4 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 4 Października 2012 Ostatnie pytanie... Czy to musi być oring odporny na działanie chemikaliów, czy wystarczy zwykły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crashbash1 Napisano 4 Października 2012 Udostępnij Napisano 4 Października 2012 U mnie miałem ten sam problem i nie był to oring na korku. Musisz wyjąć komorę powietrzną i tam wewnątrz jest jeden oring na plastykowym trzpieniu. Trzeba podłożyć pod niego kawałek gumy wycięty np. ze starej dętki. Zrobiłem tak i stukania ustały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Franiuu Napisano 4 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 4 Października 2012 Podłożyłem już oring pod korek i teraz nic nie stuka, nic nie puka . Dostałem jedynie oring 32 mm. Był sporo za duży, więc zrobiłem z niego podwójny oring i teraz działa, jak trzeba. Tylko nie jestem pewny, czy wystarczy zwykły, czy może mam trzymać takiego z gumy odpornej na działanie smarów, olejów i tym podobnych. Właściwie, to ten oring ma niewiele kontaktu z olejem - ten oring, który jest niżej uszczelnia układ - no ale nigdy nie wiadomo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Didi Napisano 5 Października 2012 Udostępnij Napisano 5 Października 2012 Powinien wytrzymać, a tak na wszelki wypadek przy okazji jak będziesz w sklepie motoryzacyjnym lub rolniczym kup taki który będzie ci pasował ale typowy do urządzeń hydraulicznych. Wydatek max 2,50 ale to już zdzierstwo. To super że ten patent podziałał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.