Skocz do zawartości

[opony] Michelin XCR dry - podsumowanie


ShK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Myśle ze czas podsumować oponki Michelin xcr dry (zebrac wasze opinie w jeden temat) :)

Używam ich od 400km i jestem pod wrażniem przyczepności. Przesiadłem sie z jakis bliżej nie zidentyfikowanych maxxis-ów.

Moje przeczucie co do przyszłościc: Sa miekkie wiec myśle że szybciej bedzie trzeba je wymienić... Niestety cos za cos.

Jak na cene 99zł za sztuke, oceniam je na razie na ocene bardzo dobrą :)

 

Jakie są wasze doświadczenia z tym oponami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kupiłem nowe i założyłem na maraton w Otwocku moje wrażenia: lekkie i leko się toczą na każdej nawierzchni, nie grzęzną w piachu - nie miałem z tym problemów, na podjazdach też ok, to samo na piaszczystych zjazdach. Opona bardzo dobrze układa się na obręczy i nie ma bić. Jedyna wada to, że jednak szybko się ściera - maraton był piaszczysty, nie chamowałem aż tak ostro, a po maratonie tylna opona jest już bez środkowych wąsów. Ale generalnie dla mnie super opona (poprzednio miałem comp s) - szkoda, że chyba już nie będzie opony z tym wzorem bieżnika (nowe xcr [2]).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja uzywam wersji UST, maja juz kilka wyscigow przejechanych, w tym 2 w paskudnym błocie. Ogolnie jestem z nich zadowolony, moze nie tocza sie tak lekko jak moje poprzednie racing Ralph'y ale przyczepnosc jest troche lepsza. No i w wersji UST sa lzejsze od ralph'ow :blush: Po kilku jazdach bieznik jest juz lekko zjechany, tak wiec po sezonie pewnie wyladuja w koszu.. Co do błota to musze obowiazkowo zakupic drugi komplet opon na takie warunki, XCR'y w błotku kompletnie nie działają, zreszta jak wiekszosc opon na suche warunki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Mnie ciekawi głównie różnica między xcr dry a xcr dry 2, bo przymierzam się do zakupu oponki(ek) i nie wiem które z nich wziąć ;). Obawiam się że bieżnik w 2 będzie się "rozjeżdżał" na boki pod naciskiem a nie wgryzał, bo IMO klocki wyglądają słabo.

@Sixer

Zwróć uwagę czy przy ostrzejszym hamowaniu nie wyrywają się klocki.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Myślałem, że czegoś się już dowiem o XCR 2, bo takie sobie zakupiłem na tył i przód, ale widzę że nikt nic o nich nie napisał. Chyba wcześniej sam się przekonam co potrafią. Pozdro

 

no i co potrafia? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadowolony jestem z oponek bardzo, nie ulega żadnej dyskusi, to że są dużo lepsze, od poprzednich.

Szuter, piasek, asfalt - spisują się bardzo dobrze.

Gorzej jest z mokrymi nawierzchniami i błotnistym podłożu potrafią stanąć. Ale z drugiej strony czego od nich wymagać, skoro to tak naprawdę są semislick, kolesie z którymi śmigałem mają typowe opony do ciężkiego terenu.

Trzymanie boczne tutaj niekiedy wadaje mi się że jest ok., ale po grubości, wysokości berznika wiem, że to nie jest to co powinno.

Jedno mogę napisać, na tych samych trasach, trzy różne osoby złapały od dwóch do trzech gum, ja żadnej, nie wiem czy to zaleta mojego XCR2, ale jeżeli tak to jest to jej ogromny plus.

Ogólnie z opon jestem bardzo zadowolony, jednak następny zakupem będzie Ritchey Z-Max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po 300km mogę powiedzieć, że jestem generalnie zadowolony z oponek (p+t). Kręci mi się zdecydowanie łatwiej na nich, niż na poprzednich drutowych bontragerach. W zasadzie to póki jest sucho nie ma się do czego przyczepić. No, może do większego piachu (przy 10km/h tył mi stanął w poprzek drogi ;/). Natomiast jeżeli jest choć ciut wilgotno to jazda na nich po zakrętach to samobójstwo. I nie mówię tu bynajmniej o błocie, ale o lekko zmoczonym szutrze np. Innymi słowy: póki jest sucho, jedzie się przyjemnie, ale, jak tylko pokropi, to zaczyna się walka o życie.

 

Myself

 

Post Scriptum

Bieżnik znika w oczach!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tesz byłem zadowolony z tych opon, pod względem wagi, niskich oporów toczenia, przyczepności. Niestety aż dwie opony skończyły żywot w ten sam sposób, rozcięły się!. Druga opona rozcieła sie tak że można przecisnąć przez dziure palec już po 30 km od założenia!!!.

na razie tej firmie podziękowałem mam continental speed king SS 2.1 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam XCR2 od jakichs 700km. Z tego co czytalem, to obawialem sie,ze bierznik bedzie zjezdzal sie szybciej, ale wcale nie ma zle. Na suchym oponka trzyma swietnie, po prostu nie boje sie,ze ujade. Na bardzo mokrym nie jezdzilem jeszcze,ale na wilgotnym tak, jest ok, co prawda nie tak jak na suchym,ale jak na oponke przystosowana na suche warunki, jezdzi sie dobrze. Swietnie uklada sie na obreczy zero bicia. Male opory w kazdym terenie. Ogolnie jestem bardzo zadowolony. Kupilem komplecik przod+tyl za 149zl :woot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 10 miesięcy temu...

jeździłem na dry2. Jeśli chodzi o właściwości jezdne - super, lekko się toczą, przyczepność naprawdę bardzo dobra jak na tak niewielki bieżnik no i extra wyglądają. Wady: znikają w oczach - ścierają się niesamowicie szybko. Ale żadna nie zdążyła mi się zetrzeć do końca bo... w obydwu załapałem dziurę na dwa palce. Wnioski nasuwają się same - cholernie podatne na rozcięcia (to samo miałem (2x) w wersji xcr mud). Poza tym szybko się 'rozłażą' - ze zgrabnego (na oko)1,9 na początku, po jakimś czasie opona miała już ze 2,2 szerokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, bardzo szybko robi się balon. Ja swoje użytkowałem przez 8k km, aż zrobił sie totalny slick. Nie obeszło się też bez rozcięcia, jednak było na tyle małe że udało mi się je skutecznie podkleić. Ogółem oponki mogę ocenić lepiej niż opinie których naczytałem się w necie, właściwości jezdne bardzo dobre, na asfalt, to nie jest to, za szybko się ścierają i opory tez nie są mega małe, jak na tak niski bieżnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

XCR DRY [2]

,

Świetnie właściwości jezdne! Opony którym naprawdę można zaufać w terenie. Bardzo szybkie, pewna przyczepność. Niestety, jak już ktoś napisał - "znikają w oczach". Przejechałem na niemal nowych wyścig XC w Krakowie (~20km, stosunkowo ostre i częste kamienie) i już było widać na oponach zauważalne ślady zużycia. Z racji szybkiego zużycia, nadają się raczej tylko na wyścigi. Do częstszego używania zdecydowanie lepsze będą Xc Dry [2], bieżnik ten sam, a guma twardsza - bardziej odporna na ścieranie i przebicia, ale nieco gorsza przyczepność i większa waga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Posiadam XC Dry 2 czyli wersję z tym samym bieżnikiem tylko większą wagą.

 

Opony są genialne, zapewniają bardzo dobrą trakcję w terenie i dobrą w warunkach mokrych. Jeździłem już na Schwalbe NN, okazyjnie również na Karmach, a także na jakiś 800 gramowych Kellysach i po prostu nie ma porównania. Największa różnica jest na sypkim podłożu, suchym błocie i piasku, gdzie Micheliny gnają jak burza.. W prawdziwym mokrym błocie również radzą sobie bardzo dobrze, ich przeznaczenie(Dry-na suche warunki) ukazuje się dopiero na mokrym asfalcie(kostce brukowej itd.), gdzie opony lubią tańczyć i niekontrolowanie się blokować. Ścieralność- ja sam przejechałem na nich niewiele, ale kolega rowerzysta przejechał już na nich 4 tys. km i bieżnik w porównaniu do moich jest minimalnie niższy. Gumy? Po tysiącu km nie złapałem ani jednej, w tym czasie przejeżdżając np po 10 metrach tłuczonego szkła(Droga rowerowa do Tyńca pod 1-szym mostem). Wyżej wspomniany kolega po 4 kkm złapał jednego gwoździa. Opory toczenia małe, troszkę je słychać na asfalcie.

 

Gdyby nie zachowanie na mokrym asfalcie wystawiłbym im chyba ocenę celującą, tak będzie tylko 9/10.

 

Jedyne co dziwi to że znikły praktycznie z allegro, zostały już tylko USt(XCR) i Mudy, ale prawdopodobnie będę ściągał dętkową wersję XCr w czerwcu z Niemczech.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również posiadam wersję XC Dry2. Podsumowując..... Na codzienną jazdę będę wybierał XC Dry2 ponieważ świetnie się spisują natomiast na maraton XCR Dry2 ze względu na wagę i jeszcze lepszą trakcję. Niestety XCR znika w oczach lecz przecież to opona typowo wyścigowa. Warto zainwestować w dwa komplety. Jedyny minus XC Dry2 to, jak pisał poprzednik ,mokra kostka i wtedy pojawiają się problemy z trakcją. Natomiast zupełnie przypadkiem wjechałem w głęboką glinę i dały radę. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

XCR Dry 2

 

Przejechane 1400km jako opona kierunkowa (przód), miałem okazję jeździć na nich w.. śniegu i na lodzie gdyż po Masie trzeba było zaliczyć afterparty :). Radziła sobie, tylko tyle powiem - nie czułem się aż tak niepewnie jak myślałem, że będzie - jadący wokół mnie grawitacyjni na laciach mieli takie same problemy jakie miałem ja.

Na mokrym asfalcie też jakoś daje sobie radę - jeśli ktoś zatem boi się co będzie gdy popada - tak jak ja przed zakupem, mogę polecić tą oponkę. Myślałem, że będzie gorzej ale można jeździć :P. Chociaż to opona na suche warunki i kropka.

 

A na suchym... Jest raj. Pomijając niską wagę i wiadome korzyści - trzyma się asfaltu niesamowicie, na szutrze czy piaskach jest podobnie. Kupiłem ją na przód, ponieważ ostatnia opona przednia po uślizgu na piasku rozsypanym na asfalcie kosztowała mnie sporo ciężkich potłuczeń. Teraz wreszcie minął mi strach przed zakrętami :).

Co do mieszanki - z tyłu na pewno macie tragedię, ale ja z przodu mogę ją pochwalić - na 1400km nie jest tak źle. Poniżej fotki:

 

michelin2.th.jpg michelin1.th.jpg michelin3.th.jpg

 

NIGDY nie złapałem kapcia. Tył łatany (Continental Explorer - swoją drogą po zejściu bieżnika łapie szkło i kolce niesamowicie sprawnie...) wielokrotnie, przód przejeżdżał bez większych problemów. Podobnie gdy wszyscy w towarzystwie łatali - ja odpoczywałem czekając aż skończą. Ogromny plus.

 

Jeżdżona głównie po asfalcie, poza tym piaski, szutry, żwiry, lasy... śnieg i lód :P. Nie widziała nigdy gór. Osobiście polecam, chociaż na tył bym nie wsadził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

XC Dry 2

Przejechane 2000 km. Głównie asfalty i piaski.

Opona ma bardzo dobrą przyczepność. Nie raz na zakręcie, po najechaniu tylnym kołem na gałąź, te podskakiwało i zaraz po pierwszym kontakcie z ziemią znów się przyklejało ratując mnie przed poślizgiem.

 

Do tego niskie opory toczenia. Na asfalcie nadążam za kolegą na trekingu. Jednak przez to opona ma trochę słabą przyczepność na asfalcie, ale nie po to została stworzona. W terenie bieżnik wgryza się w ziemię.

 

Wytrzymałość. Po 2000 km w tyle widać spore ubytki, ale to przez hamowanie, a z przodu bieżnik wygląda przyzwoicie. Do tego tylko jedna guma w sezonie - na tyle. Była to jazda po asfalcie, na którym były rozbite butelki. Mogę wybaczyć.

 

Jak dla mnie opona bardzo dobra. Jestem zadowolony i mogę z czystym sumieniem polecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...