Skocz do zawartości

[spodnie, kurtka ] poniżej 15 stopni


elcidx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chciałem kupić spodnie i kurtkę (softshell?) na jazdę w jesienne dni poniżej 15 stopni celcjusza.

Spodnie które sobie upatrzyłem to: http://www.mikesport.pl/mimo-reso-zimowe-spodnie-rowerowe-wkadka-coolmax.html i jestem na 99% pewny, że je kupię :)

Natomiast z kurtką mam problem, chciałem kupić: http://www.mikesport.pl/mimo-canon-kurtka-rowerowa-z-softshellthermo.html lecz niestety nie ma mojego rozmiaru (potrzebne 120 cm w klacie ;) I najlepiej coś w podobnej cenie :)

Czy jesteście w stanie polecić jakieś ciekawe alternatywy?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy z nas ma trochę inna tolerancję ciepła, więc trzeba trochę potestować.

 

Ja się dobrze czuję w zwykłych, długich obcisłych spodniach z wkładką z Lidla, na to zakładam szerokie szorty rowerowe (lekkie poliestrowe lub ciężkie, cieplejsze, freeridowe). To tak do 5 stopni, poniżej dokładam ochraniacze kolano/piszczel :D Jest mega ciepło w nich, i wywalenie się na lód jest nie groźne.

 

Co do góry, w wersji budżetowej można zakładać koszulkę letnią rowerową (oddychająca, odprowadzająca pot), na to najzwyklejszy polar, i ewentualnie na to jakąś cienką kurtkę.

 

Jeździłem po lasach prawie cały rok, mrozy, śnieg, wiosna itd.

 

Lepsze jest kilka warstw niż jedna gruba kurtka.

 

No i pamiętajmy o niezakładaniu koszulek z bawełny itp. bo w nich zostaje woda/pot i najłatwiej się tak wyziębić i przeziębić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ubrania MIMO to bardzo uważaj. Szycie i materiały nawet fajne ale rozmiarówka to koszmar.

Co innego w tabelach a co innego na żywo. Po moich zeszłorocznych przebojach z kupnem online spodni MIMO wychodzi, że wypadają większe niż wskazuje tabela rozmiarów. Dwa razy odsyłałem za duże spodnie bo się nie mogłem wstrzelić. W końcu przysłali pasujące a cena ze 140zł zrobiła się z przesyłkami ok. 180zł.

W międzyczasie schudłem 15kg i w tym sezonie zabawa zaczyna się od początku ;)

Co do softshella w temp. do 15 stopni to już słusznie "Qamal" napisał - zagotujesz się.

Ważne są dwie sprawy. Jak tolerujesz niższe temperatury i jakim tempem jeździsz.

Dla przykładu. Ja przy temp. 13 do 15 stopni zakładam spodnie lycry 3/4 bez szelek, potówka, dość cienka bluza bez ocieplenia z długim rękawem i na to kamizelka z przodem z windblockera i tyłem z siatki. Jak lekko zawiewa i czuję chłód na rękach to kamizelka do plecaka i zakładam wiatrówkę żeby dogrzać ręce.

Staram się jeździć dość szybko, ok. 30 - 35 km/h tak więc szybko się rozgrzewam.

Na chłodne poranki temp. w granicach 0 - 10 stopni zakładam rajtki długie z lekkim fleecem a na górę dokładam jakąś koszulkę z krótkim na tą bluzę i na to wiatrówka. Zawsze jak robi się cieplej to można coś zdjąć i śmigać dalej.

Pozdrawiam i udanych zakupów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na góre potówka dlugi rekaw; krotki rekaw rowerowa; bluza; i jak jest ponizej 7 stopni to ja zakladam kamizelke wiatroszczelna ewentualnie mozesz z rekawami zalozyc cos wiatroszczelnego - jak sie robi za cieplo to rozpinam i jest idealnie

 

dół do 10 stopni starczy krotkie spodenki + nogawki jesli jedziesz caly czas rownym tempem; jesli masz zamiar toczyć się to jakies dlugie spodnie lekko ocieplane;

przy 0-5 stopni zakladasz krotkie spodenki i na to te lekko ocieplane; ewentualnie nogawki jak by ci bylo zimno ale nie powinno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Podłączę się do tego tematu.

Widzę, że w tym temacie poruszacie interesujący mnie temat kurtki przeciwwiatrowej na rower. Jeżdżę na rowerze od wiosny do jesieni i stwierdziłem, że taka kurtka plus koszulki rowerowe i termoaktywne w zupełności mi wystarczą.

Zastanawiam się takimi modelami takich kurtek. Co o nich myślicie, może macie jakieś doświadczenia? Proszę o radę:

Pierwsza to Endura Pakajak

druga to:

http://allegro.pl/sobike-new-chansha-wiatrowka-rowerowa-2k-mm-m2-l-i2593965644.html

trzecia:

http://allegro.pl/lekka-kurtka-wiatrowka-rogelli-albareto-l-i2671525087.html

czwarta:

http://allegro.pl/mimo-blunt-lekka-wiatrowka-rowerowa-l-i2642521963.html

z może coś innego?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodnie wezmę raczej to mimo jednak, nie powinno być mi w nich zimno.

Za to nie wiem co zrobić z górą, a może kupić sobie bieliznę termoaktywną na górę, na to zwykła koszulka rowerowa i jakiś polar?

Bieliznę termoaktywną wybrał bym z tego względu, że grzała by ręce trochę. A gdyby nie było potrzeby zakładania polaru, to tylko bielizna i koszulka i powinno być w sam raz, chyba :P

A polar może być zwykły z rynku, czy raczej warto dołożyć do czegoś sensowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodnie wezmę raczej to mimo jednak, nie powinno być mi w nich zimno.

Za to nie wiem co zrobić z górą, a może kupić sobie bieliznę termoaktywną na górę, na to zwykła koszulka rowerowa i jakiś polar?

Bieliznę termoaktywną wybrał bym z tego względu, że grzała by ręce trochę. A gdyby nie było potrzeby zakładania polaru, to tylko bielizna i koszulka i powinno być w sam raz, chyba :P

A polar może być zwykły z rynku, czy raczej warto dołożyć do czegoś sensowego?

 

W interesującym Cię temacie dwa słowa wtrącę.

Jestem świeżo po przymiarce od dzisiaj mojego nr 1 jeśli chodzi o bluzę rowerową - Endura Jetstream FS260.

Myślę, że jeśli chodzi o górę to zestaw ubrania mógłby wyglądać np. tak

- od 10 - 15 stopni koszulka termo np. bruebeck z długim rękawem albo krótkim i ta bluza Endury

- poniżej 10 stopni to na to co wyżej zakładasz dodatkowo wiatrówkę Pakajak

- 0 stopni i okolice pod bluzę FS260 jakaś koszulka rowerowa z długim rękawem i na to wszystko oczywiście Pakajak.

 

Oczywiście to założenia pod moją osobę gdzie wiem dokładnie jakie preferuję tempo jazdy i jak zachowuje się mój organizm.

Problemem jest tylko kasa - Jetstream kosztuje 299zł, Pakajak 199zł to już masz 5 setek, plus bielizna, koszulka rowerowa z długim i spodnie. Pokaźny budżet, ale starczy na długo.

Co do spodni to moim zdaniem będzie Ci się źle jeździło w temp. 10 i wyżej w takich ciepłych spodniach.

Kilka dni temu był poranek z temperaturą 2 stopnie powyżej zera i ubrałem spodnie z membraną z przodu, na udach i kolanach. Po jakiś 15 km jechało się tak sobie - jak dla mnie za gorąco.

Jesień - zima to moim zdaniem musisz mieć 2 pary spodni. Jesień, wczesna zima z lycra i fleecem (jakiś super roubaix), zima spodnie panelowe z jakąś membraną z przodu i wykończone fleecem (temperatury od -5 w dół). U mnie się to sprawdza.

Jedno jest pewne, pojeździsz trochę z różnymi konfiguracjami, czasami zmarzniesz i czasami się zagotujesz to wyrobisz sobie zdanie.

Co do polarów to mi jakoś nie podchodzą, ale kilka osób zakłada jako docieplenie i się sprawdzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku typowych wiatrówek materiał jest bezmembranowy - bo i tak membrana jest w takiej kurtce zbędna ze względu na to że nawet jeśli materiał jest wodoodporny a szwy nieklejone to użytkownik będzie mokry. Wiatrówka spełnia swoje zadanie z powodu specyficznego - gęstego tkania materiału - co zapewnia jej wiatroodporność na poziomie wystarczającym do ochrony przed przewianiem. Ja kupuję membranówkę jeśli potrzebuję odzieży przeciwdeszczowej licząc się ze znacznym upośledzeniem oddychalności - wolę jednak być mokry od własnego potu niż od deszczu. Wiatrówki uzywam praktycznie cały czas bo jest uniwersalna.

Ja - to wyłącznie moje zdanie - nie kupiłbym tej kurtki alpinusa. Hydrotex w hierarchii produktów alpinusa jest poniżej goretexu, zakładam - pewien nie jestem - że to materiał gorszy co do parametrów niż gore. Mam konkurenta gore - kurtkę z eVentu, który ma z reguły lepsze oceny niż gore, jednak i tak komfort jazdy jest w tej kurtce przeciętny. Tak więc ostatecznie skoro eVent nie satysfakcjonuje mnie, gore (w kurtce cywilnej) też nie to najprawdopodobniej hydrotex byłby jeszcze gorszy.

Jeśli powodem wyboru alpinusa jest cena to powinieneś mimo wszystko poszukać innych kurtek innych firm - nawet na forum podrzucano linki do takich, w cenie chyba ok 100 zł, jednak nie pamiętam nazwy.

 

Zapomniałem o jednej dosyć istotnej rzeczy, która MOŻE wykluczyć tego alpinusa z użytku rowerowego - wspomniany krój.

Kurtki rowerowe w przeciwieństwie do "cywilnych" czy wszelkich modeli do turystyki pieszej mają przedłużane rękawy - tego wymaga pozycja na rowerze - z wyciągniętymi rękami - co w przypadku krótkich rękawów "cywilnych" często kończy się podciągnięciem rękawów i dyskomfortem. Do tego kurtki cywilne z reguły mają inny krój rękawa, bardziej trapezowy, rozszerzający się ku połączeniu z korpusem Problem się potęguje przy używaniu plecaka,, którego główne pasy nośne naciągają materiał w okolicy pach. Testowałem użytkowanie kurtek turystycznych na rowerze i jest to mało wygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko rzuciłem przykładowo tego Alpinusa.

Ani myślę się w to pchać.

 

Swoją drogą membrany Gore to żadna rewelacja w dzisiejszych czasach. Dobre membrany hydrofobowe wykazują w praktyce

lepsze działanie. Używam dwóch kurtek Alviki z ich membraną 20k i po kliku latach stwierdzam że jest to jedna z niewielu

membran na rynku która w przybliżeniu trzyma się deklarowanych parametrów.

Ze względu na krój nadaje się na rower średnio, ale daje radę. Przy dużym wysiłku nie mam żadnych efektów sauny, w porównaniu do "softshell'i" tudzież innych kurtek (m.in. z Gore-Tex) gdzie zagotowałem się błyskawicznie. Dlatego jak już jest zimno to ubieram tę kurtkę, choć wygląda "nierowerowo", ale mam to w d. Jedyną wadą jest spora waga (700g) i niemożność upakowania kurtki w mały woreczek.

 

Rob

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem dwie kurtki alviki, model thor, czy to ta sama czy inna membrana jak w twojej - nie wiem. Jej największym minusem było "zrolowanie się" membrany z materiału zewnętrznego, w pierwszej - przecieranie materiału zewnętrznego na krawędzi taśm podklejających szwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pozwolę sobie odkopać mój temat, i opisać przemyślenia na temat moich zakupów :)

 

Temperatura przy jakiej jeździłem to 10 stopni, wiatr 40 km/h, słonecznie, dystans 25 km.

 

Spodnie padło na: http://allegro.pl/spodnie-kolarskie-rowerowe-windstop-coolmax-xxxl-i2687872877.html

- Ocieplane od wewnątrz meszkiem, windstop to dodatkowa warstwa specjalnego materiału naszytą na pierwszą, przez co, jakby lekko ograniczała ruchy, i usztywnia przód spodni (nie ma co porównywać do krótkich spodenek :P)

- Wiatru nie przepuszczają, więc spełniają swoją funkcję, lecz windstop ma słabą oddychalność i pojawia się trochę potu. Ale to zależy od warunków, jeśli ciągle wieje wiatr, spodnie nie grzeją, lecz wystarczy wjechać w jakieś zabudowania by zrobiło się ciepło.

- Z moich obserwacji wynika, że spodnie lepiej nadawały by się na temperatury poniżej 5 stopni celsjusza, niż na ww.

 

Kominiarka: http://allegro.pl/kominiarka-coolmax-jony-srebra-i2619900769.html

- Spisała się bardzo dobrze, odpowiedni komfort termiczny, nie było za gorąca ani za zimno. Na niższe temperatury wystarczy dorzucić jakąś zwykłą czapkę (jeśli ktoś jeździ bez kasku) i będzie w porządku

 

Bielizna-podkoszulek: http://allegro.pl/podkoszulek-stanteks-termoaktywny-kolarski-xxl-i2643841198.html

- Bardzo dobry komfort termiczny. Na przejażdżkę założyłem 3 warstwy: ten podkoszulek, koszulka kolarska (krótki rękaw) i bluza rowerowa Crane. Spokojnie mógł bym zrezygnować z koszulki, podkoszulek i bluza w zupełności zapewniły by odpowiedni komfort, a tak trochę poleciało potu po plecach :P

 

Rękawiczki: Zwykłe dosyć cienkie polarowe jakie można kupić na każdym rynku u Ruskich ;)

- Bardzo dobry komfort termiczny, w dłonie i palce ciepło i miło. Nie widzę sensu inwestowania w jakieś specjalne rękawiczki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się , mam mały dylemat , jako że odzież Rogelli znam , to kompletnie nie miałem do czyniania ze Stanteksem

 

Warto dopłacać 50 zł do spodni Rogelli ? Jeździ ktoś w Stanteksach ? Bo jeśli miałbym płacić tylko za logo , to nie widzę sensu ale jeśli materiały , szycie jest lepsze to jestem skłonny ..(nie mam możliwośći zobaczenia w sklepie)

 

OCIEPLANE SPODNIE ROWEROWE STANTEKS WKŁ COOLMAX XL (2690948770) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. 119 zł

a

ROGELLI FERRARA/TAGGIA -ocieplane spodnie rowerowe, wkladka COOLMAX Silver - MikeSport.pl 173 zł

 

w których będzie lepsza , trwalsza wkładka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie zrobione z najwyższej jakości :) Opisy są najlepsze. Sam szukam długich spodni i ciężko coś znaleźć. Jedyne czym się kieruję to spodnie zimowe muszą mieć szelki z siatki. W tańszych modelach często to pomijają.

 

W którym ty momencie wniosłeś coś do mojego pytania ? Szukaj tych swoich spodni, ja nie miałem problemu z szukaniem .. proszę o poradę użytkowników tych spodni/marek którzy, je użytkują i mogą obiektywnie stwierdzić czy warto dopłacać do Rogelli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nie chcę tworzyć nowego wątku. Dojeżdżam do pracy ok 3 km i oprócz tego rower służy mi jako środek transportu po mieście. na razie jeżdżę w zwykłej miejskiej kurtce i podkoszulku czasami polar. Jestem potliwy i po przejechaniu tych 3 km jestem cały mokry. Czas więc pomyśleć nad kupnem jakiejś lepszej odzieży. Jeździć będę całą zimę. Co powiniem kupić żeby miało to ręce i nogi. Czytałem że polecacie na forum kurtkę mimo canon. Jeżeli np jest 0 lub mniej to co pod to ? Czy może zamiast tego softshell z windstopperem gore. Na allegro chodzą takie używane. Myślałem też o majtkach brubecka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...