KwaQpl Napisano 25 Września 2012 Napisano 25 Września 2012 Witam! Posiadam Gianta Yukona z rocznika 2009. Do tej pory amatorsko jeździłem nim po szosie i terenach górzystych/leśnych. Jak to czasem bywa apetyt rośnie w miarę jedzenia i mam ochotę wziąć udział w jakichś zawodach. I tutaj rodzi się pytanie: Czy rowerek się nada? Jeśli nie to co ewentualnie trzeba by w nim zmienić? Oto osprzęt: Producent GIANT Rozmiar XS/14", S/17", M/19", L/21", XL/23" Rama Giant AluxX, aluminiowa, technologia Fluid Form Widelec SR Suntour XCT V2, skok 100mm, blokada Tylny Amortyzator Brak Kierownica Giant A3, aluminiowa, 25.4-620 Wspornik Kierownicy Giant A3, aluminiowy, 25.4, 90-120mm Wspornik Siodła Giant A3, aluminiowy, 30.9x350 Siodło Giant MTB Performance Pedały VP-992S, plastikowe z metalową klatką Manetki Shimano ST-EF50, 24 biegi, EZ-fire Plus Przerzutka Przednia Shimano FD-C50 Przerzutka Tylna Shimano Deore RD-M531 Hamulce SRAM single digit 3 typu V Dźwignie Hamulca Shimano Kaseta/Wolnobieg Shimano CS-HG40, 11-32, 8 biegów Łańcuch KMC Z51 Mechanizm Korbowy Truvativ IsoFlow 3.0, 42/32/22, korby 170/175mm Środek Suportu RPM cartridge Obręcze Amigo CR18, aluminiowe, dwuścienne, 26x32, F/V Piasty Formula 32x100 / 32x135 Szprychy Stalowe, nierdzewne, czarne Opony Kenda K-849, 26x1.95'' Pozdrawiam
Michauuu Napisano 25 Września 2012 Napisano 25 Września 2012 Jak dla mnie-przejedź się z dużą prędkością po terenie (kilkanaście km) I zobacz co Ci nie odpowiada No i ja wymieniłbym oponki na lepsze (nie pytaj o dokładny model,bo to temat bez dna )
KwaQpl Napisano 25 Września 2012 Autor Napisano 25 Września 2012 Zapomniałem dodać, że oponki wymienione na Hutchinson Python.
Matrixxx Napisano 25 Września 2012 Napisano 25 Września 2012 Ja bym Ci proponawał po pierwsze zmienić pedały na jakieś platformowe , albo jeśli masz większe fundusze spd. (Pedały shimano 520 - ok.100zł, buty shimano 200zł bez klamry , 250zł z klamrą ) Następną zmianę jaką powinienieś zrobić, są opony ( jakieś Maxxisy albo Schwable) 26x2.1 . I jeżeli chcesz iść na całość zmienić amortyzator ( a ten np. sprzedać ) na jeżeli zależy Ci na lekkim rowerze sida albo bombera lub recona a jak nie to zawsze pozostaje tora Gdy nie wystarczy Ci zasobów pienięznych na te amory bo, są dość drogie to można zainwestować w Rock Shocka Darta 1,2,3 . P.S. Powodzenia na zawodach .
bartezhaker Napisano 25 Września 2012 Napisano 25 Września 2012 Czy się nada, raczej się nada na jakiś maraton. Ja na takim rowerze i tym samym osprzęcie wystartowałem na maratonie (w open 87 na 198) i jednym wyścigu XC w tamtym roku (ludzie byli zdziwieni że na platformach jechałem po XC, wtedy jeszcze nie miałem pojęcia o SPD). W zimę 2011/2012 zmieniłem: - suport na deore XT octalink, - korby na deore XT, ten truvativ był za giętki jak dla mnie, - no i kasete i łańcuch bo się zużyły - pedałki na m540. Ale jeżeli na poważnie myślisz o kolarstwie to nie ma co inwestować w ten rower bo on jest za ciężki, waży około 14kg (rama M), więc musiałbyś wszystko w nim wymienić. Najwięcej waży amortyzator, koła no i rama też nie jest za lekka bo to aluminium 6061. Ja obecnie ten rower zostawiłem sobie na treningi po szosie (zmieniłem opony na slicki). Najlepszą częścią w tym rowerze jest przerzutka tylna, tego na pewno nie zmieniaj na obecną chwilę. Opony są bardzo ciężkie ważą około 880 gram, a zmieniając opony na jakieś kevlarowe (500 gram) dużo zyskasz i od razu poczujesz różnice w jeździe. Mam do sprzedania jedną oponę Continental Speed King 2.1 Continental Speed King 2.1 cena do negocjacji. Z drugiej strony na maratony jeżdżą też zawodnicy którzy chcą tylko przejechać dany dystans i nie oczekują jakiś dobrych wyników, jeżeli do tej grupy się zaliczasz to na tym rowerze przejedziesz spokojnie maraton.
lesieque Napisano 28 Września 2012 Napisano 28 Września 2012 Dokładnie tak. Znam ten rower i geometria zdecydowanie nie jest wyścigowa tzn popatrz jak siedzą na rowerach ludzi ścigający się na zawodach dość profesjonalnie. Dość krótka główka tak aby jak najbardziej pochylić się w strone kiery. Na tej ramie sie nie da, nawet wymieniając kierownicę na płaską, mostek o normalnym kacie (obrócony) i bez żadnych podkładek siedzisz dośc nie komfortowo, a ból pleców na 50 km maratonie jest zdecydowanie nie fajny. Ale możesz spróbować, w rowerku taty wymieniłem chwyty na pianki, SPD-y no i mostek i jest zdecydowanie lepiej.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.