Skocz do zawartości

[Przechowywanie] - Gdzie zimujecie rower


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie,

 

Jestem tu nowy, ale postanowiłem się zarejestrowac do weszego forum, głównie w celu dowiedzenia się co robicie/ gdzie przechowujecie wasze rowery w czasie zimy .

 

Jestem z gliwic i mieszkam w kamienicy. Niby mam piwnicę, ale chyba nie tylko ja do niego zaglądam:) Po za tym jest tam wilgotno i szkoda mi zostawiac w takim miejscu mój rower.

 

Ciekaw jestem waszych pomysłów na "zimowanie" rowerów.

 

Pozdrawiam,

 

Robert

Napisano

No tak, w sumie bardzo byłbym zainteresowanych właśnie taką usługą, ale nie na drugim końcu Polski:(

 

Zna ktoś takiem miejsce w okolicach Gliwic?

 

Pozdrawiam

Napisano

Popytaj w sklepach roweroych, czesto mozna u nich zimowac bike. W cenie nie raz jest przeglad przed sezonem, regulacja i smarownie :)

 

Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2

Napisano

Polecam hak na ścianę. Ozdobi pokój i masz rower przy sobie :P

x2 ! Też mam hak zrobiony z 2-ch metalowych prętów wygiętych ( pewnie mało osób będzie kojarzyło ale ja akurat wytrzasnąłem to z budowy mojego domu, jak zalewali strop to takie coś wkładali), wygięty, gruby metalowy pręt ! 2 takie pręty i rowerek super stoi :D Tylko najlepiej je czymś okleić(2-3 warstwy izolacyjnej) żeby lakieru nie porysować i spokojnie go zakładać, ja mam je dość wysoko i przy moim wzroście 175CM jak byłem mniejszy trudno było zakładać rower, niestety parę słów na K nie raz poleciało a przez to linki się porozciągały itp. Teraz już bardziej szanuję lakierek mojej maszyny :P Choć to tam wielka maszyna nie jest... :D

 

Oczywiście jeśli czegoś takiego nie zrobisz, bdb są przechowalnie rowerów w różnych sklepach :D

Napisano

A na co dzień gdzie go trzymasz w sezonie? Mój stoi pod oknem w moim pokoju cały rok i na szczescie moge na niego patrzec i go głaskać kiedy tylko mam na to ochotę :)

Napisano
moge na niego patrzec i go głaskać kiedy tylko mam na to ochotę

 

Mowa cały czas o rowerze, tak? Tylko się upewniam czy forum nie pomyliłem. :D

Napisano

Tam gdzie i go "wiosnuję", "latuję" oraz "jesieniuję".

Nawet jeśli nie jeździsz, to popatrzeć miło;-)

PS. Roweru i kobiety na zimę się z domu nie wypędza!

Napisano

W lecie trzymam go na balkonie. W zimie też, balkon jest zabudowany ;) Teraz będę miał problem, bo:

1. przybył mi drugi rower

2. zmieniłem mieszkanie, teraz mam niezabudowany balkon

3. ale za to o jeden pokój więcej, więc rozwiązanie samo się nasuwa na myśl :)

Napisano

Ja mam taki wieszak :

post-149725-0-51616200-1348556138_thumb.jpg

post-149725-0-59968200-1348556139_thumb.jpg

post-149725-0-63078900-1348556140_thumb.jpg

Jak powiesisz bajka na odpowiedniej wysokości to w ogóle nie zajmuje przestrzeni mieszkalnej. Nie widzę innej opcji niż trzymanie roweru w domu, chyba że bym miał ciepły garaż/warsztat. Ale na razie nie mam i moje mieszkanko jest garażem i jednocześnie warsztatem dla mojego rumaczka ;)

Napisano

Mowa cały czas o rowerze, tak? Tylko się upewniam czy forum nie pomyliłem. :D

Haha oj oj ty zboczuszku :laugh:

A tak na serio to @Peterp079 wieszaki mam w garażu, dokładniej w kotłowni w której no - jest dość ciepło(ok.15C) :D O żadnej rdzy itp. nie ma mowy ;D

@kinder85, ja przy takich wieszakach bałbym się, że rower gibnie...Oczywiście pewnie nic się nie stanie, ale jakoś tak ta myśl.Jeszcze jakbym miał nad nim np. spać :D U mnie rower stoi ,,prosto'' tzn. równolegle do ściany ;D

Napisano

Ja mieszkam w bloku i zamiast piwnicy mam takie "pomieszczenie gospodarcze". Większe to ze 3 razy od piwnicy jak nie lepiej, no i mam okno, co w piwnicy byłoby co najmniej trudne do zrealizowania :P. No i elegancko sobie zimuję rowerki :)

Napisano

Ja mam taki wieszak :

post-149725-0-51616200-1348556138_thumb.jpg

post-149725-0-59968200-1348556139_thumb.jpg

post-149725-0-63078900-1348556140_thumb.jpg

Jak powiesisz bajka na odpowiedniej wysokości to w ogóle nie zajmuje przestrzeni mieszkalnej. Nie widzę innej opcji niż trzymanie roweru w domu, chyba że bym miał ciepły garaż/warsztat. Ale na razie nie mam i moje mieszkanko jest garażem i jednocześnie warsztatem dla mojego rumaczka ;)

 

I co za każdym razem myjesz opony i rower czy jak?

Napisano

@@kinder85, jak wygląda kwestia ewentualnego spadania roweru z tego wieszaka. Mam w domu dzieciaki i szukam bezpiecznego sposobu trzymania rowerów tylko boję się o integralność rowerów no i trochę dzieci jak by rower zrzuciły.

Czy przypadkowe "trącenie od dołu" zrzuci rowerek czy jest to odpowiednio stabilny patent?

Napisano

Sensei6, chodzi Ci o to że w mieszkaniu brudzę czy ścianę? Ogólnie staram się często myć rower ale tak czy inaczej nie przeszkadza mi jeżeli jest brudny, ścian nie dotyka a wieszak jest w przedpokoju tak więc jest to miejsce podwyższonego ryzyka brudu ;)

 

KrisK, jeżeli wieszak odpowiednio przymocujesz (ściana nie jest jakaś krucha i będzie trzymała kołki) to od ściany na pewno nie odpadnie, a co do trzymania roweru to również trzyma bardzo dobrze, głównie rower trzymany jest za pedał i wbrew pozorom nie łatwo go wysunąć jeżeli się tego nie ma w zamiarze, tak więc myślę że nie ma czego się obawiać. Poza tym ja mam go mniej więcej na wysokości 1,6 m, nie wiem w jakim wieku masz dzieci ale jeżeli obawiasz się że zrzucą to pewnie w tym wieku że raczej nie sięgną ;) Ogólnie polecam taki wieszak, tanio i przede wszystkim sprawia że rower nie zajmuje żadnej przestrzeni mieszkalnej ;)

 

P.s- co do integralności to składa się on z trzech elementów i mocujesz je pod swój rower, może być problem z powieszeniem skrajnie innego, np MTB i szosówki. Ja np montowałem go jak miałem założone oponki 26" 2.10, jak założyłem 26" 1.25 to już mi tylne koło lekko wisi, nie jest to dla mnie żaden problem ale jak chcesz wieszać skrajnie inne rowery to będzie to juz problem ;)

Napisano
I co za każdym razem myjesz opony i rower czy jak?

No pomyśl i popatrz...

Tam pod oponami są specjalne korytka, także jak hak jest równo założony spora część ciężaru na tym się opiera.

 

Gdy jest lato, jest sucho, więc można powiesić. Gdy nie jest sucho, to się rower postawi do wyschnięcia na podłodze i za godzin kilka powiesi.

A jak się urządza rajd błotny to i tak rower trzeba umyć.

 

Już nie mówię zimą, gdzie każdy wyjazd śnieżny, przynajmniej u mnie, to mycie i smarowanie napędu z urzędu. Nawet jak jutro się chce powtórzyć wyjazd, to i tak trza myć i smarować, bo rower stwardnieje i zacznie rdzewieć. A często takich wypadów się nie robi na głównym, jak są jeżdżacy zimą regularnie to mają rowery zimowe.

 

Uogólniłem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...