Skocz do zawartości

[Wrocław] 350 zł do Harfy Harryson


martens

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

czy ktoś z Was planuje jakiś zakup w najbliższym czasie w ww. sklepie?

Kupiłam tam buty tydzień temu, są niedobre, nie mogę ich oddać, mogę ewentualnie wymienić na coś innego. Niczego specjalnie nie potrzebuję, ale może ktoś z Was ma na coś oku? Ja oddam buty, Wy zabieracie co tam Wam potrzeba. Oczywiście nie musi być za całe 350 zł, może być coś mniej wartego, najwyżej sobie coś znajdę.

Napisano

Od Harfy lepiej trzymać się z daleka nie tylko z powodu wysokich cen. Raczej nie znajdzie się chętny na zakup, bo bikerzy omijają ten sklep nie tylko z powodu cen, obsługi itd. Jeśli buty są nie dobre, tzn. niezgodne z umową, możesz bez problemu wymienić na inne, choć oferta Mavica, którego prowadzą jest faktycznie nie za ciekawa.

Swoją drogą jako szumnie nazywające się dolnośląskie centrum rowerowe powinni dla własnego wizerunku przyjąć zwrot, takim działaniem odstraszają tylko klientów.

Napisano

Trochę dziwne bo zakupiłem u nich tłumik do Sida i (80 zł taniej niż cena z półki) i mimo obniżki pan przyjął zwrot.Co prawda tego samego dnia i oryginalnie zapakowane.Wydaje mi się że zależy na którego sprzedawcę trafisz.

Napisano

Trochę dziwne bo zakupiłem u nich tłumik do Sida i (80 zł taniej niż cena z półki) i mimo obniżki pan przyjął zwrot.Co prawda tego samego dnia i oryginalnie zapakowane.Wydaje mi się że zależy na którego sprzedawcę trafisz.

 

Co to znaczy - zleży na jakiego sprzedawce trafisz? Masz ustawowe dwa tygodnie na zwrot towaru, jeśli nie ma śladów użytkowania i masz paragon.

Koniec tematu.

Nie wiadomo, czy buty nie były zużyte i dlatego Harfa nie przyjęła zwrotu. Tego kolega nie napisał. Odmówili, bo co?? Zużycie, brak paragonu, po terminie?? Czy bez powodu?

 

Osobiście z Harfą do czynienia miałem raz, telefonicznie. I ostatni. Po tym doświadczeniu zrezygnowałem całkowicie z RSów.

Napisano

Już tłumaczę, o co chodzi.

 

Kupiłam moje pierwsze bury do MTB, przymierzyłam w sklepie, pochodziłam w te i we wte, w prawo i lewo i wydawało się wszystko OK, więc je kupiłam. Przyszłam do domu, założyłam i po jakimś czasie zaczeły mnie okrutnie cisnąć pod kostką. Po jakiejś godzinie już się sine zrobiło i dla mnie było jasne, że po prostu są za wysokie. Pan w sklepie usiłował mnie przekonać, że to kwestia skarpetki i przyzwyczajenia. Kupiłam drugie buty, są ok. 1 cm niższe, już w nich jeździłam i wszystko jest w najlepszym porządku.

 

Masz ustawowe dwa tygodnie na zwrot towaru, jeśli nie ma śladów użytkowania i masz paragon.

 

Pragnę Cię poinformować, że zapis taki dotyczy tylko i wyłączne towarów zakupionych przez Internet lub u akwizytora. Nie masz prawa żądać zwrotu lub wymiany pełnowartościowego towaru, jeżeli został kupiony w "normalnym" sklepie. To, że sklepy przyjmują zwroty i towary na wymianę, to tylko i wyłącznie dobra wola sklepu. Reguluje to wszystko ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.

 

Mi "pozwolono" wymienić buty na coś innego i dziś jadę sobie coś wybrać. Ja wiem, że mogę mieć pretensje tylko do siebie. Jak kupowałam drugie buty, to umówiłam się z panią w sklepie, że ja za nie zapłacę, wezmę do domu , ponoszę i jak będzie coś nie tak, to oddam, pani się zgodziła, na szczeście wszystko było OK i buty zostały ze mną.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...