[kurtka softshell] czy w tej cenie znajdę coś lepszego?

[asen]

http://allegro.pl/fst-019g-czarna-kurtka-softshell-windstopper-m-i2624331474.html

 

Na allegro nawiedza mnie co chwilę ta oferta i postanowiłem w końcu zapytać dla spokoju sumienia czy ta kurtka jest cokolwiek warta?

Jesienią/wiosną jeżdżę raczej rzadko (raz, dwa na tydzień), dlatego nie zamierzam wydawać więcej niż 150zł na nową kurtkę, jeśli daję radę jeździć w zwykłej.

Niezbyt zależy mi na wodoodporności, bardziej na tym, by było mi w kurtce ciepło i żeby "wentylacja" była ok.

 

Nadaje się czy macie lepsze propozycje?

 

Pozdrawiam

[mariusz231]

To jest raczej kurtka cywilna z doswiadczenia wiem, ze takie ubrania nie nadaja sie czestej jazdy rowerem, chocby przez kroj nie typowo rowerowy. Kurkta na rower, a tym bardziej w okresie jesienno-zimowym powinna miec dluzszy tyl, rekawy itd. Mysle, ze to jest lepsza propozycja http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=2645614916 poszukaj na forum, ktos posiada takowa i chyba byl zadowolony. Propozycja jest raczej dla niedzielnego rowerzysty albo po bulki do sklepu

 

Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2

[maclaska]

W jednej i drugiej spłyniesz od środka od własnego potu. Membrana w softshellu, zwłaszcza najtańszym to zło. Z doświadczenia wynika, że nie działa podczas wzmożonej aktywności lepiej od ceraty. Tylko upośledza oddychanie.

Kup sobie wiatrówkę, byle bez markietingowej ściemy jaką to super ma membranę i dociepl się czymś pod nią. Fajne ceny ma teraz CRC na kurtałki Montane, ale to już będzie ok 200 zeta.

[lazyjones]

W Decathlonie jest przeceniony z 160 na 100 półtechniczny light shell bez ceraty. Jeździłem w nim, jest ok. Jak za stowke to nawet bardzo ok.

 

~ Tu Tapatok, transmisja z galaktyki e$ss...~

[asen]

Już się cieszyłem, bo ten Stanteks zaproponowany przez mariusza bardzo podoba mi się wizualnie, ale maclaska zniszczył moją radość.

 

Tak jak pisałem, jesienią/wczesną wiosną raczej mało jeżdżę, więc nie szukam czegoś ekstra (więcej niż 150zł nie dam), ale raczej też nie czegoś w czym będę się pocił jak świnia,

bo równie dobrze mogę nadal jeździć w mojej starej kurtce czy w polarze. Jeśli zatem do tej kwoty nie ma nic, co by sie opłacało, to od razu powiedzcie i dam Wam spokój ;-)

 

Wiatrówki to ja mam. Tylko czym się najlepiej docieplić?

[mariusz231]

Mozesz jakims cienkim polarem na przyklad 50 lub bluza. Wazne aby byla 100% syntetyczna nie bawelniana, bo bedzie wciagac wilgoc i gdy na chwile sie zatrzymasz, to momentalnie robi sie chlodno.

Ja zima i jesienia gdy naprawdę jest chlodno/zimno wykorzystuje polar wlasnie 50 z decathlonu za 39 w propocji produkt niebieski

 

Wysyłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2

[maclaska]

Ciepłą bielizną z długim rękawem i polarem 100 albo 200 jeśli naprawdę zimno. Przynajmniej oddychać taki zestaw będzie. Wiatrówka zatrzyma wiatr z zewnątrz, a polar ciepło z wewnątrz. Forclaz 50 z deca jest jak najbardziej ok, prawie taki sam jak polartec 100. Mam bluzy z obu materiałów i obie lubię. Plusem jest "obcisłość" co polepsza transfer wilgoci na zewnątrz. I podtrzymuję zdanie przedmówcy: stanowcze NIE materiałom niesyntetycznym. W bieliźnie (sportowej) również.

PS. jedne z pierwszych "softshelli" to były właśnie zszyte wiatrówka z polarem;-)

[drzewonski]

W jednej i drugiej spłyniesz od środka od własnego potu. Membrana w softshellu, zwłaszcza najtańszym to zło. Z doświadczenia wynika, że nie działa podczas wzmożonej aktywności lepiej od ceraty.

Masz rację. Gdzieś czytałem wątek na forum, w którym ktoś kupił softshella za parę dych w Lidlu, a potem się dziwił, że nie oddycha Budżet niski, w tej cenie najbardziej sensowne membrany w softshellach ma Hi-Tec. Mam ich softa i do jazdy nadaje się całkiem nieźle.