Skocz do zawartości

[hamulce]wymiana z v-brake na tarczowe (kross hexagon x5)


Bartosz111

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie, poza tym w piaście masz otwory do mocowanie tarczy i tego nie potrzebujesz. Adapter Centerlock - 6 śrub - 23 gramy - ASHIMA (2660469347) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Teraz powinieneś poszukać odpowiedniej piasty lub sprzedać koło które masz i kupić nowe zaplecione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy jak kupię piastę pod tarczówkę to będę mósiał taki adapter jeszcze kupić? http://allegro.pl/adapter-centerlock-6-srub-23-gramy-ashima-i2660469347.html

Jeśli znajdziesz piastę z taką samą wysokością kołnierza, to nie będziesz musiał wymieniać szprych.

 

I zwróć uwagę na ile szprych jest ta piasta, żeby Ci do obręczy pasowała.

 

Szkoda, że do mojej piasty się po prostu nieda dołożyć takiego adaptera co by się do niego dało tarcze przymocować, bo jest prawie nowa i nawet niezła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie da się do mojej obecnej piasty joy-techa za pomocą jakiegoś adaptera zamontować tarczy? Albo korpus piasty wymienić czy coś?

Niestety Nie

Uporządkujmy to

Piasty dzielimy na:

- v-brake >bez mocowania

- centerlock >na mocowanie tarczy w systemie cl

- na 6śrub >czyli mocowania tarczy na 6ś

Jeżeli chcesz założyć tarczę CL do piasty 6ś potrzebujesz adaptera jeżeli nie to nie potrzeba

Mocowania hamulca:

-PM (z góry)

-IS (z boku) nowe hamulce mają mocowania PM więc potrzeba adaptera który pozwoli zamontować hamulec PM do mocowania IS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze rozwiązanie to: nowa obręcz na 32 otwory,piasta z 6 otworami pod tarczę na 32 otwory i nowe szprychy z nyplami i całość oddać do człowieka który zna się na rzeczy kółeczko zaplecie i założy ci do ramki żebyś mógł odjechać w dal po uiszczeniu opłaty za zaplatanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sam piszesz sporo jeżdzisz w terenie do tego w błocie i chcesz brać takie g...o jak mechaniki nie pojmuję tego. Zamiast przez zimę dozbierać na porządne hydrauliki albo teraz nie kupować nowego widelca a właśnie porządne heble. Na widelec czas jest zawsze a tu wydasz jednak trochę kasy na coś co chodzi gorzej od V-ków. Ale cóż to już nie moja sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne gość musi się zatem przygotować na wydatek 3 tys za same koła. Żartujesz sobie czy liczby się pomyliły. Przez zimę na pewno coś znajdziesz a jeśli już to najpierw kup na przód a dopiero potem na tył. Zwykłe aczkolwiek porządne Deore to znowu nie majątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to najlepsze rozwiązanie z możliwych nie ma się co spinać i lepiej na spokojnie to zrobić do nowego sezonu a satysfakcja z jazdy gwarantowana tym bardziej że w okresie zimowym części są tańsze i więcej okazji jest

No i uzależnione od budżetu a ja mówię o dobrych plus kołach ale i do 500-600 złotych złoży coś dobrego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jest szansa, że przez tak długi okres budżet się zwiększy choć tu bym jakoś nie szalał a najważniejsze aby nie pchać się w mechaniki bo to wyrzucone pieniądze w błoto. Jak są na sprzęcie od nowości to można zdzierżyć ale nie w sytuacji kiedy chce się modernizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No morze może mnie poniosło z tym określeniem fakt ale kolega jak sam pisze w zimie to raczej nie jeżdzi. Swoją drogą to niektórzy mają takie problemy z hydraulikami (przez siebie zresztą wymuszone), że faktycznie różnicy im to nie zrobi czy będą mieć mechanika czy takie z prawdziwego zdarzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka zła opinia na temat mechaników wg mnie jest troszkę przekolorwana. Wątpie czy 15% ludzi wykorzystuje pełne możliwości swoich super kozackich hydraulików (jo jestem kozak mam czinkłaczento i super kozackie hydrauliki), ja na pewno nie :P. Tak właściwie trzeba się zapytać jak w podpiętym temacie. Po kjego grzyba mi tarcze? Potem po cholerę mi bardzo te koksiarskie hamulce może te bb5 wystarczą mi? Wg mnie powinno się kozę dostosować do potrzeb i swojej rowerowej próżności (która jest wg mnie dobra :D ) ale jak mamy już dawać porady wolę odłożyć próżność rowerową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu też zgoda tyle, że zainteresowany jednak jeżdzi w terenie i jak sam pisze w błocie. To przemawia za czymś lepszym. Na bardziej suche warunki i jazdę nie po górach to najlepsze są V-ki. Zresztą w moim góralu na szosę właśnie takie mam i w życiu bym tu nie włożył hydraulików bo i po co. Natomiast jazda po górach to tutaj różnica jest spora bez dwóch zdań. Zresztą zaczynałem od cantileverów przez V-ki po hydrauliki i zdania nie zmienię. Z opiniami na forach też trzeba uważać bo moje Deore BR-M535 to podobno najgorsze padło jakie wypuściło Shimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kjego grzyba mi tarcze?

Jest kila powodów np.

- jeśli dużo jeździsz to po jakimś czasie masz bicie na obręczy, co powoduje obcieranie klocków o obręcz

- jak wjedziesz w głęboką kałuże to hamulce tracą 60 - 70% mocy hamowania (choć to jest zależne od klocków)

- itp.

Odnośnie tarczówek mechanicznych i hydraulicznych to miałem przyjemność wypróbować kilka modeli

- Shimano M416 mechaniczny, nie był najlepszy i co jakiś czas trzeba było go regulować

- Shimano SLX hydraulik, na oryginalnych klockach był ok, ale na klockach ZEIT metalicznych jest po prostu zaj****ty

- Shimano Saint 2008 zacisk + klamka Deore XT, siła hamowania podobna do SLX, modulacja też ok

- Shimano M445 hydraulik, słabsza siła hamowania od poprzedników hydraulicznych, ale lepszy od mechanika, dobry jako tylny hamulec, do jazdy po mieście też będzie dobry na przód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do hydraulicznych to shimano deore np. te: http://allegro.pl/hamulec-tarczowy-shimano-deore-596-zestaw-tyl-i2637708941.html i do tego tarcza jakaś całkiem niezła i myślę,że by było ok w góry i błoto, ale czy przewodu hydraulicznego wystarczy?

zainteresowany jednak jeżdzi w terenie i jak sam pisze w błocie. To przemawia za czymś lepszym. Na bardziej suche warunki i jazdę nie po górach to najlepsze są V-ki. Natomiast jazda po górach to tutaj różnica jest spora bez dwóch zdań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do hydraulicznych to shimano deore np. te: Hamulec tarczowy Shimano Deore 596 - zestaw tył (2637708941) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i do tego tarcza jakaś całkiem niezła i myślę,że by było ok w góry i błoto, ale czy przewodu hydraulicznego wystarczy?

Łe spokojnie ja na ramie 21 musiałem 160cm skracać i to sporo. Ale jakoś shimano mi nie odpowiada są takie słabiutkie. Mój kolega swoje XT porównuje do Elixirów 3 i woli moje elixiry. Kolejny z SLX też tak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolaga chce sobie kupić rower kross hexagon x8 i pyta mnie czy są tam dobre hamulce tarczowe to są shimano disc M375 i sie zastanawia nad wymianą na tektro novela. Czy mu się to opłaca? Czy te tektro są lepsze?

Mój kolega swoje XT porównuje do Elixirów 3 i woli moje elixiry. Kolejny z SLX też tak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...