Skocz do zawartości

[Tarcze] Przypalone tarcze - co dalej?


stpman

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Można się pokusić o zwiększenie średnic tarcz(np. 180mm przód/160mm tył) skoro śmigasz dużo po górach,ale nie wiem na jakim zestawie jeździsz.

Generalnie tarczom przegrzanie nie winno zaszkodzić,no chyba że popękały jak ktoś wspomniał.

Najważniejsze, żeby po mocnym nagrzaniu same sobie stygły bez Twojej ingerencji.

Prędzej wysoka temperatura może zaszkodzić klockom niż tarczom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu nie można im pomagać w stygnięciu np. wodą?

W ten sposób nawet bardzo grube tarcze w samochodzie ulegają pokrzywieniu co objawia się wibracjami na kierownicy podczas hamowania,a co dopiero takie cienkie jakie są w rowerach-po takim zabiegu zazwyczaj nadają się tylko na złom.

Tarcza nawet rozgrzana do czerwoności powinna się schłodzić samoistnie - woda ją tylko dobije i rozhartuje przez co będzie bardzo podatna na wykrzywienie lub popęka(to jest najgorsza czynność jaką można zrobić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...