Skocz do zawartości

[spodnie] Spodnie na jesień wkładka/bez wkładki + bielizna


pentel

Rekomendowane odpowiedzi

Ja także mogę już z czystym sumieniem polecić Endurę Hummvee. 2 tyg temu je nabyłem i od tego czasu jeździłem w nich przy temperaturach 5-24st i jak dla mnie są rewelacyjne. Spisują się w każdych warunkach. Może rzeczywiście jak kolega wyżej wspomniał.. powyżej 20st zaczynają trochę grzać, ale do przegrzania daleko.. nie traci się zbyt wiele na komforcie przy spokojnej jeździe. Z kolei przy najniższych temperaturach w jakich do tej pory jeździłem ani razu nie odczułem żeby mi było za zimno. Co do wodoodporności.. po 20 minutach jazdy w normalnym deszczu spodnie mi nie przemokły, więc i w tej dziedzinie są całkiem niezłe jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj singletrack II w praniu a na sobie humvee - zimniej jak w single track. Generalnie w humvee czuję śię jak w luźnych dopasowanych jeansach tyle ze nogawki moge sobie sciągnąć rzepami, co daje efekt kompresji po jakiejś mili na rowerze. Singletrack II jednak wydają mi się wygodniejsze na rower, humvee to takie trochę spodnie wyjściowe (jazda po mieście lub na kozie).

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Przepraszam że się wpinam. Stoję przed wyborem czegoś cieplejszego na nogi na jesień. W zależności od pogody (jak pada to na rower nie wsiadam) na rowerze jeżdżę 2-4 razy w tygodniu na dystansach ok 20-35 km. Takim systemem planuję jeździć raczej dopóki śnieg nie spadnie (potem jak zniknie to planuję wsiąść znowu). Czytałem różne tematy na temat spodni i mam mętlik w głowie. Interesowałoby mnie rozwiązanie na szelkach, bez wkładki no i najlepiej z oczkiem na nogawkach żeby się nie zsuwały. Raczej żeby na cały dół nie wydać więcej jak 200zł choć jak będzie naprawdę warto to mogę się zastanowić. Nie mam pewności w którą stronę patrzeć, czy długie ocieplane spodnie, czy może nieocieplane spodenki plus nakolanniki bądź nogawki, czy też może spodnie nieocieplane bądź lekko ocieplane plus nakolanniki/nogawki. Choć dotychczas nigdy nie martwiłem się o kolana, to uznałem że jednak może warto trochę bardziej o nie zadbać. Gościu z rowerowego u mnie w mieście polecił mi jakieś długie ocieplane a Accenta na szelkach, z wkładką ale za 270zł, i choć uznaję zasadę wydać więcej mieć porządniej i na dłużej to jednak jak na moje potrzeby to za duży wydatek. Nie chcę kupić drożej niż potrzebuje. Na allegro zauważyłem że firma Rogelli oferuje dużo modeli w rozsądnych cenach. Prosiłbym o jakieś porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szelek mała poprawka. Mam trochę zbędnego brzuszka, który to na rowerze jednak trochę się powiększa, wobec tego obawiam się że szelki mogłyby nie działać jak się należy. Wobec tego raczej spodnie bez szelek. Reszta bez zmian

 

Znalazłem inne rozwiązanie - getry plus zwykłe spodnie dresowe nie za grube. O ile spodnie 40zł to getry w okolicach 100zł firmy envy, jednak to właśnie getry będą głównym elementem bo same dresy jak póki co sprawdzałem trochę chłodne. Prosiłbym moderatora o scalenie moich postów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesowałoby mnie rozwiązanie na szelkach, bez wkładki no i najlepiej z oczkiem na nogawkach żeby się nie zsuwały. Raczej żeby na cały dół nie wydać więcej jak 200zł choć jak będzie naprawdę warto to mogę się zastanowić. Nie mam pewności w którą stronę patrzeć, czy długie ocieplane spodnie, czy może nieocieplane spodenki plus nakolanniki bądź nogawki, czy też może spodnie nieocieplane bądź lekko ocieplane plus nakolanniki/nogawki. Choć dotychczas nigdy nie martwiłem się o kolana, to uznałem że jednak może warto trochę bardziej o nie zadbać.

 

Tak jak poprzednicy polecam Endura Humvee , są to naprawdę wygodne spodnie. Przez rzepy można je dobrze dopasować do łydki. Kupiłem na początku września i miałem obawy czy nie będą za zimne w temperaturze poniżej 10 stopni. Dzisiaj rano jechałem ok. 5 stopni i marzły mi stopy, ręce , ale nogi ok. Jak będzie za zimno (poniżej 0 stopni) założysz pod spód spodnie termoaktywne które przez luźny krój zmieszczą się bez problemu.

 

Są jeszcze Singletrack-i Endury , droższe i tak naprawdę jak mierzyłem je wraz z Humvee nie widziałem sensu w dopłaceniu 100 zł jedyne wg mnie co za nimi przemawia to , że wydają się trwalsze.

Laikrowe spodnie bez szelek będą się zsuwały z pleców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stoję przed wyborem czegoś cieplejszego na nogi na jesień.

 

Skoro budżet masz ograniczony to ja na okres jesieni, lekkiej zimy i wiosny proponuję takie spodnie.

Zdecydowałem się na nie głównie ze względu na to że były dostępne od ręki i mozna było je przymierzyć na miejscu. Robiło się już za chłodno na jazdę w kolarkach, nawet 3/4 się nie sprawdzały. Byłem raczej sceptycznie nastawiony do takiego zakupu w Decathlonie.

Bardzo mocno jednak się zdziwiłem jakością wykonania, jakością materiału i wkładką.

Zaraz po zakupie przetestowałem te spodnie w porannej drodze do pracy - temperatura wg termometru za oknem 9 stopni. Materiał świetnie ocieplał nogi i nie czułem żebym się jakoś specjalnie pocił - po przejechanej trasie skóra była sucha a spodnie jedynie w okolicy krzyża lekko wilgotne. Następnego dnia zrobiłem w nich 123km i wkładka zdała egzamin celująco. Było dość ciepło - około 15 stopni i lekki chłodny wiatr. Spodnie bardzo dobrze się sprawdzają i mogę je z czystym sumieniem polecić. Jak na moje oko warto za nie dać te dwie setki.

 

P.S. Nie pracuję w Decathlonie :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kupiłem kalesony envy force II pants a na wierzch zwykłe spodnie dresowe i po dzisiejszym teście stwierdzam że przy obecnych temperaturach póki co powinno wystarczyć, dalej ewentualnie będę myślał o innych spodniach. Koszt 110zł kalesony + 40zł spodnie dres. Raczej planuję jeździć póki śnieg albo -20st nie przyciśnie, także kalesony raczej i tak bym musiał kupić.

 

Pytanie do posiadaczy zapasowego brzuszka- jak szelki się sprawują z niewielką oponką z przodu xD ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj tes nowych getrow ROGELLI BANKS , dlugo myslalem przed zakupemczy z wkladka czy bez, ale wybralem bez bo przydadza sie tez do biegania, do tego termobielizna kalenji z decatlonu- pogoda testowa okolice 6-7 stopni, deszcz i wiatr, gora krotki rekawek kipsty termo i gridlock, na lbie kask i opaska z decatlonu i powiem ze przez 13km do pracy nie bylo mi zimno, jedyne co musze pomyslec nad buffem ew jakas druga opaska na szyje bo troche zawiewalo. po przyjezdzie do pracy 15 min spodnie suche, ogolnie na taka pogode sadze, ze dobry komplet i nie drogi, ciekawe jak bedzie sie spisywalo przy mniejszych temp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...