[wycieczki] Planowanie, organizacja oraz wyjazd

[biker90]

Jak widać za oknem pogoda się psuje więc planowanie raczej na dłuższą metę odpada, jeśli pojadę to bd pełen spontan. Lecz jakoś specjalnie przy 4 stopniach, które mają być w sobotę nie chce mi się jechać więc wyjazd odwołany

[DEVILEK]

Idzie ktoś w sobotę trochę pokręcić ? Przedział czasowy powiedzmy 10-15.

[biker90]

Ja bym się wybrał może jak czas i pogoda pozwoli. Ostatnio jednego i drugiego brak

[DEVILEK]

Pogoda jest, tylko trochę inna, niż jakiś czas temu. Jak znajdziesz czas to pisz. Tempo rekreacyjne, bez szarpania.

[skaecik]

Devilek a mniej więcej gdzie? I co rozumiesz przez tempo rekreacyjne, jaką średnią prędkość?

[DEVILEK]

Mniej, więcej ... do ustalenia. Trasa jakieś 40-50km, tempo normalne, czyli okolice 20-22 km/h, lub nawet wolniej. Napisz gdzie pasowałoby Ci pojeździć, ale uwzględnij swoje i moje ( ewentualnie Filipa położenie na mapie )

[biker90]

My to Devil mamy takie samo położenie prawie na mapie, dobrze wiesz co znaczy dla mnie rekreacyjnie tak by nie było, że zaś się wleczemy najpierw bardzo szybko, a potem bardzo wolno. Na takie co to Ja nie idę nawet, wolno może być tylko równomiernie ma to być! Znam nasze możliwości nie wiem jak kolega jeździ, ale myślę, że tempo okej może być! Co do tego gdzie jedziemy to może Zalew Sosina w Jaworznie, a spotkać można się przy Wesołej lub pod Kościołem w Mysłowicach Centrum

Edytowane 2 Listopada 2012 przez biker90

[skaecik]

To niestety odpadam. Dla mnie niestety zbyt duży dystans by utrzymać średnią na poziomie 20 km/h. Dodatkowo nasze “zwyczaje“ z tym kolidują. Jesteśmy młodym małżeństwem którego rodzice bardzo przeżywają jak nie widzą wnuka co tydzień. W przyszłym sezonie już się będę pisał na takie wycieczki.

[biker90]

To niekoniecznie musi być to ten zalew, może być i śmiganie po lasach Kobiórski mam na myśli z Urbanowic udać się na Świerczyniec

[grzegorzkm]

znajac ich to pewnie srednie lajtowe tempo bedzie gdzies w granicach 26km/h po asfalcie albo 24km/h w terenie.

Ja niestety pracuje a cosik bym pokrecił jeszcze

[DEVILEK]

znajac ich to pewnie srednie lajtowe tempo bedzie gdzies w granicach 26km/h po asfalcie albo 24km/h w terenie.

Ja niestety pracuje a cosik bym pokrecił jeszcze

 

I powiedział to ten, co powoli jeździ

 

Filip ; to jeśli nie będzie padać, o 10:45 w parku, koło kościoła Mariackiego i może być w sumie to Jaworzno.

[biker90]

Ten co uciekał, a potem na mnie było jak zawsze

W sumie nie wiem czy rano się tak wczas wyrobię, Irek na Chudów leci o 11 od siebie więc można się przyłączyć. Trasa jego to spotkanie na Zadolu pod Panoramą potem na Jamnę i przez Śmiłowice oraz Paniowy na Chudów tj. niebieski szlak

[DEVILEK]

W Chudowie dawno nie byłem. To o której na Zadolu trzeba by być ?

[biker90]

O 12

[Lapec]

Hej, ja bardzo przepraszam że się wbijam w temat są jacyś chętni na "zakończenie" sezonu w tępie 10-15 km/h trasa obojętna )

[DEVILEK]

O 12

To o 12 koło knajpy jak zawsze. .

 

@ Marcin ; sezon jeszcze się nie kończy Coś możemy pojechać , w luźnym tempie + izobronik, ale raczej za tydzień w weekend. Pasuje ?

[galadriel]

Hej, ja bardzo przepraszam że się wbijam w temat są jacyś chętni na "zakończenie" sezonu w tępie 10-15 km/h trasa obojętna )

 

Mozna sie wybrac jak lajtowo..... bo po ostatniej Pszczynie z chlopakami w " lajtowym tempie "stwierdzilam ze to jednak nie moja liga :-D

[grzegorzkm]

eee... Gosia nie przesadzaj , całe lato jezdziłas , a na jesien twierdzisz ze to nie twoja liga , poprostu długo nie jezdziłas i tyle , znam twoje mozliwosci wiec ... nie przesadzaj ...

[biker90]

Jak się jeździe blisko tylko co jakiś czas to potem tak wychodzi, że dalsza wycieczka jest problem niezależnie od tempa jakie jest. Tak to już jest niestety, a nie jeżdżenie też daje się we znaki. Mi wczoraj po tygodniu przerwy też ciężko się kręciło, więc każdemu to się zdarza!

P.S. Gosia Pszczyna deszczowa i dawałaś radę, nawet po kacu szło dobrze więc chyba to nie to raczej

Edytowane 3 Listopada 2012 przez biker90

[galadriel]

To nic, ze zasypiam nad kolacja z glowa na stole,lub w trakcie rozmowy na gg. Ludzie pisza do mnie esy o 21 a ja ich nie slysze bo spie, mimo ze fon na poduszce :-( Potrafie zasnac nawet psu na tylku ze zmeczenia i nawet tego nie zauwaze.... Chyba sie juz koncze chlopaki, a wy mi tu ze nie jezdze....a fakt jeszcze mi noce zostaly, po co bede spac ,pojezdze sobie dla kondycji :-D

Ale....byle do wiosny :-)

[karpik75]

Ja chętnie gdzieś wyskoczę. Coś niedużego w umiarkowanym tempie.

[Lapec]

no to do zoba o 13,30

 

Diobeł o tym przyszłym weekendzie jeszcze pogadamy, coś mnie w góry ciągnie wiec nie wiem czy w Kato będe

[biker90]

A ot tak z Devil spontan wyszedł, w końcu to Jaworzno wyszło:

http://gizmo201.bike...lew-Sosina.html

Edytowane 3 Listopada 2012 przez biker90

[biker90]

Jedzie ktoś dziś po południu gdzieś nie daleko, pierwszy lepszy przykład Lasy Murckowskie

[DEVILEK]

Pierwszy raz mi się to zdarzyło ... siadłem i powiedziałem sam do siebie, że dalej nie jadę, nie dam rady :/

 

http://devilek.bikestats.pl/839353,Jaworzno-Sosina-i-mega-kryzys.html