Skocz do zawartości

[kierownica] 660-680mm prosta alu


Mexyk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Stoję przed wyborem kierownicy do mojego XC. Obecnie posiadam 580mm z rogami co po odjęciu da z 540mm, co mi całkiem dobrze leży. Problem pojawia się w dwóch sytuacjach.

1. Robię zjazd w lesie po czymś co można nazwać terenem zróżnicowanym z prędkością ok. 35km/h i prócz wiatru we włosach czuję diabła w oczach. Poczucie kontroli i rzeczywistości znika jak gotówka w piątek wieczorem.

2. Robię długi podjazd, dostaję ostro w dupsko, płuca wypluwam ale zęby zaciskam i cisnę dalej wmawiając sobie, że 100% wydajności to tylko kolejna bariera do pokonania. W tym momencie 580mm powoduje, że ręce mam blisko siebie - wiadomo lepiej oddycha się jak klata jest otwarta.

 

W związku z powyższym zdecydowałem na nowy "pręt kierowniczy". Wymagania mam dość konkretne:

  • amelinium :)
  • 660-680mm bez rogów
  • prosta bez wzniosów
  • cena nie gra roli

Przykładem tego o co mi idzie może być np.

http://singletrack.competitor.com/files/2012/08/absalon.jpg

Na pewno nie chodzi mi o kierownicę giętą z wzniosem aczkolwiek, jak na powyższym zdjęciu Absalona, powinna mieć gięcie. Widzę, że często zamiast wzniosu podawany jest kat gięcia itp. Powoduje to u mnie lekką konsternację dlatego zwracam się do szanownych forumowiczów o pomoc.

Napisano

Michauuu 31,8 oczywiście. Czemu nie karbon? Odpowiedź jest prosta, nie raz leżę na glebie z racji "co ja nie zjadę?". W obecnej 580 mam już końcówkę lekko wygiętą przez rogi. Żal mi zarżnąć kierownicę za 500zł, która i tak nie jest specjalnie wytrzymała na uderzenia punktowe. Poza tym waga nie jest kryterium na jakim się opieram. Chcę porządne alu.

michuuu właśnie o takie coś chodzi, gięcie do tyłu ale nie wznios. Delikatne gięcie mam nawet w swojej 580.

Napisano

jak nie gięta to możesz poszukać kierownic do DH firmy Paco itd. robią takie kierownice i po prostu byś sobie je skrócił bo te mają po 750-780mm długości

Napisano

i jak przydało się coś już wybrałeś kierownicę i jeżeli tak to czy można spytać jaką?

pozdrawiam

 

Dalej siedzę przed wyborem, wiem już że będzie to na pewno prosta kierownica. Mam możliwość kupienia okazyjnie FSA SL-K 620mm w cenie 200zł. Ten Easton EA70 685mm też mi podchodzi. Sam nie wiem co robić. Mam ok. 50cm w barkach, obecnie (nawet wczoraj w błocie, dziurach) tłukłem się na mojej 580 z rogami i jedzie się, nie powiem, bardzo przyzwoicie, ale np. chciałem zjechać przez sypki piach i pomijając to, że amortyzator przyjął wiele to w pewnym momencie nie utrzymałem kierownicy i ją wykręciło. Myślę, że dłuższa będzie lepsza ale właśnie. O ile dłuższa? Nie mam jak tego przetestować. Liczę na waszą pomoc. Czy ta SL-K poprawi kontrolę w zjeździe? Nie jest na tyle długa by pozbyć się rogów, dlatego jak je założe to pewnie będę miał ok. 580mm fizycznej szerokości.

Co radzicie robić?

Napisano

wiesz szczerze mówiąc czym dłuższa kierownica to tak naprawdę lepiej ja kiedyś w rowerze FR miałem kierownicę 750mm i jeździło się świetnie nie było żadnych problemów na zjazdach ani czasem na podjazdach także jak masz okazję brać to bierz najdłuższą .

Ta FSA to nie będzie jakiejś wielkiej różnicy najlepiej jak byś wziął sobie kierownice 700mm bo jak będzie dla Ciebie za duża to można przyciąć a jak będzie kierownica za krótka to już nie dokleisz

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Jeżeli kogoś to jeszcze zainteresuje to moim wyborem stała się kierownica FSA SL-K. Koszt nowej to ok 330zł. Mam to szczęście, że mogę ją mieć ściągniętą z nowego roweru w cenie 200zł. Za tydzień dostanę ją na testy -> okleję taśmą malarską by nie podrapać i w trasę. Najprawdopodobniej będę używał jej bez rogów także pełne 620mm będę miał do dyspozycji. W chwili obecnej wykorzystuję około 530mm więc chwyt się znacznie zmieni.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...