Skocz do zawartości

[czyszczenie]usunięcie kleju z obręczy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, otóż mam taki problem. Oddałem dzisiaj koło do serwisu do centrowania i pan serwisant użył kleju do nypli, aby się same nie odkręcały. Powiedział, żeby zmyć jego nadmiar jak się będzie wylewał. I w tym problem. Tego kleju nie da się zmyć. Ani środkami czyszczącymi, ani benzyną ekstrakcyjną. Wyczytałem, że trzeba go mocno podgrzać, aby dał się usunąc, ale czy suszarka do włosów wystarczy?

Macie jakieś pomysły jak to zmyć, a nie zniszczyć lakieru?

Napisano

Może spróbuj naftą namoczyć i delikatnie zdrapać paznokciem, na konieć przejechać do czysta rozpuszczalnikiem i powinno być git :)

 

Próbowałem zdrapać, nie da się ;d

Napisano

Spróbuj może acetonem technicznym powinien rozpuścić

 

A gdzie takie coś dostanę? ;d

I czy lakier nie ucierpi?

Napisano

W marketach budowlanych i wszędzie tam gdzie sprzedają farby itp. U mnie jak stosowałem na ramie wszystko było ok

 

Ok, postaram się taki zdobyć :D

Napisano

Tylko pamiętaj robisz to na własną odpowiedzialność :whistling: najpierw weź sprawdż na malutkim punkcie na obręczy czy nic się nie dzieje z lakierem a dopiero potem bierz się za klej. Aceton to mocny rozpuszczalnik.

Napisano

Tylko pamiętaj robisz to na własną odpowiedzialność :whistling: najpierw weź sprawdż na malutkim punkcie na obręczy czy nic się nie dzieje z lakierem a dopiero potem bierz się za klej. Aceton to mocny rozpuszczalnik.

 

No ok, wiem :D

Próbowałem zmywaczem do paznokci, bo niby ma aceton w sobie. Nic..

Napisano

Dzisiejsze zmywacze do paznokci właśnie często pozbawione są acetonu.

 

Na Twoim miejscu poszedłbym do serwisanta i mniej lub bardziej grzecznie zapytał, jak to usunąć.

Napisano

2i

Powiedział, że po powrocie do domu usunąć nadmiar ściereczką z wodą. ;D

Najwyżej jutro się przejadę do niego .

Napisano

Ale ten klej upierdliwy jest.. zdrapać też go nie idzie..

 

Aceton nie pomógł. Pasta zaworowa tez nie ;d

  • Mod Team
Napisano

Chciałem nadmienić ze aceton może zaszkodzić lakierowi :P po zastosowaniu lakier zmatowieje w tym miejscu (nie każdy ale akryl na pewno) i wypada później przepolerować. Co do podgrzewania w biedronce sprzedawali opalarki za chyba 30zł niby badziew i dymiło sie z niej na początku ale po przepracowaniu 5-6H było wszystko z nią ok.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...