[amortyzator]pomoc w wyborze

[outta82]

Witam.

Stoję przed dylematem kupna dampera, z racji funduszy ( 800zł +/- 50zł) raczej tylko używanego. Używany będzie do maratonów. Moja waga to wahające się 90kg, zależnie od sezonu 2-3 kilo w jedną i drugą Więc raczej tylko Reba i Fox-y F wchodzą w grę. Słyszałem opinie że Magura jest sztywna, ale podobno ma bardzo specyficzną pracę.

Wybrałem konkretne oferty sprzedaży i proszę o poradę:

1)http://allegro.pl/amortyzator-rock-shox-reba-sl-100mm-pop-lock-i2636115432.html- stan jak nowy ( orzymałem kilka fotek dodatkowych, naprawdę super) - cenę również niższą wynegocjowałem

2)http://allegro.pl/rock-shox-reba-race-poplock-stery-gratis-i2638049391.html- tu również stan bardzo dobry - cena również była by lekko mniejsza

I tu mój dylemat - nowsza (w zasadzie nowa) i droższa Reba SL czy tansza i sporo starsza (2009) Reba Race

Jakie jest wasze zdanie?

Pozdrawiam i z góry dzięki za odp.

[Mlodziutki]

Po pierwsze tak na przyszłość damper to amortyzator na tył na przód to zwykły amortyzator lub widelec kto jak lubi. A teraz przejdźmy do sedna sprawy proszę napisz do czego potrzebujesz widelca bo jeśli do jakiejś mało agresywnej jazdy kupno używanej reby nie ma sensu

 

Tutaj proszę linka do bardzo dobrej nówki R7 970zł http://bikecenter.pl/index.php?p5849,manitou-r7-r-seven-pro-100mm-milo-amortzator

 

Odp mi na te pytanie to jeszcze może coś poradzę

[durnykot]

Temat podobny, budzet podobny, dylemat też podobny.

http://www.forumrowerowe.org/topic/121976-amortyzator-do-950-zl/

Poczytać, zdecydować i kupić.

Temat zamykam.