bryla33 Napisano 16 Września 2012 Napisano 16 Września 2012 W maju br. kupiłem rower Kross Level A2 z kolekcji 2011 ze standardowym osprzętem (specyfikacja). Miał to być rower „na początek”. Już od momentu zakupu planowałem dalszą rozbudowę. Od kilku dni próbuję w jakiś logiczny sposób ułożyć sobie plan tej rozbudowy. Nie ukrywam, że dużą wagę przywiązuję do cen poszczególnych części (jestem uczniem, więc jeszcze nie mam stałego dochodu, z którego mógłbym regularnie odkładać). Wstępnie wymyśliłem coś takiego: Pierwszy do wymiany pójdzie amortyzator. Mimo, że nie jestem doświadczonym użytkownikiem takiego sprzętu to nie jestem zadowolony z jego pracy. Na 99% w jego miejsce wejdzie Epicon. Czytałem dużo opinii na jego temat i taka zamiana wydaje mi się najrozsądniejsza w tym przedziale cenowym. Następnie rama. Może accent tormenta albo peak? Tutaj szukam cały czas jakiegoś ciekawego i nie drogiego rozwiązania. Macie jakieś propozycje (tak do 600zł) ram do xc? A może w tym przedziale cenowym nie znajdę nic dużo lepszego od obecnej ramy? Tutaj pojawia się problem co najpierw czy hamulce czy koła. Podobnie jak z amortyzatora to z hamulców również jestem średnio zadowolony. Ważę 69kg i czasami mam wrażenie jakby ta siła hamowania była za słaba. Może sytuacja się zmieni po wymianie fabrycznych klocków na coś lepszego. A koła jak koła…jak na razie nie sprawiają problemów. Kolejnym problemem są tarcze. Czy kupować piasty na śruby czy na CL? Jeżeli na CL to automatycznie muszę zmieniać z kołami także tarcze. Na samym końcu chciałbym się wziąć za napęd. Zastanawiam się nad grupą SLX (pewnie nie w całości, ale tylna przerzutka, korba, manetki). Dodatkowo mam dylemat czy jest sens się pchać w napęd 10 rzędowy skoro nie jestem jeszcze doświadczony? Plan nie uwzględnia wydatków i zmian, których będzie wymagał sprzęt w razie uszkodzenia. Co myślicie o tym planie? Co zmienić?
kinder85 Napisano 16 Września 2012 Napisano 16 Września 2012 No to podobna historia do mojej ja zacząłem od ramy i amorka, potem napęd, teraz koła z tym że ja 26' szosowe sobie zrobiłem i mam dwa komplety teraz Hamulce i przerzutki zostały jeszcze Tak czy inaczej też epicona wrzuciłem i jestem jako amator bardzo zadowolony (chociaż zastanawiam się na sztywnym teraz ale to inna historia). Co do ramy to wygląd Ci nie odpowiada, waga czy co? Ja zmieniłem bo nie trafiłem w rozmiar jako amatorszczak i myślę że w tym przedziale cenowym to używki bym poszukał, ja za grosze na forum znalazłem fajną i nawet nie ciężką ramę od gianta talona 1. Co do kolejności myślę że napęd (przede wszystkim korba) jest ważniejszy niż koła i powinien być jako pierwszy rozpatrywany. p.s- a czy o SPD myślałeś? bo to jest dopiero poważny skok
Luk33 Napisano 16 Września 2012 Napisano 16 Września 2012 Sprzedaj rower, przez zimę dozbieraj mamonę i na wiosnę nowy rowerek z osprzętem który cię interesuje - to by było najlepsze rozwiązanie, ale pewnie nie takie proste do realizacji. Co do twojej rozbudowy to jest ona bardzo drastyczna i pochłonie sporo pieniędzy. Praktycznie wymieniłeś wszystkie części, które rower posiada i które chcesz wymienić. Nie jestem pewny, cz to wszystko ma sens.
beskid Napisano 16 Września 2012 Napisano 16 Września 2012 To nie rozbudowa tylko składanie nowego sprzętu. Tak na początek to nie ruszał bym samej ramy (chyba, że się nie podoba) i nie pchał się w 10 sp.
bryla33 Napisano 16 Września 2012 Autor Napisano 16 Września 2012 SPD używam już od kilku miesięcy. Co do ramy: czytałem w kilku wątkach, że nie warto w nią inwestować, ale w sumie jestem z niej zadowolony. Rozbudowa nie jest przewidziana na kilka miesięcy, a na kilka sezonów. Takie trochę fantazjowanie
Vardal Napisano 16 Września 2012 Napisano 16 Września 2012 Witam sąsiada z Przemyśla! Epicon będzie idealnym wyborem. Kiedy czytałem pierwszy pkt. już wiedziałem co Ci odpowiedzieć, ale skoro sam doszedłeś do dobrej odpowiedzi to tym lepiej. Co do ramy to w tym przedziale cenowym raczej nie dostaniesz niczego lepszego od krossa, chyba że jakąś używkę. Oczywiście za 600zł kupisz teoretycznie lepszą ramę (np. No Saint Urian ) ale jeżeli zmieniać to na coś lepsiejszego, przynajmniej takie jest moje zdanie. Rame zostaw w spokoju, o niej możesz pomyślec za 2-3 sezony, lepiej tą kase włożyć w co innego. Pytasz czy koła czy hamulce. W zasadzie największą różnice w jeździe odczujesz przy zmnianie elementów rotowanych czyli właśnie kół. Z drugiej strony głupio jeździć na za słabych hamulcach. Miałem identyczny dylemat. Kup to na co znajdziesz lepszą ofertę w danym momencie. Ja miałem kupować najpierw koła ale że pojawiły się Avidy Elixiry R za 5 stówek to oczywiście kupiłem hamulce. Potem pojawiła sie promocja na koła i kupiłem koła Co do piast czy na CL czy 6 srub sprawa wygląda tak: piasty na CL są lżejsze ale tarcze cięższe, w piastach na śruby jest odwrotnie. W zasadzie na piasty CL założysz każdą tarcze i na CL i na sruby po przez adapter, w analogicznym przypadku z piastą na sruby tego nie zrobisz. Twój wybór co wybierzesz, nie można powiedziec w tym przypadku że coś jest lepsze od czegoś. Ja osobiście swój napęd wymienie na 10 rzędowy dopiero wtedy gdy nie będę miał wyboru. Dziewiątka w zupełności wystarcza. Dziesiątka ma sens przede wszystkim w napędzie 2x10. Do tego cieńsze łańcuchy na 10 są mniej żywotne. Więcej w tym przypadku nie znaczy wcale lepiej. Ja na temat swojego starego SLX nie moge powiedziec złego słowa. Ale niestety muszę położyć nacisk na słowo "starego" nowe niestety mają swoje humory i lubią w błocie i piachu strzelić focha. Troche głupio zrobiłes z tym kupnem roweru i wymianą wszystkiego (w zasadzie zostają bez zmian sztyca, kiera, mostek i siodełko ). Pomysł ze sprzedaniem teraz tego roweru nie jest taki głupi.
Piksel Napisano 16 Września 2012 Napisano 16 Września 2012 Ihmo zmiana ramy na coś pokroju tormenty mija się z celem, to żaden krok do przodu, przy takim budżecie odpuść sobie, lepiej trochę poczekać i kupić coś lepszego.Tak po za tym, to po co kupowałeś rower w którym od razu chcesz zmienić połowę części??
bryla33 Napisano 16 Września 2012 Autor Napisano 16 Września 2012 Tak jak pisałem...rower kupowałem "na początek", a że ani nie miałem na czym jeździć ani nie miałem za dużo kasy to wybór padł na ten sprzęt.
Vardal Napisano 16 Września 2012 Napisano 16 Września 2012 Taa "kilka sezonów". Skąd ja to znam Od teraz każdą większą kase będziesz wydawał na części
beskid Napisano 16 Września 2012 Napisano 16 Września 2012 Jeszcze raz napiszę, że to co chcesz zrobić to składanie czegoś całkowicie nowego. Na to co chcesz zrobić to nawet 3 tys morze być mało.
Vardal Napisano 16 Września 2012 Napisano 16 Września 2012 Zacznij od amora i przerzutek. Oczywiście dopiero jak te zajeździsz. No chyba że możesz sprzedać, ale raczej za symboliczną kwotę.
blackiwan Napisano 16 Września 2012 Napisano 16 Września 2012 Rame zmień dopiero jak już wszystko inne wymienisz. Ja bym to widział tak: Amortyzator-->Hamulce-->Koła-->Napęd-->Rama-->
llancer Napisano 17 Września 2012 Napisano 17 Września 2012 Jezeli kolega ma v'ki to najpierw hamule potem amortyzator,potem korba,przerzutki i kaseta a potem rama,ale przeciez ladna jest
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.