[odchudzanie]Od czego zaczac?

[ress]

Witam.

 

Nie wiem od czego zaczac, zaczne wiec od poczatku...

 

 

Do niedawna bylem audiofilem. "Choroba" postepowala jednak w zatrwazajacym tempie, postanowilem cos w swoim zyciu zmienic, kupilem wiec rower, aby wraz z zona moc wybrac sie gdzies, i zapomniec o nalogu. Padlo na Lazaro Integral V - http://allegro.pl/ju...2525035044.html. Nie wiedzialem czy sie wkrece czy nie - stad tez wybor padl na tego ktory w swojej cenie prezentuje sie nad wyraz dobrze (opinia dawnego kolegi, maniaka dwoch kolek - niestety, z dnia na dzien sie wyprowadzil i sluch o nim zaginal).

 

... no i wkrecilem sie Rower juz w stanie obecnym przynosi mi sporo radosci, ale jak siebie znam - bede dazyl do perfekcji. Zaznacze ze nie szukam czesci najlepszych na rynku, za duza kase. Szukam best-buy'ow, na razie wymienialbym po kolei skladniki, na koniec pokusze sie o inna rame. Niestety nie znam sie na tym segmencie rynku, nie potrafilbym nawet kupic czegos uzywanego... bo nie wiem na co zwracac uwage.

 

I tutaj pierwsza prosba do Was, koledzy. Jezeli zobaczycie cos wartego uwagi, podzielcie sie prosze tym ze mna. Bede wdzieczny za wszelaka pomoc!

 

 

Jak widzicie po rowerze, jest co robic. Pytanie kluczowe brzmi: od czego zaczac? Moze ulatwie Wam zadanie - brakuje mi widelca z blokada... Prosze o ew typy. Oraz korekty.

 

 

PS. Pytanie od zony - warto w ogole bawic sie w skladanie roweru? Czy nie lepiej byloby przyczaic sie na fajny rower po sezonie w dobrej cenie? Pytanie dotyczy tylko i wylacznie - ceny.

Edytowane 16 Września 2012 przez ress

[czervco]

Lepiej poszukac czegoś po sezonie niż pakowac w tego

[Maniak]

Rower warto składać dopiero powyżej pewnego pułapu cenowego (myślę że tak mniej więcej od poziomu osprzętu typu slx/x7 w górę) i na pewno warto się w to bawić jeśli masz już wyrobione preferencje i wiesz czego oczekujesz bo otrzymujesz wynik końcowy zgodny właśnie z tymi oczekiwaniami.

Tego roweru bym nie doinwestowywał, lepiej kupić coś lepszego w całości lub sklecić swój mix.

[tobo]

Wiesz od czego ja bym zaczął? Od wnikliwego poczytania forum, choćby z takiego powodu, że tematów-dylematów podobnych do twojego jest tu multum.

[Maniak]

Tak dopiszę jeszcze w kontekście tego co napisałeś o audiofilstwie, bo wiem jak to wciąga i do czego prowadzi... nie goń ślepo za sprzętem, ciesz się jazdą, bo zapędzisz się w błędne koło w pogoni za ideałem a nie o to chodzi tak do końca, dojdziesz bo dojdziesz do progu albo finansowego albo po prostu tego co się produkuje i co dalej? Ten rower który masz to przyjemny sprzęcik na wycieczki i rekreacyjną jazdę, oczywiście coś lepszego z pewnością się znajdzie i będzie pracować znacznie sprawniej ale nie koniecznie jest to esencją jazdy na rowerze, starczy że rower sprawa że nie musisz o nim myśleć albo się denerwować.

Poczytasz trochę i z pewnością wyciągniesz własne wnioski, miejsc do szukania inspiracji na pewno Ci nie zabraknie.