Skocz do zawartości

[korba] jaka przyszłość 3x9 ?


bartnik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hejo

nurtuje mnie pytanie z obietnicami producentów kontynuowania produkcji 9 rzędowych napędów. Niby Shimano i Sram deklarowali kontynuację produkcji w obu wersjach, ale przykładowo SLX 2013 (korba) w wersji 9sp już nie występuje, czy się mylę?

Ktoś obczaił ten temat na pewno. Czy rzucać się do robienia zapasów, czy jest nowy model 9sp i można spokojnie sobie jeździć dalej?

Podobnie jeśli chodzi o korby Sram np X.9 - jak z nimi jest, bo póki co to widzę, że nawet dostać 3-tarczowe w ogóle jest już trudniej, nie wspominając, żeby były 3x9.

Napisano

To co zrobią producenci to mogą ci najwyżej oni powiedzieć :)

Shimano nie utrzyma produkcji komponentów 9sp powyżej alivio. Sram wprowadził 10tkę (zupełnie zbędnie bo działa jak qpa) do x-5

Napisano

To co zrobią producenci to mogą ci najwyżej oni powiedzieć :)

ale może ktoś wie coś więcej, bo ja głównie jeżdżę. a nowinki śledzę tyle o ile.

Shimano nie utrzyma produkcji komponentów 9sp powyżej alivio. Sram wprowadził 10tkę (zupełnie zbędnie bo działa jak qpa) do x-5

może w X.5 i qpa

ja mam X.7 w fullu i tam jestem b.zadowolony.

Natomiast w sztywniaku mam 9 (nówka) i zastanawiam się czy robić zapasy czy nie trzeba może

  • Mod Team
Napisano

Też się nad tym zastanawiałem, bo według mnie zastosowanie napędów 10-biegowych przy takiej samej szerokości kasety jest nierozsądne, chcąc nie chcąc z racji zwiększonego zużycia podzespołów.

Według mnie utrzymanie napędów 9-biegowych z większą różnorodnością kaset i przy dodatkowym wprowadzeniu korb dwutarczonych miałoby duży sens.

Jednocześnie nie ciągnęłoby to za sobą wymiany całego napędu gdy padnie mi obecna przerzutka na 9 przełożeń, bo bądźmy szczerzy, że za rok, dwa dostać przerzutkę czy jakiekolwiek inne podzespoły na 9 biegów z wyższych grup osprzętowych będzie graniczyło z cudem.

 

To jest moje zdanie i niestety moment zmiany całego napędu będę odwlekał najdłużej jak tylko się da, aby nie ponosić dużych kosztów, a także nie przejść jak na chwilę obecną dosyć awaryjne 10 biegów (sądząc po opiniach).

Zniechęca mnie też fakt, że co chwilę potrzebna jest większa precyzja w ustawianiu przerzutek i dopasowaniu wszystkiego do siebie.

Przerzutkę mam założyć, wyregulować w 5 minut i mam tak przejeździć przynajmniej pół sezonu, a najlepiej cały, by potem przez zimę przeserwisować cały sprzęt.

 

Może nie mam racji w niektóych kwestiach, ale czekam i z chęcią wysłucham opinii osób które miały do czynienia z różnymi typami napędów i jakie są wasze spostrzeżenia co do przyszłości 10 biegowych napędów, czy na przykład za rok czy dwa nie będziemy zmuszeni przesiąść się na 11 biegów itd.

 

Pozdrawiam

Napisano

W mtb raczej nie, tym bardziej że shimano oporniej wprowadza takie rewelacje niż np campa czy sram - shimano było z wielkich producentów ostatnie.

W 2013 roku pojawi się grupa 2x11 shimano na szosę - wg mnie sprawnie ma to możliwość funkcjonowania jedynie w wersji elektroniczno-elektrycznej, bo precyzji przy 11 biegach dla shimano sobie nie wyobrażam - obecna pozostawia wiele do życzenia (w przypadku ostatnich serii komponentów 10sp).

Gdy upowszechni się elektronika to wejdą też i 11tki do mtb.

Sram wprowadza grupę 1x11 - konkurencja - czy chce czy nie chce, czy to rozwiązanie jest sensowne czy nie - musi pójść tym tropem by nie stracić opinii innowacyjnego producenta.

 

Na łańcuchu i kasecie 10sp przy dużym (normalnie nielegalnym) przekosie i w bardzo kiepskich warunkach eksploatacyjnych przejechałem do teraz 3 tysiące km, łańcuch mierzony przyrządem nadal nie wykazuje zużycia kwalifikującego go do wymiany.

  • Mod Team
Napisano

To może faktycznie nie jest z tym tak źle jak się słyszy.

 

Uważasz, że Sram ma lepsze komponenty 10 biegowe od Shimano?

Interesuje mnie tylko MTB w tym momencie.

 

Jeśli to nie tajemnica, to napisz na czym jeździsz (2/3x10) i jak to się sprawuje.

 

Ja jakoś nie widzę stosowanej powszechnie elektroniki w rowerach.

Wtedy już będziemy mieli małą elektrownię pod nogami :)

Napisano

prawda jest taka ze wszyscy liczacy sie producenci rowerow na rok 2013 zadeklarowali 10, wiec powoli trzeba sie przyzwyczajac ale pewnie 2 /3 lata bedzie wszystko do dostania:)

  • Mod Team
Napisano

Co ma być do dostania, jak wszystko już w zasadzie jest?

 

Kwestia tylko tego ile trzeba wydać jednorazowo, aby nie schodząc z aktualnych grup osprzętu na 9 biegów mieć to samo na 10 biegów.

Bo z napędu 9 przy przejściu na 10 nie zostaje nam nic.

Musisz wymienić kasetę, łańcuch, korbę, manetki i przerzutki.

Nie można tak jak przy zmianie 8/9 zmienić najpierw przerzutkę, potem manetki z kasetą i łańcuchem itd.

Napisano

10tka będzie węższa i będzie się szybciej zużywała, przecież o to chodzi - szybciej człowiek poleci po nowe części i da zarobić producentowi. Teraz ze wszystkim tak się dzieje. A przyszłość napędów 9 biegowych będzie zapewne taka jak aktualnie 8ki. Zacznie zanikać i spadać do niższych grup.

Napisano

Generalnie waili mnie temat 10-ek. Całe życie jeździłem na kasetach 32-34 i ilości biegów 7-9 ostatnie 3000 km pomykam na 3x9 z 28 zębów z tyłu i da się wjechać pod każdą górę. Z potem wprawdzie kapiącym z nosa ale da radę :)

 

Jak się przyjmie 10 to za 5 czy 10lat zrobi się z tego 12. Zawsze znajdzie się usprawiedliwienie dla skrzyni biegów tak wyposażonej by nawet dziecko mogło jechac w miejscu. I co z tego? .....

  • Mod Team
Napisano

Tak, a potem będą napędy 11, 12, 13 biegowe, aż w końcu będą poszerzać piasty, żeby to upchać, w związku z czym trzeba będzie zmienić ramę.

I tak w kółko, potem dojdziemy do 20 przełożeń z tyłu, których nie będzie sposób ogarnąć manetką bo będzie za dużo klikania i w końcu ktoś dojdzie do wniosku że wracamy do 9 :)

 

Taka moja wizja przyszłości :)

Napisano

Tak, a potem będą napędy 11, 12, 13 biegowe, aż w końcu będą poszerzać piasty, żeby to upchać, w związku z czym trzeba będzie zmienić ramę.

I tak w kółko, potem dojdziemy do 20 przełożeń z tyłu, których nie będzie sposób ogarnąć manetką bo będzie za dużo klikania i w końcu ktoś dojdzie do wniosku że wracamy do 9 :)

 

Taka moja wizja przyszłości :)

 

tak właśnie jest. "Postęp" to bardzo czesto trik marketingowy i wymuszenie popytu na kolejne bzdety, pozornie ulepszające cokolwiek

Napisano

Czy będą napędy z kasetami 13 sp? Niekoniecznie.

Skok widelców do dh zatrzymał się na 200 mm, ładnych parę lat temu była tendencja wzrostowa, pojawiły się nawet 250 czy 300 mm, a jednak dziś standardem jest 200. Zawieszenia zjazdówek też miewają skok wartości podobnej.

W oponach jest podobnie - kiedyś stale one puchły, najpierw 2,2, potem 2,3, 2.4 itd. Teraz tendencja rozrostowa się zakończyła.

 

Campagnolo przez wiele lat było samotne na rynku napędów 11 sp. Shimano wprowadzi go w przyszłym roku, już zostało to zrobione, sram milczy na ten temat. Nawet nie wprowadził wersji elektro swojej najwyższej grupy, prezentując ją tylko w wersji mechanicznej.

Napisano

Panowie. proponuję skonstruować kasetę 11, 12, 13, 14 i profilaktycznie 15 trybów, następnie wynalazek opatentować, by producenci tego nie kopiowali i problem z głowy. A w przyszłości patent możecie za miliony sprzedać. :thumbsup:

Napisano

Dla nie już 3x9 to za dużo bo na 1x1 w takim napędzie nie jeżdżę (za wolno jak dla mnie nawet pod najostrzejsze wzniesienia). 3x10 to już w ogóle bez sens - tylko waga większa. Rozumiem jeszcze napęd 2x10 bo można sobie jakiś fajny napinacz założyć, a biegów nie braknie tak jak w 3x9.

Napisano

Ale to co się dzieje jest straszne! Patrzę po swoim przykładzie - mam dobry sprzęt, który hula pięknie, ale chciałbym zmienić ramę. Miała być przekładka + nowy wideł ALE moja "stara" korba nie przypasuje pod suport presfit (chyba że?), a nawet jeśli to w ramie jest już mocowanie direct mount i muszę kupić nową przednią przerzutkę dwurzędową no i manetkę. Następnie nie zostawię przecież starej zmieniarki z tyłu bo wkładając standardową kasetę 11-36 może dojść do tego, że na ostrzejszych podjazdach zabraknie mi przełożenia (powiedzcie, że się mylę, proszę ;)), więc muszę zmienić już cały napęd. I w tej sytuacji już coraz bardziej opłaca się kupić po prostu cały rower, a na takiej ramie o jakiej myślę koszt będzie już tak niebagatelny, że brakuje mi środków i z XT zejdę na SLXa :/

Napisano

Ciekawi mnie czy producenci robią takie rewolucje w oparciu o jakieś ankiety i postulaty użytkowników czy to taka wynalazczość dla sztuki czyli dla próżniactwa :) ?

Typowe, powiedzmy 3x9 - Większość ludzi zazwyczaj nie korzysta z najmniejszej bądź dwóch najmniejszych zębatek z tyłu (11,12,13). Z największej z przodu też mało kto, mam na myśli MTB. Najczęściej użytkownicy drą 32 z przodu i zakres 14-20 z tyłu. Maniacy gór i tylko gór z pewnością 22 na przedzie i 28 i więcej z tyłu. Ale ilu ich jest?

 

Istotne jest że sztuczne zwiększanie ilości biegów wymusza coraz cieńsze łańcuchy, coraz większe zamieszanie z manetkami, kompatybilnościa "starych" modeli, obsługą, regulacją tego wszystkiego i w imię czego?

 

Użytkownik miejski czy nawet mieszany miejsko-górski na codzień potrzebuje w zasadzie jednego blatu z przodu i 3-4 przełożeń z tyłu. W mieście przyzwyczaiłem się że dobrą kadencję (90-110/min) przy prędkości 30-33km/h zapewnia środek 32 z przodu i około 14,15,16 z tyłu. W górach wiadomo inaczej ale u mnie to 10% czasu użytkowania

Napisano

Uważam, że przesadzacie z tym ewentualnym brakiem części. Niektórzy jeszcze śmigają na kasetach 7/8 rzędowych i takich dylematów nie mają co nie zmienia faktu, że jest to draństwo. No ale co się dziwić jak są tacy, którzy się ślinili na wieść o wejściu 10 sp. To jest ukłon właśnie w ich kierunku. Ilu ich jest, ilu jest takich którzy się podniecają wyglądem podzespołów (np.korba SLX)?? Zapewne nie mało.

Napisano

Czy komputery, telefony etc. Sprzed np. 3 sezonów są wspierane przez producentow a jeśli tak to myślicie że długo to jeszcze potrwa?

Odpuwiedz Wam pozostawiam.

 

Wysyłane z mojego HTC Sensation Z710e za pomocą Tapatalk 2

Napisano

Myślę, przykład telefonów a szczególnie HTC jest zły, producent mimo mocnej pozycji na rynku za nic ma klientów. Natomiast napędy 7/8/9 są od x lat. Ludzie potrzebują zmian, czasem nawet o tym nie wiedzą więc producent podsuwa im gotowy produkt kończący się na 10s i ludź kupuje. Tak było, jest i będzie. Gdyby nie postęp, lepszy lub gorszy to byśmy nadal lapali ryby w ręce i robili zupę z mrówek i kamieni.

 

Wysyłane z mojego HTC Sensation Z710e za pomocą Tapatalk 2

Napisano

Ciekawi mnie czy producenci robią takie rewolucje w oparciu o jakieś ankiety i postulaty użytkowników czy to taka wynalazczość dla sztuki czyli dla próżniactwa :) ?

Typowe, powiedzmy 3x9 - Większość ludzi zazwyczaj nie korzysta z najmniejszej bądź dwóch najmniejszych zębatek z tyłu (11,12,13). Z największej z przodu też mało kto, mam na myśli MTB. Najczęściej użytkownicy drą 32 z przodu i zakres 14-20 z tyłu. Maniacy gór i tylko gór z pewnością 22 na przedzie i 28 i więcej z tyłu. Ale ilu ich jest?

 

Więc widocznie może większość użytkowników kupuje rowery nieprzeznaczone dla nich - czyli np superpopularny rower mtb do jazdy po mieście na nizinach. W katalogu shimano korby z zębatką 22 są wśród komponentów mtb, podobnie jak kasety z koronkami ponad 30.

Napisano
Ludzie potrzebują zmian, czasem nawet o tym nie wiedzą więc producent podsuwa im gotowy produkt kończący się na 10s i ludź kupuje. Tak było, jest i będzie. Gdyby nie postęp, lepszy lub gorszy to byśmy nadal lapali ryby w ręce i robili zupę z mrówek i kamieni.

 

Nie masz racji istnieją ogólnoświatowe (przeprowadzone na różnych populacjach) badania, które pokazują, że ludzie przywiązują się do rzeczy i wcale nie chcą ich zmieniać (chyba, że nowe oferują jakiś duży przeskok technologiczny, a tak w przypadku Shimano i napędów 10 sp. nie jest), wymiana najczęściej następowałaby w przypadku ich zepsucia... ale tutaj wkraczają marketingowcy, którzy mają za zadanie bronić interesu firmy i kreować w nas potrzebę kupna nowych rzeczy...

 

I tak wmawia się nam, że warto płacić dużo więcej za wylajtowane o kilka gramów części, ale nie zauważa się, że samo błoto na rowerze może ważyć ok. 100 g, albo, że dużo zdrowiej, taniej, a przede wszystkim efektywniej byłoby gdyby rowerzysta zrzucił 3 kg nadwagi (hmm... ale przecież na zrzucaniu nadwagi Shimano albo KCNC nie zarobi).

Zauważcie jaki jest model wprowadzania nowości: nowa grupa, później przez kilka lat zmienia się wyłącznie jej stylistykę oraz ujmuje kilka gramów (choć ten osprzęt można byłoby wylajtować raz, a dobrze) lub zwiększa się sztywność do granic, w których różnicę jest w stanie wyczuć wyłącznie osoba o wadze słonia albo łydzie Armstronga. Później sprzedaż zaczyna spadać, bo ludzie nie będą w nieskończoność kupować osprzętu wyłącznie po to, żeby ładniej wyglądał. Więc wprowadza się nowości i wmawia ludziom, że to jest postęp technologiczny i tego właśnie potrzebują (patrz napędy 10 sp.). W tym, że teraz pamięta się także o tym, żeby:

1.) nowe rozwiązania technologiczne miały krótszą żywotność, ale jeszcze akceptowalną przez klientów

2.) wprowadza się multum standardów mocowań itp. (np. osie piasty, suporty pressfit), po to aby utrudnić użytkownikom serwis, a tym samym zwiększyć zużycie. Poza tym te standardy powodują (co już niektórzy zauważyli w tym wątku), że wymieniając kasetę musimy wymienić cały napęd; że wymieniając ramę (główka tapered) musimy wymienić amortyzator (QR15) a tym samym i koła.

To wszystko nie jest przypadek tylko celowa praktyka, spowodowana tym, że żyjemy w społeczeństwie czysto konsumpcyjnym i gospodarce, która żeby nie upaść ciągle musi produkować, a ciągle produkując coraz więcej (a jakże najistotniejszym parametrem jest teraz tzw. wzrost gospodarczy) musi wytwarzać potrzebę zakupu u konsumentów. I tak kręci się to w kółko raz za kiedy przeżywając upadki nazywane tzw. kryzysami finansowymi...

 

Już nie będę wspominał o opóźnianiu postępu technologicznego, bo jeszcze wcześniejsza technologia nie zarobiła na siebie odpowiednio dużo, takim najbardziej znanym przypadkiem były telewizoru LCD i LED, technologie te odkryto z niewielkim przesunięciem czasowym, ale zmowa producentów przesunęła wprowadzenie LED o około 4-5 lat, właśnie dlatego, że LCD się jeszcze dobrze sprzedawało i nie uzyskano na nich zakładanych zysków

Napisano

Zdania są podzielone. To jak dyskusja fantastycznego wyznawcy Apple i użytkownika Androida. W świecie komputerów 2 sezony to jak w rowerach 10. Więc i tak nie mamy najgorzej. Mi wszelkie udogodnienia pasują, idzie to w słusznym kierunku. Nie są to świecące w ciemności ramy czy kierownice z dozownikiem mydła.

Myślę, że dopóki ludzie nie spróbują nowych rozwiązań będą się im opierali.

 

Co do telewizorów, sprawdź czym w istocie jest telewizor LCD a czym telewizor LED.

 

Wysyłane z mojego HTC Sensation Z710e za pomocą Tapatalk 2

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...