Skocz do zawartości

[wypadek] torun, rowerzysta vs dziecko [video]


demek

Rekomendowane odpowiedzi

i najczesciej tak własnie jest rodzice dzieciaka nie dopilnuja wybiega dosłownie pod same koło, jakims cudem uda sie uniknac przy######e,,ia w niego a ludzie stooja dra mordy ze to wlasnie rowerzysta jezdzi jak szaleniec ze stwarza zagrozenie itp, pomijajac ten fakt ciekaawe w jakim stanie jest rowerzysta i jego rower teraz pytanie kto ma pokryc kosztan naprawy roweru skoro w zadnym wypadku nie jest to wina rowerzysty???? miałem podobny wypadek tylko ze udało mi sie nie walnac w dzieciaka tylko skreciłem koło 90stopni i poleciałem nad nim, rower zatrzymal sie przed nim oczywiscie koło przednie do wywalenia, matka wyleciała i policja straszy ze mało jej dzieciaka nie zabiłem chodz ten wybiegł ze sklepu i prosto na ulice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Za zdarzenie spowodowane brakiem opieki nad dzieckiem odpowiada rodzic/opiekun, tak stanowi nasze prawo. Ewidentnie małolat dał ciała. I tutaj kolejny raz kłania się brak edukacji. Z drugiej strony nigdy nie wiadomo co takiemu szczylowi strzeli do głowy, wbiegł bez namysłu. Rodzice powinni po kolanach walić z pielgrzymką.

Niedawno na portalu miejskim była ankieta o bezpieczeństwie dzieci w drodze do i ze szkoły. Zadowolonych był nikły procent. Tym powinni zająć się ludzie za Straży Miejskiej/Gminnej. Stworzyć takie warunki, tak zabezpieczyć drogę do szkoły żeby zminimalizować ilość takich wypadków.

Fart miał rowerzysta że kamera tam była i widać wtargnięcie. Niestety obok ścieżka a on walił ulicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety obok ścieżka a on walił ulicą.

ale zauwaz ze maly przeleciał przez sciezke tez bez rozgladania, mozliwe ze taka sytuacja nawet na sciezce by sie powtorzyla

 

moim zdaniem swiadzczy to tylko o braku wyobrazni u takich dzieci, albo poprostu w szkole i domach nie ucza ich zachowania w takich miejscach i konsekwncji jakie z tego moga plynac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecko mogło być pod wpływem jakiegoś stresu, zobaczcie jak się dziwnie zachowuje. Takie wtargniecie przytrafiło mi się jak jechałem ze znajomymi przez wieś, prostu z bramy wyjechał dzieciak na rowerze nie rozglądając się.. udało się wyminąć. Wstyd przyznać ale sam tak kiedyś wyleciałem na drogę, dalej jestem przekonany ze się rozglądałem ale auto wyjechało zza samochodu dostawczego który stal na jednym z pasów. Mi na szczęście nic sie nie stało bo wstałem i uciekłem do domu ale z opowieści słyszałem ze wysoko poleciałem i spadłem na maskę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecko mogło być pod wpływem jakiegoś stresu, zobaczcie jak się dziwnie zachowuje. Takie wtargniecie przytrafiło mi się jak jechałem ze znajomymi przez wieś, prostu z bramy wyjechał dzieciak na rowerze nie rozglądając się.. udało się wyminąć. Wstyd przyznać ale sam tak kiedyś wyleciałem na drogę, dalej jestem przekonany ze się rozglądałem ale auto wyjechało zza samochodu dostawczego który stal na jednym z pasów. Mi na szczęście nic sie nie stało bo wstałem i uciekłem do domu ale z opowieści słyszałem ze wysoko poleciałem i spadłem na maskę...

 

Przecież wyszło ze szkoły. Już zapomniałeś jak to jest. Ja od razu musiałem zapalić ;)

 

Poprawny tytuł: Nieletni przyczyną groźnego wypadku rowerzysty.

I wszystko byłoby ok.

 

A że prawie każde dziecko ma w PL ubezpieczanie szkolne (choć tylko NNW), więc rowerzysta powinien śmiało wezwać milicję i pogotowie, zrobić oględziny sprzętu i kolanek i na drodze procesu cywilnego zażądać odszkodowania od rodziców, którzy odpowiadają w tym zakresie za swoje dzieci.

 

PS nie wiem, ale ja jako dziecko miałem tyle pogadanek o ruchu drogowym, bezpieczeństwie, kartę rowerową i pływacką robiło się pokoleniowo chyba - nie zdarzyło się żebym wbiegł na ulicę bez rozglądania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wy jesteście przewrażliwieni. Jak dziecko bierze udział w wypadku to zawsze szukają winy po drugiej stronie nawet jak to winne dziecko. I nie ważne czy ten ktoś jedzie rowerem, autem, motorem czy hulajnogą. Poza tym w artykule nie jest wprost napisane, że to wina rowerzysty. Winny jest za to złamania przepisu nakazującego korzystanie ze ścieżki.

Jak ktoś wyżej wspomniał, dobrze że to był tylko rower bo by nie było co zbierać. A gościa na rowerze szkoda, nieźle wyrżnął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JESLI gosc skrecal w prawo z tej ulicy to jechal PRAWIDLOWO.

ale tego poki co nie wiemy...

 

a rodzice bachora niech na kleczkach do Czestochowy leca, ze to byl rower a nie motor badz samochod bo wybiegl zza innego samochodu i nikt nie mial by szans tego zobaczyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis nakazujący rowerzyście korzystania ze ścieżki rowerowej jest jednym, wielkim nieporozumieniem. Moim zdaniem trzeba odróżnić trenującego rowerzystę, jadącego sporo ponad 30km/h , od dziadka jadącego rowerem do sklepu. Gdyby kolarze jeździli drogami rowerowymi takie sytuacje byłyby na porządku dziennym. Kto powinien za to odpowiadać? Oczywiście, że rodzice dzieciaka. Druga sprawa to to, że pani w czerwonych spodniach powinna być pociągnięta do odpowiedzialności karnej za nieudzielenie pomocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równolegle z tym kolarzem, drogą rowerową jedzie inny rowerzysta - na góralu, w białej koszulce (jest minimalnie z tyłu za kolarzem). Po zdarzeniu się zatrzymuję (na środku drogi rowerowej!) i... bezmyślnie gapi. Dopiero kierowca zółtego samochodu podchodzi do leżącego kolarza, podnosi i odprowadza rower (rowerzysta nadal tylko się gapi), póżniej pomaga wstać poszkodowanemu. Po chwili z przeciwka podjeżdża inny rowerzysta i równiez podchodzi - to chyba on wzywa karetkę - bo widać że gdzieś dzwoni. Zatrzymuje się też skuter. A ten ch#uj w białej koszulce cały czas tylko stoi na scieżce rowerowej i się gapi! Przyjeżdża karetka i zasłania mu sensacyjny widok... to przjeżdża na drugą stronę, by dalej bezmyślnie się gapić! Nosz k.wa mać! Jesteś wielkim tepym ch#jem kolego w białej koszulce. Mam nadzieję że to czytasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na nagraniu widac gdzie wbiega pozniej dziecko, mam nadzieje, ze policja znajdzie rodzicow i zaplaca kazda zlotowke za przyjazd karetki, leczenie rowerzysty i straty w sprzecie

 

czy ktos z torunia moze powiedziec czy jest to DDR czy DDRiP i czy jest tam asfalt czy kostka. ogolnie jak to wyglada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieciak dał dyla, więc szanse na odnalezienie są praktycznie zerowe. Aczkolwiek na filmie widać, że prawdopodobnie ktoś na dzieciaka czekał po drugiej stronie, bo do bramy wbiegają 3 osoby. Trudno powiedzieć czy to osoby dorosłe czy dzieci. Może złapali małolata...Albo to byli jego kumple. Jakość nagrania nie pozwala na jakąkolwiek identyfikację, więc jeżeli nie ma bezpośrednich świadków, którzy byliby w stanie rozpoznać małolata, to jest pozamiatane.

 

Bez wątpienia rowerzysta nie zastosował się do przepisów, bo nie korzystał z DDR/DDRiP. Pytanie jak do tego podszedłby sąd/policja, bo na monitoringu widać, że bezpośrednim sprawcą wypadku było dziecko, bo po prostu wtargnęło/wbiegło na jezdnię bez chwili zawahania.

 

Co do zachowania "kolegi po kole" w białej koszulce to się nie wypowiem, bo poleciałoby tyle mięsa, że zaczęłoby śmierdzieć, zanim dałoby się je posprzątać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równolegle z tym kolarzem, drogą rowerową jedzie inny rowerzysta - na góralu, w białej koszulce (jest minimalnie z tyłu za kolarzem). Po zdarzeniu się zatrzymuję (na środku drogi rowerowej!) i... bezmyślnie gapi.

Pewnie był tak "zszokowany" całym zajściem, że komórki nie umiał obsłużyć i na pogotowie zadzwonić. :wallbash: Gamoń totalny. Ja tam myślę, że dzieciak mimo tego że trafił "tylko" na rowerzystę i tak miał dużo szczęścia. Przez to, że rowerzysta zaliczył OTB praktycznie przeleciał nad dziciakiem, a nie zdzielił go czołowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...