kinder85 Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Witam, po ostatnich doświadczeniach rowerowych, z nowymi oponkami w deszczowe popołudnie pomyślałem że warto by założyć temat, coś jakby kompendium wiedzy bądź skarbnica informacji o tytułowej "chlapliwości" opon. Myślę że można by tu zgromadzić nasze doświadczenia z konkretnymi oponami na mocno mokrej nawierzchni a konkretnie informacje o tym jak bardzo które chlapią gdyż może kiedyś a nóż widelec taka informacja się przydać przed zakupem a producenci raczej o tym nie mówią. Nie ukrywam że kierowany jestem też własną ciekawością bo po wcześniej wspomnianym rowerowaniu w deszczowe popołudnie bylem mocno zaskoczony zachowaniem moich nowych maxxis'ów detonator 1.25, jednym słowem masakra! Po 15 sekundach woda chlapiąca spod tylnego koła odbijająca się od ramy kompletnie przemoczyła moje spd'czki i dalej jechałem w kałuży Dalsza jazda też nie należała do naj przyjemniejszych gdyż woda spod przedniego koła praktycznie mi ją uniemożliwiła, przy prędkościach powyżej 20km/h woda kompletnie zalewa twarz tak że w okularach nic nie widać a bez nie sposób otworzyć oczu Wcześniej miałem doświadczenia z rocket ronami performance 2.1 i nie było tragedii , po szosie było ok a w błotku naprawdę trzeba było mocno poszaleć żeby sobie mocno mordkę zabłocić, wiadomo coś tam się na twarz wyłapało ale szosowe maxxis'y 26' totalnie mnie zaskoczyły Tak wiec zachęcam do podzielenia się swoimi doświadczeniami w tym temacie, czy wszystkie szosowe opony tak chlapią? Czy są też oponki mtb które nie dają pożyć w tej kwestii ?
seraph Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 I tu mnie zaskoczyłeś Detonatorami, bo moje Kenda Kwesty 1.25 nie chlapią praktycznie wcale. Nie jeździłem po kałużach jedynie po bardzo mokrym asfalcie tuż po deszczu i jedyne co było mokre to rama tuż przed kołem. Druga sprawa że ze slickami radzę uważać na mokrym bo lekki bieżnik może czasem nie "utrzymać" na zakręcie. W drugim rowerze mam dziwne opony, na których jest napisane jak wół Maxxis, a wyglądają jak Kellys Snake i chlapią niemiłosiernie (26x1,95). Jazda jest naprawdę nie przyjemna bo cała woda z pod kół wylatuję w powietrze. Myślałem, że to kwestia grubości bieżnika, ale widać nie do końca.
turysta Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 IRC Smoothie 26 x 1.25 chlapią masakrycznie. Przy prędkości 25-30km/h snop wody spod tylnego koła wynosi około 2 - 2,5 metra w górę. Nie muszę mówić, że to samo jest z pod przedniego koła. W mgnieniu oka spodenki są całe mokre, nie mówiąc o twarzy
tobo Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Być może takie zachowanie się detonatorów wynika z mieszanki - ona zbiera z nawierzchni wszelki śmieć, czego nie mogę powiedzieć np o conti sport contact, czy gator skin. Ja mam na to jedyne skuteczne rozwiązanie - błotniki "instant", czyli do szybkiego mocowania - komplet sks'ów. Detonator jest zrobiony z mieszanki 60a, tak samo było przy xenithach.
ammisiek Napisano 11 Września 2012 Napisano 11 Września 2012 Obecnie mam Continental X-King 2.2 i to jest dopiero katastrofa. 16 KM/H to max żeby niepochlapać sobie pleców i twarzy. Miałem do czynienia jeszcze z Michelinami Country Mud 2.0 i tam poziom chlapania był jeszcze gorszy. Prędkość malała do 14 km/h.
gabriel86 Napisano 12 Września 2012 Napisano 12 Września 2012 Opony Maxxis Minion DH 2PL 42a 2.5" front - chlapią przy każdej prędkości , w każdą stronę. Chlapią zarówno wodą jak i piachem , kamieniami, błotem, trawą etc. Wydaje mi się że najmniejszą chlapliwość mają opony typu slick lub 1/2 slick wykonane z twardej mieszanki ( >60a ).
jasinski21444 Napisano 12 Września 2012 Napisano 12 Września 2012 Opony CST podobne do kellys snake , twarz mokra przy prędkości powyżej 35km/h po chwili i trudno jest coś zobaczyć ...
ukaniex Napisano 12 Września 2012 Napisano 12 Września 2012 Z każdą opona z terenowym bieznikiem przy tej prędkości będziesz cały usyfiony. Wysyłane z mojego HTC Sensation Z710e za pomocą Tapatalk 2
LukaszBike Napisano 12 Września 2012 Napisano 12 Września 2012 Schwalbe nobby nic 2.25 - wodospad na plecach, no chyba że jadę po mokrym terenie to lawina błotna na plecach
jasinski21444 Napisano 12 Września 2012 Napisano 12 Września 2012 Oponki Kenda K838 26 x 1,95 założone obecnie w rowerze wogóle nie chlapią po nogach ani po plecach oczywiście jeżeli mamy chodziaż krótkie błotniki jak ja. Testowane do 32km/h
alkor Napisano 12 Września 2012 Napisano 12 Września 2012 Matko ja tu za każdym razem czytam 'chapliwość' Karmy 2.0 dają bardzo długi ale raczej niski, na początku, strumień- na w miarę równych nawierzchniach mokre stopy i tyle(Oczywiście trochę tyłka tez ale nie z głównego strumienia). Gorzej mają ludzie za Tobą bo woda leci po łuku w górę Jak się ciśnie w błocie czyli po bardziej 'terenowym' terenie to już wszystko brudne. Niestety nawet mimo błotników stopom najczęściej się oberwie.
kubzys Napisano 12 Września 2012 Napisano 12 Września 2012 Potwierdzam to, co napisał kolega Turysta - IRC Smoothie 1.25 chlapią jak szalone, nie da się dojechać gdzieś w miarę czystym.
Niedzwiedz1 Napisano 12 Września 2012 Napisano 12 Września 2012 A ja na maxxisy detonator 26x1,25 nie narzekam. Owszem chlapią, ale to chyba normalne gdy opona ma wąskie rowki do odprowadzania wody, a nie klocki wystającego bieżnika. Niezłe chlapanie to miałem przy Authorach Slick 26x1,5, detonator to przy nich pikuś.
Techniq Napisano 13 Września 2012 Napisano 13 Września 2012 smart sam 2,25 - w deszczu odradzam - tyłek mokry, buty mokre - reszte uratowała kurtka z membrana.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.