[amortyzator] RST STORM 160mm a rockrider 6.3

[traffic1]

witam czy istnieje możliwość zamontowania amortyzatora RST STORM 160 mm w rickriderze 6.3

ze specyfikacji wynika że obecny amortyzator to sr suntour xcm v2.

nie mam pojecia na temat wymaru rur sterowych dlatego prosze o wyrozumialosc.

Czy taka modyfikacja wpłynie źle na geometrie ramy? wygode? prowadzenie?

kolega połamał rockridera fr6 i chce mi sprzedac amorka za 300 zl.

moj rozmiar ramy to L( w specyfikacji nie ma podanych cali tylko dobor do wzrostu)

[lyndowss]

Nie możesz czegoś takiego zrobić. Zaburzy to masakrycznie geometrie. W dodatku połamiesz sobie ramę przy tym. Konkretnie główkę ramy. Na ten amortyzator od kolegi bym uważał, bo jak zrobił coś takiego, że ramę rozerwał to amortyzator też może być uszkodzony, krzywy, lub inne dziwne rzeczy się dziać.

[tobo]

Dlaczego nie może tego zrobić? To chyba zależy od stylu jazdy. Miałem 170tkę z dwiema półkami w ramie o skoku 100 mm. Jeździłem sobie turystycznie. Rama nie zgięła się w podkowę, nie złożyła jak scyzoryk.

Inna sprawa to geometria, rower będzie się zachowywał inaczej, czy gorzej - zależy od subiektywnej oceny.

[Airsofter]

Ja mam u mnie przypadek że koleś założył sobie Launch`a tego większego do Hexagona V3- jeździ się tym całkiem przyjemnie.

A co do tego przypadku: jak ci będzie pasowała długość sterówki(niech kolega pomierzy) to bierz- nawet jak będzie za źle to zawsze można sprzedać

Aaaa oczywiście będziesz musiał też koło jakieś na QR20 wytrzasnąć bo twoje nie podejdzie

[tobo]

Oczywiście istotne jest w jaki sposób poległa rama w której był ten widelec Jeśli w drastyczny to bym dobrze przemyślał zakup

[lyndowss]

Dlaczego nie może tego zrobić? To chyba zależy od stylu jazdy. Miałem 170tkę z dwiema półkami w ramie o skoku 100 mm. Jeździłem sobie turystycznie. Rama nie zgięła się w podkowę, nie złożyła jak scyzoryk. Inna sprawa to geometria, rower będzie się zachowywał inaczej, czy gorzej - zależy od subiektywnej oceny.

 

Czegoś takiego się po Tobie nie spodziewałem. Przecież to nie będzie skręcać i osobiście nie porwałbym się na nic takiego. Jakaś lekka dziura przez taką wielką dźwignię i zmianę geometrii może wyrwać ramę. Trochę może przesadzam, ale ani to mądre, ani do końca bezpieczne. Jeżeli jednak ktoś się na to zdecyduje to polecam przyzwyczaić się do jazdy jak na filmiku.

 

[traffic1]

a czy polecicie mi amortyzator o skoku wiekszym niz ten co mam ale bez ingerencji w wymiane piasy/kola? tak do 700zl? moj rower nigdy nie widzial asfaltu wyciskam z niego ile sie da w terenie, rzadko siedze na siodelku wiec jazda jak na filmiku nie jest mi straszna na sile tam wpakuje amortyzator nawet kosztem ramy...polamie rame to bede mial pretekst do kupna zjazdowki nareszcie;)

[Rulez]

Do tych ram fabrycznie wsadzają amory o skoku 120 mm, myślę, że amor 130 mm był by jeszcze rozsądnym rozwiązaniem jeśli chodzi o jakieś rozsądne prowadzenie i wytrzymałość główki ramy.

No chyba, że jeździsz tylko w dół to wsadzaj co chcesz i czekaj kiedy rama pęknie.

[tobo]

Czegoś takiego się po Tobie nie spodziewałem. Przecież to nie będzie skręcać i osobiście nie porwałbym się na nic takiego. Jakaś lekka dziura przez taką wielką dźwignię i zmianę geometrii może wyrwać ramę. Trochę może przesadzam, ale ani to mądre, ani do końca bezpieczne. Jeżeli jednak ktoś się na to zdecyduje to polecam przyzwyczaić się do jazdy jak na filmiku.

 

http://www.youtube.com/watch?v=rMbATaj7Il8

Jeździłem tym rowerem przez dwa lata, po siedmiu zabawy w mtb, więc wg mnie zupełnie świadomie. Oczywiście wiesz jak ten rower się zachowywał, że nie skręcał, nie byłem na nim w stanie robić piruetów, salt i backflipów, tak jak pewne jest to że łańcuch 10sp jest rozpychany przez zębatki 9sp - o czym również organoleptycznie na własnej skórze i łańcuchu się przekonałeś Oczywiście przemilczam fakt, że na pewno z pięć razy musiałem przyspawać urwaną główkę ramy i omijałem wszelkie dziury, nawet te w żółtym serze zjadanym na śniadanie.

 

Airsofter napisał, że ktoś skorzystał z podobnego widelca włożonego również do ramy niekoniecznie do tego przystosowanej - z pozytywnym DLA SIEBIE skutkiem.

Nie napisałem że po założeniu takiego widła rower będzie się zachowywał jak z poprzednim, że to bez względu na styl jazdy bezpieczne rozwiązanie. Rower będzie zachowywał się inaczej - czy gorzej to zależy od preferencji użytkownika.

[Auditore]

Ja na przykład mam wsadzone szóstki o skoku 170mm (na dodatek jest to rocznik 2005, więc były wyższe jak późniejsze modele) do ramy niekoniecznie do takiego widła dostosowanej. I jeździ mi się tak doskonale - potrafię na tym podjechać, na zjazdach czuję się bardzo pewnie, a i na zwykłym asfalcie nie narzekam. Co prawda nie skaczę i nie wykonuję żadnych dziwnych ewolucji, bo używam tego roweru raczej w enduro. Jeżdżę nim długie wycieczki po szlakach górskich i naprawdę spisuje się świetnie. Muszę jedynie dłuższą sztycę dokupić, gdyż obecna jest stanowczo za krótka do tego, do czego rower wykorzystuję. Nie uważam też, żeby rower był mało zwrotny.

A wygląda to tak:

[PoleK]

Sory, co Ty na tym rowerze robisz? bo jak chcesz sztyce wyjąć jakbyś jezdzil XC, a amor ma 170m... troche uposledzenie.

 

Jezdzilem na dragstarze z Sigma i wg mnie skrecal ok, ale nie staralem sie na nim uzyskac pozycji "wyscigowej" bo to byloby bez sensu troche:|

[Auditore]

Nie martw się, nie jeżdżę XC, do tego mam drugi rower. Dłuższa sztyca jest mi jedynie potrzebna do lepszego podjeżdżania, a gdy już dotrę na szczyt sztyca idzie w dół i ogień A amor przy takiej jeździe spisuje się świetnie i pomimo tego, że strasznie buja da radę z nim podjeżdżać. Zwyczajnie jestem zbyt wysoki do tak krótkiej sztycy i strasznie uda bolą na podjazdach z siodła. A roweru nosić nie lubię, wolę dojechać tam gdzie chcę. Rama pewnie w zimie będzie zmieniona na fulla, ale w mojej wypowiedzi chodziło o to, że duży amor nie zawsze psuje jakość jazdy.

[Puklus]

Wg mnie najbardziej drastyczne w tym rowerze to są gripy a raczej ich kolor

[traffic1]

Ok wielkie dzięki... widzę że za dużo bym musiał wymieniać żeby włożyć takiego amorka a to kasa w błoto. Zbieram kase na następny sezon i kupię coś gotowego do zjazdów. Myśle że padnie na RR fr10 evo.

[Auditore]

Puklus, wyróżniają się, to muszę przyznać