Skocz do zawartości

[hamulce] dlaczego oblane wodą lepiej hamują?


Puffffu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
no chyba, że(wybacz określenie) jesteś dziecko szczęścia, to nic się nie stanie

Chyba za bardzo straszysz kolegę, mi się pare razy zdarzyło wcisnąć klamkę i nic się nie stało. Powiem więcej, kiedyś chciałem właśnie wypchnąć tłoczek z zacisku i musiałem dobre kilka razy popompować klamką żeby wyskoczył ;) Może to zależy od hamulca i jego zużycia.

 

Ja bym się zastanowił czy odtłuszczacz do silników na pewno dobrze odtłuścił tarczę (sam nigdy nie miałem z takim do czynienia), czy nie zostawił żadnej warstewki ochronnej. Klocki proponuję przetrzeć papierem ciernym, wg mnie to lepszy sposób niż ich odtłuszczanie. A potem najlepiej dotrzeć hamulec na dużej górce ;)

Napisano

Kiedyś też popsikałem tarczę w swoim rumaku odtłuszczaczem do silników... Efekt tego zabiegu był taki, że musiałem kupić nowe klocki (półmetaliki) bo stare zamiast hamować zaczęły wydawać z siebie dźwięki jakby ktoś diabła ze skóry obdzierał. Aczkolwiek nie twierdzę, że w tym przypadku jest to samo. Być może faktycznie wystarczy przeszlifować klocki i będzie Ok, u mnie w każdym razie to nie zdało egzaminu.

Napisano

Ja bym proponował klocki do piekarnika na 20 minut, potem delikatnie drobnym papierem ściernym zetrzeć, a tarcze odtłuścić, np. płynem do mycia silników (sam używam i jestem zadowolony) i cieszyć się sprawnymi hamulcami :). Też miałem ten problem. Na mokrej tarczy hamulec pięknie łapał, a po chwili pupa blada. Możliwe, że w sklepie lub w fabryce ci tarcze ubrudzili, a co za tym idzie i klocki.

Napisano

metaliki owszem do pieca. ale półmetale? tu bym nie był tak pewien, czy coś im się nie stanie. no chyba, że ktoś już to praktykował?

Napisano

Półmetaliki się nie nadają do wypiekania. Tylko metaliki. Wygląda na to, że głównym winowajcą jest płyn do czyszczenia silnika (który ma też właściwości smarujące) i trzeba kupić nowe klocki.

Napisano

Ja swoją tarcze odtluszczalem preparatem do tego stworzonym wurtha dobrze dziala, teraz mam takie pytanie czy benzyna ekstrakcyjna jest dobrym pomyslem do odtluszczania tarczy?

Napisano

odtluscilem swoja tarcze benzyna ekstrakcyjna i teraz mam tak czarna tarcze i nie chce to zejsc, macie jakies pomysły czy tak to ma byc?

Napisano

Ja używam alkoholu izopropylowego (izopropanolu). Tanie, szybko odparowuje, bardzo dobrze działa. Tarcze przecieram w zasadzie po każdej wycieczce. Klocków do tej pory nie miałem potrzeby ruszać.

Napisano

odtluscilem swoja tarcze benzyna ekstrakcyjna i teraz mam tak czarna tarcze i nie chce to zejsc, macie jakies pomysły czy tak to ma byc?

 

Może powodem było coś innego ,a nie benzyna ekstrakcyjna?

 

 

Nie odtłuszcza się benzyną ekstrakcyjną czyt. nie powinno się nią odtłuszczać.

 

Niby dlaczego nie powinno się odtłuszczać benzyną? Są różne środki stosowane do odtłuszczania - to ,że jakiś jest stworzony pod dany rodzaj elementów ,nie znaczy ,że inne środki sobie nie poradzą równie dobrze.

Napisano

Jak odtłuściłem tarcze benzyną to hamulec był o jakieś 70% słabszy, a klocki mam metaliczne.

Najlepiej użyć gorącej wody z dodatkiem płynu do mycia naczyń i dokładnie wyszorować ją gąbką, a następnie spłukać gorącą wodą.

Klocki najlepiej wypiec w piekarniku albo (jak ktoś ma) wygrzać nad kuchenką gazową i przejechać papierem ściernym.

Siła hamowania zależy też od samej tarczy. Najpierw miałem Accenta. Po zmianie na XT siła hamowania wzrosła o jakieś 30 - 40%

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...