Skocz do zawartości

[hamulce] dlaczego oblane wodą lepiej hamują?


Puffffu

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

kupiłem ostatnio rower z hamulcami hayes dyno sport, które bardzo słabo hamują. Pisałem już o tym na forum i użytkownicy stwierdzili że to kwestia dotarcia (rowerem przejechałem ok. 30km). Jednak zauważyłem jedną rzecz: w czasie deszczu hamulce hamowały lepie (koła się blokowały, ale gdy nawierzchnia jest śliska to oczywiste jest to że koła będą szybciej się blokować), więc powtórzyłem eksperyment dzisiaj- skropiłem przednią tarczę wodą i hamowała dużo lepiej niż na sucho (można było nawet lekko unieść tylne koło, co wcześniej było nie do pomyślenia). I tu moje pytanie: co to może oznaczać, lub z czego to wynika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zauważyłem, że gdy zmoczę tarczę, to po kilku hamowaniach na jej powierzchni pojawia się czarna maź (nie wiem czy to moze być smar czy też po prostu brud), odtłuszczałem jak na razie same tarcze, ponieważ jest to mój pierwszy rower z tarczówkami i mam go niespełna tydzień, a nie chciałbym zrobić czegoś nieporządanego. Czy to może oznaczać że klocki hamulcowe są po prostu utłuszczone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale bez przesady z tym zostawaniem klocka, toż to nie są klocki jak w V-kach... jeśli to półmetaliki, to nie powinny się aż tak "wypłukiwać" przez wodę. chyba, że jestem w błędzie? bo powiem szczerze, że nie zauważyłem takiej tendencji przy organikach avida, a teraz na cralk's gold(półmetaliki) tym bardziej :/ a ja mam pytanko z innej beczki:

czym odtłuszczałeś tarczę/klocki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możliwe, fakt... ale... przynajmniej ja się jeszcze z takim zjawiskiem nie spotkałem. nie jeżdżę długo na tarczach(od czerwca 2012, zrobione ~2200km), ale 4 wyścig w deszczu mam za sobą i po żadnym z nich nie zauważyłem takiego zjawiska, tym bardziej podczas normalnej eksploatacja. nie wiem, może mam jakieś trefne klocki/tarcze, że się nie chcą pobrudzić... poza tym, jak jeszcze na v'kach jeździłem to u innych zawodników takowej tendencji również nie zaobserwowałem. tak więc, nadal będę dość sceptycznie nastawiony do opcji rozpuszczania się klocka na tarczy przy kontakcie z wodą, zwłaszcza z minimalną jej ilością, jak to autor postu zaznaczył. fakt, że od "pocierania" o tarczę, powierzchnia trąca kloca "pyli". jednak ilość tego pyłku jest na tyle znikoma, że nie ma opcji, aby zafajdała całą tarczę.

ale za afę i omegę kwestii rowerowych się nie uważam, jedynie dzielę się swoimi spostrzeżeniami, a wszystko jest możliwe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale bez przesady z tym zostawaniem klocka, toż to nie są klocki jak w V-kach... jeśli to półmetaliki, to nie powinny się aż tak "wypłukiwać" przez wodę. chyba, że jestem w błędzie? bo powiem szczerze, że nie zauważyłem takiej tendencji przy organikach avida, a teraz na cralk's gold(półmetaliki) tym bardziej :/ a ja mam pytanko z innej beczki:

czym odtłuszczałeś tarczę/klocki?

 

Napisałem w poprzednim poscie- tarczę odtłuszczałem preparatem do mycia silników (jest chyba dosyć dobry, ponieważ używam go gdy olej wyleje się na kostkę, i schodzi bez problemu), natomiast klocków nie odtłuszczałem- to moje pierwsze tarczówki, rower mam od niespełna tygodnia, nie chciałbym spowodować czegoś nieporządanego, żadnego wycieku oleju, bo ani nie mam sprzętu ani jak na razie wiedzy jak odpowietrzyć układ/dolac olej.

 

2i regulaminu

 

Dokładnie- tarczę jedynie lekko skropliłem wodą z ręki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory, nie doczytałem czym odtłuszczałeś. to ogarnij gdzieś jak zdemontować klocki w heblach(najlepiej na YT) i odtłuść delikatnie tą powierzchnię klocka, która ma kontakt z tarczą, powinno pomóc. co do tego, że boisz się coś "spaprać": o ile nie naciśniesz klamki po wyjęciu koła > wyciągnięciu klocków, to nic się nie stanie z hamulcami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przepraszaj ;) kto pyta nie błądzi, czy jakoś tak :P

jak naciszniesz na klamkę to mogą wypaść tłoczki z zacisku, co za tym idzie wycieka Ci medium działające na tłoczki i ttzeba będzie oddać hamulce do naprawy(uzupełnienie oleju, odpowietrzenie). a jak tłoczki nie wypadną to może Ci polecieć olej, co kończy się podobnie jak w poprzedniej sytuacji. identycznie będzie jak naciszniesz klamkę nie mając niczego pomiędzy klockami :/ krótko mówiąc dusza blada jak naciszniesz klamkę nie majć w zacisku klocków i czegoś pomiędzy nimi... no chyba, że(wybacz określenie) jesteś dziecko szczęścia, to nic się nie stanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wiem to wina utłuszczenia klocków ponieważ jedyne czym majstrowałem przy tym rowerze był ten płyn do czyszczenia silników, w serwisie też nic przy nim pewnie nie robili, więc jedynym miejscem w którym mogły zostać utłuszczone jest fabryka/miejsce składania roweru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bywa i tak, niestety. bo cokolwiek z rzeczy smarujących użytych w pobliżu tarczy/klocków może je zanieczyścić(szpraje do smarowania itp.) a rowery zasadniczo są składane w sklepach, w których je kupujemy i różnie to z nimi wtedy bywa, w zależności od tego jaki szpec się z niego bierze :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...