Robert Napisano 28 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 No to np. mój avatar co do koloru to jednak czerń pasuje do wszystkiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rowerzystka Napisano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 2 tygodznie temu miałam nieszczęście przetestować mój kask Giro Encinal podczas wypadku na szosie, przy wysokiej prędkości. Kask ma uszkodzony daszek - musi zostać wymieniony. Gdy tak patrzę na ten daszek i widzę miejsce, w którym się oderwał, oraz głębokie szlify, to cieszę się bardzo, że ... to był daszek a nie moja skroń..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wax Napisano 6 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 Siemanko. Przyszedł dzisiaj do mnie ten kask, wczoraj zamawiałem na BikeManie. Kolor czarno-tytanowy i faktycznie taki jest, pasuje idealnie do reszty mojego ubioru i sameo roweru. Niestety nie testowałem go jeszcze w trasie, bo u mnie leje i wieje ale jak będe miał chwilke czasu i pogoda dopisze to na pewno sie wybiore. 1 wrazenie po otwarciu przesyłki, wow jakie fajne pudełko niby nic ale pudeło to wazna sprawa. Sam kask bardzo porządnie wykonany, spasowany, wszelkiego rodzaju regulacje to zaden problem, gabeczki (mocowane na rzepy) zapobiegające otarciom i stykaniu sie głowy z twardym jak by nie patrzec styropianem. Obawiałem się o trwałośc daszka, ale jest wpinany na 4 dobrze trzymające bolce jak sie nie ściąga i zakłada go co chwile to nie ma mowy o luzach. na razie nie moge powiedziec najwazniejszego, jak to wszystko działa na trasie...mysle jednak ze mnie nie zawiedzie. Jest to mój pierwszy kas więc nei mam porównania, miałem kupic Indicatora, ale ze Encinal miał bardzo dobre opinie i Babcia dołozyła bo gdzieś słyszała o wypadkach rowerzystów bez kasków Some photos for ya enjoy : - - - - - - - Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wax Napisano 9 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Pierwsze wrazenia po 50km : -super wentyluje łepetyne, -leciutki = mieśnie karku nie padają, -super wygląda i jest bardzo dobrze spasowany, -daszek mógłby byc solidbiej "wpinany" w kask, ale jest niezle na razie tyle, nerka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
STRÓPEK!!! Napisano 9 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Witam! Ja też od niedawna zostałem posiadaczem tego kasku Zastanawiałem się nad Bello za 100zł ale jednak zdecydowałem się dopłacić 120zł i kupić coś w czym się świetnie czuje i co jest solidnie zrobione, bo tu w końcu chodzi o moje bezpieczeństwo... Podsumowując po 135km kask na mojej głowie leży świetnie nawet jak się go nie zapnie pod brodą dobrze się trzyma... jest idealny, bardzo przewiewny i solidnie wykonany... czasami jak mi zabardzo wieje to ubieram huste na łepetyne i jazda...!! Pozdrówko polecające... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fifi Napisano 23 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Kask przejechał już kilka tysiaków. Nadal służy dobrze i spełnia swoją funkcję. Mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzyma. Waga mojego egzemplarza z daszkiem to 318g a bez 295g. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 10 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Mój po dwóch latach doczekał się wymiany, bardzo dziwna sprawa, bo skorupa zaczęła się odklejać od styropianu co mnie zaskoczyło... Po za tym, próbowałem go rozwalić (warunek wymiany na nowy ) iii... doznałem szoku. Postanowiłem dobrać się do niego z boku wytrzymał: 3 mocne uderzenia o kaloryfer i 2 o drzewo, a mimo to pęknięcie było minimalne. Teraz zastąpił go Havoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi