Skocz do zawartości

[650b] Pokaż swojego 650b i napisz o nim dwa zdania


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

no cóż.. jak w 12-14 cm fulu :D
czyli że na 26" miałeś na 320 mm? w sztywniaku? 
10 mm różnicy w kole? i odczuwasz różnicę? Nie myszkuje? Łatwiej przetacza przez przeszkody? To się placebo nazywa kochani. 
Między takim no nic 2,25 a 2,35 jest około 5-7 mm różnicy, przy tym samym rozmiarze, między contim, kendą czy shwalbe potrafi być też sporo przy teoretycznie tym samym rozmiarze. A Ty wymieniasz całe koła dla 10 mm różnicy? (więcej nie wsadzisz - np komfortowego balona - bo przecież 8 mm nad koroną Cię trzyma)
Rozumiem ideę - składam nowy rower na 650b ale po koleii: koła do obecnej ramy 26 (jak wejdą), potem amor, potem rama. Ale takie kombinacje? Zysk z wielkości opony jest ale często śladowa ilość miejsca na błoto czy suport jak na drabinie - to już nie ma takiego znaczenia?

Edytowane przez anarchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea jest taka jak Anarchy piszesz więc zmiana na nowy rower 27,5, ale stopniowa, więc teraz koła, a kolejnym krokiem będzie rama z amortyzatorem. 10mm jest na promieniu, na średnicy 20...

Plan jest na stalowego hardtail'a lub fulla, ale bardziej jednak mnie ciągnie w kierunku hardtail'a jak np. NS Eccentric. Koła teraz 27,5 bo jak pisałem przechodziłem w końcu na tarczówki z v-brake'ów więc postanowiłem od razu zrobić pierwszy krok. Stąd też na ten moment takie opony, 2.0, realnie balon 47mm (szer i wys), raz że większe lepiej nie ryzykować, dwa żeby geometrii kompletnie nie skosić roweru, docelowo na ramie już dedykowanej będą gumy w granicach 2,25-2,4.

 

na razie jeżdżę, da się ;), dla mnie wszystko jest ok, nie czuję żeby było coś nie tak z geo, bo w sumie gdybym włożył opony 26x2,4 w miejsce używanych wcześniej 26x2,0 to też na to samo by wyszło.

 

Może trochę jest tak jak Anarchy piszesz, że to placebo po części działa, ale też nie do końca. Rower ewidentnie mniej "telepie" na małych nierównościach. Próbowałem go już na większości trudniejszych zjazdów i podjazdów objeżdżanych przeze mnie w mojej okolicy i jest odczuwalnie lepiej.

 

Ja nie widzę powodu żeby odradzać komuś taką konwersję, jeśli jest ona etapem. Nie odczuwam żadnych problemów wynikających z podniesienia suportu, ale też jeżdżę tylko dla przyjemności, nie ścigam się i nie rywalizuję, więc może przy moim stylu jazdy, na spokojnie bez spiny, tego się odczuć nie da...

 

Edytowane przez el_gregorio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie jeżdżę, da się ;)

 

Koła masz okrągłe, wiec nie ma powodu, żeby się nie dało.

Na Wigry3 tez się da...

 

Rower ewidentnie mniej "telepie" na małych nierównościach.

 

Skoro ewidentnie mniej telepie, to znaczy że zmniejszyles ciśnienie w oponach, bo to bardziej od ciśnienia zależy niż od 2cm średnicy.

 

Nie odczuwam żadnych problemów wynikających z podniesienia suportu, ale też jeżdżę tylko dla przyjemności, nie ścigam się i nie rywalizuję, więc może przy moim stylu jazdy, na spokojnie bez spiny, tego się odczuć nie da...

Jeśli jezdzisz rekreacyjnie po płaskim, to rzeczywiście możesz nie zauważyć. Albo zauważysz jak entuzjazm opadnie.

 

Te uwagi to nic osobistego. Moim zdaniem po prostu nie należy namawiać do takich konwersji, bo niemal zawsze więcej one zepsuja niż naprawia. Szczęśliwe zamierzasz zmienić tez ramę. Pewnie będziesz się zachwycał, ze rower na nowej ramie jeździ 5 razy lepiej. Od razu powiem, ze będzie to wynik zastosowania kół w prawidłowym rozmiarze a nie geniuszu konstruktorów ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

@el_gregorio

A ta wysokość na pewno dobrze zmierzona została?  :027:   

Poza tym, nie przejmuj się - anarchiusz, to znany tutaj fan niskich suportów. On zimą raki pod pedały podpina i tak wchodzi pod górki, a innym mówi, że wjeżdża. ;)

BTW. wysoki suport ma też swoje zalety :D



 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anarchy twierdzisz że efekt placebo, a przypomnę, że sam opisujesz swoje subiektywne odczucia po przesiadce na pierwszej stronie tego wątku... Więc

to jednak była tylko początkowa euforia po przesiadce i już tego nie czujesz (że delikatna poprawa komfortu, nie boksuje koło itp itd)?

Mi się jednak wydaje, że jazda na 26x2,0 i 27,5x2,0 daje jednak, przynajmniej mi SUBIEKTYWNIE, odczuć różnicę...

 

Marcinusz, niby nic osobistego, ale cytujesz i ironizujesz... Pytanie po co? Wigry3, ciśnienie w oponach, to trochę żenujące komentarze, możesz sobie odpuścić.

 

Panowie, obaj gdybyście czytali uważniej między wierszami to byście wyłapali z czego wynika wysokość suportu - amortyzatora 100mm w ramie dostosowanej seryjnie do 80-tki... Z niższym amorkiem suport po konwersji byłby na poziomie ok. 310mm, dla Anarchy rozumiem, że to wciąż tragedia ;) ale to jednak już oscyluje w pobliżu standardów branżowych (powiedzmy 295-305).

 

Czepiliście się niestety na ślepo, z klapkami na oczach konkretnie ukierunkowanymi, rozmiaru kół 27,5 w ramie 26, że to be i fe i że tak nie można i że to politycznie niepoprawne. Ale można. To podobnie jak z oponami 29er w crossie, w niektórych wchodzi, w niektórych nie, i wiadomo cross 29er nie będzie, nie ta geometria itp itd Ale jak ktoś ma akurat cross'a i mu taki rower pasuje, a chce też popróbować bardziej terenowej jazdy i takie opony zamontuje to co się stanie? Niech montuje sobie i jeździ jak ma ochotę.

 

Ja mam z kolei swojego "wszędołaza" terenowego na napędzie 1x9, niestandardowym dla ramy amortyzatorze, i teraz też niestandardowych kołach. Dla mnie jeździ on w porządku, ma swoje wady i zalety, rozwija się w kierunku który mi odpowiada i prezentuję go na wątku takiej prezentacji i wyrażeniu swojej SUBIEKTYWNEJ opinii poświęconym.

 

Odpuście sobie Panowie te suportowe krucjaty i komentowanie za kogoś jego odczuć i opinii. Macie swoje to wyraźcie i tyle ( Anarchy tak zrobiłeś i ok, Marcinusz już trochę dalej płyniesz niepotrzebnie ;)  ) PS i zajmijcie się tymi, którzy za wysokie widelce do ram wstawiają, bo suporty im za wysoko się podnoszą, a są tacy na tym forum, którzy zło takie czynią i wstawiają do swych 29er'ów jakieś widełki wysokie i oponki 29er+... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Marcinusz, niby nic osobistego, ale cytujesz i ironizujesz... Pytanie po co? Wigry3, ciśnienie w oponach, to trochę żenujące komentarze, możesz sobie odpuścić.
 

 

Naprawdę niepotrzebnie bierzesz to do siebie. Wyjaśniam:

 

Wigry 3 - zakładam, że jesteśmy w gronie pasjonatów, którzy ulepszają rowery, aby jeździło się lepiej. Dlatego "da się" nie jest żadnym argumentem. Da się na wszystkim z kołami. Zmiana jest po to aby było lepiej, a nie po to, żeby nadal dało się jeździć. Aby dało się jeździć wystarcza Wigry 3.

 

Ciśnienie - przejedź górską trasę na 26" kołach napompowanych do 2 barów a potem na 29" napompowanych do 4 barów. Zapewniam Cię, że na 26" jazda będzie gładsza, a na 29" będziesz odbijał się od wszystkiego. Sorry, ale 2 cm dodatkowej średnicy nie da się odczuć. Natomiast spuszczenie 0,5 bara z opony - jak najbardziej.

 

To nie jest żenada, tylko fakty. Gdyby chociaż móc po konwersji zastosować pełnokrwiste opony na dużym balonie, miałoby to więcej sensu. 

 

Moim zdaniem Twoimi dwiema zmianami niewiele zyskałeś a dużo straciłeś. Szczerzę doradzam - zrób czym prędzej zmianę ramy pod amortyzator o odpowiedniej wysokości i pod właściwy rozmiar kół.

 

Żeby nie było, że jakiś mściwy zawistnik ze mnie, podeprę się zdaniem uznanego portalu na temat konwersji 26" na 650B.

http://www.bikeradar.com/gear/article/trail-tech-five-reasons-not-to-convert-26in-to-650b-36241/

 

Polecam lekturę wszystkim zainteresowanym konwersją. Z mojej strony tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Gregorio, podpiszę się pod tym co napisał Marcinusz, za bardzo bierzesz to do siebie. Szczególnie, że jak sam potwierdziłeś moje przypuszczenia - jest to faza przejściowa. Osobiście to chwalę i napisałem to w tamtym poście.
Czego nie pochwalę i to powinno się mówić głośno - ślepa konwersja 26 na 27,5 "wow! bo weszło!".
To nie dotyczy Ciebie,  to jest do tych którym się wydaje że tanim kosztem sobie zrobią dobrze.
Wydaje się, że jest dobrze? Tak długo dopóki ten ktoś nie wsiądzie na rower z choćby poprawną geo. Niech nikt nie próbuje mi opowiadać bajek, że przy 330mm suport na sztywnej ramie jest OK. Nie jest OK, tak samo jak nie jest OK 73* na sterówce czy 70 na podsiodłowej a to tylko 2 stopnie w lewo lub prawo.

I jak napisał Marcin wyżej - da się. Na upartego WSZYSTKO się da. Ale czy to naprawdę jest TO? Może wepchać 130mm wideł do ramy xc ale czy większy skok rekompensuje zmiany w geo? 

A co się tyczy placebo - jak byś też czytał uważnie wyczytałbyś, że odniosłem się do tych 10mm różnicy u Ciebie.
Jak by nie było ja zamieniłem chude rara 26 na ciut grubsze rara 27,5, od razu z dostosowaną ramą do tego. I napisałem o minimalnych różnicach.

global peace 
i szkoda rozdmuchiwać dalej bańkę


ps: a jeśli teraz masz koło 330 na BB a wideł zmieniłbyś na 80 to nie dostaniesz 310 (czyli jak piszesz prawie 295 hehe) tylko koło 318-320. Matematyki nie oszukasz ;) no ale przymykam oko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ja się z Wami zgadzam - konwersja na siłę, po to by zdobyć 1cm dodatkowo jest bez sensu i ten temat zamknijmy. 

Ja tylko chciałem się podzielić wrażeniami z początkiem obcowania z nowym rozmiarem kół - a ten początek tylko mnie

upewnił, że idę w dobrym kierunku - jak już będzie wszystko złożone jak należy będzie na pewno ogromna frajda.

Ale jednocześnie rower aktualny w tym zestawieniu mnie zaskoczył, bo nastawiony byłem sceptycznie, i nawet się spodziewałem,

że ramę dedykowaną będę musiał zdobyć szybciej, a tymczasem okazało się, że on jednak jeździ lepiej - zamiana tego konretnego

zestawu kół z oponami na nowy zestaw kół z oponami dała wymierny efekt, ale fakt że jest to zestaw dwie klasy lepszy od

poprzedniego. Pamiętajmy, że jednocześnie na moje odczucia wpływ ma też przesiadka na tarczówki...

Więc na spokojnie trzymając się założeń wcześniejszych będę aktualne zestawienie testował.

 

A swoją drogą rozmiar 27,5 (584 obręcz) z oponą 2,0 jest średnicą równy rozmiarowi 28 z oponą przełajową 35mm. Mam też przełajówkę,

porównywałem. Wydaje mi się, że to może być niezły kierunek na konwersję przełajówki na monstercrossa bo zachowujemy średnicę koła

zbliżoną, i takie koło może jednak łatwiej wejść zachowując jeszcze zapas od widełek niż wsadzenie opony 29 na tą samą obręcz co oponka 35.

Jeden warunek - tarczówki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No dobra miała być fotorelacja ale w końcu stwierdziłem że fotka i opis wystarczą.

Więc tak.... spłodziłem takkie coś:

http://zapodaj.net/5576828e02ae6.jpg.html

 

Rama NS Eccentric

Koło tył Novatec 772, Dt swiss 533d, Cn spoke/ przód piasta Reborn Bloodlines, DT 533d, cn spoke.

Manetki Sram X9, przerzutka X5 średni, przód deorka.

Hamulce formula RX

Korba M590 blat 40t Blackspire (drugi 28t w drodze.)

To ważniejsze rzeczy z klamotow które zastosowałem, teraz troszkę co i jak.

 

Najwięcej zgryzot miałem przy wyborze napędu (3/9? 2/9? 2/10? 1/10?) w końcu ze względów ekonomicznych i geograficznych zdecydowałem się na 2/9.

Dlaczego?

Manetki, kasety itp. 9sp są jednak sporo tańsze niż 10sp.

Teraz kolejny dylemat ponieważ mieszkam na terenie średnio zfalowanym a wypady w góry są od czasu do czasu a nie chciałem żeby rower stał przez ten czas nieużywany zdecydowałem się na dwa blaty z przodu żeby dało się i wyjechać pod górę i dokręcić na równym.

Hmm jakie?

A no producent podaje że max blat 38t ale jednocześnie daje taki znaczek ~ :icon_cool: .

Więc zacząłem kombinować z szablonami traczy 40T no i weszła z powodzeniem w miejsce oryginalnej 32t (czyli tam gdzie by był w przypadku korby dwublatowej np: 615). Blat 40T wszedł z powodzeniem i jest zapas w granicach zdrowego rozsądku.

 

Kolejną bardzo ważną kwestią był amortyzator. Jak zrobić zeby mieć ulubione grube gumy, grubą ośkę i nie zbankrutować....

A no kupić dolne golenie od Epicona 27,5 i przełożyć resztę z Epicona 26" którego miałem w stanie idealnym gdyż prawie nie używanego.

Po takiej konwersji Epicon ustawiony na skok 140mm w goleniach 27,7" ma 130mm skoku czyli wystarczająco do tej ramy :thumbsup: .

Można by i z tym dość łatwo sobie poradzić ale mi tyle skoku wystarcza i nie chciało mi się kombinować.

Obecnie czekam jeszcze na blat 28t i projekt mniej więcej będę uważał za skończony ;). Wiadomo jakieś detale jeszcze.

Co wy na to panowie?

 

Acha rower powstał z wykorzystaniem elementów z obecnie używanego 26" w miare możliwości finansowych będzie doskonalony.

 

Wrażenia z jazdy?

Może jeszcze za krótko żeby coś powiedzieć, dopiero była jazda próbna ale...

Zwrotność względem 26" zdecydowanie na -

Komfort na nierównym terenie (telepanie) na+

Wyżej się siedzi ;)

Ogólnie jestem zaskoczony że tak mała różnica w wielkości koła daje tak duże zmiany w prowadzeniu roweru.

 

Edytowane przez Roonin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie stracił na sztywności, czemu miał by stracić. Bebechy w wersji 27,5 masz dokładnie te same tylko szpilka od skoku jest dłuższa o ten centymetr z groszami ;) Activia może potwierdzić.

To są dokładnie te same amory tylko tu masz golenie przedłużone troszeczkę i dłuższa szpilka.

 

. Wiesz, oko jest tak skażone że zamiast oglądać całość skupia na tym pikującym siodle ;)
 

:) :) No cały czas z niego zjeżdżałem :) Uwierz mi że to była jazda dosłownie 5 minut po złożeniu wszystkiego (jako tako) do kupy.

Nie pisalem nic od tamtej pory bo cały czas walczyłem z (upierdliwymi) detalami.

Pozwolę sobie dodac kilka słów w razie ktoś by chciał składać rower na tej ramie.

Panowei jak będziecie składać takie cuś i będziecie myśleć o grubych gumach to szukajcie sobie jakiejś małej gabarytowo przedniej przerzutki.

Przy gumach 2,35 jest tak żałośnie mało miejsca na przerzutkę że deorka po prostu trze o gumę. Nie pisałem o tym wcześniej bo problem się pojawił dopiero jak guma wskoczyła dobrze na swoje miejsce.

U mnie z powodu braku kasy skończyło sie przeróbką deorki.

Patrzyłem troszke po fotografiach i wygląda na to że przerzutki Sram mają bardziej zwartą budowę i lpiej będą się tam mieścić.

Jednak pomimo wszystko trzeba się liczyć z tym że będzie się to strasznie zalepiać w błocie.

Osobiście coś czuję że u mnie skończy się to wymianą na 1/10 wiosną.

Całe szczęście że obecny napęd po prostu miałem i nie musiałem specjalnie inwestować bo teraz pluł bym sobie w brodę.

 

Pierwsza poważna jazda będzie jutro to coś napiszę. Na razie to były takie "test drive" więc jeszcze za wcześnie żeby coś powiedzieć.

Edytowane przez Roonin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...