Skocz do zawartości

[pasy] Przejeżdzacie?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Przepisy kodeksu drogowego tego zabraniają, ale jak tu zsiadać z roweru, gdy nic nie jedzie?

 

Sam przeprowadzam tylko na ruchliwej ulicy i nigdy nie wjeżdzam chamsko na ulice. Nawet jeśli widzę dość daleko auto, często się zatrzymam, ale później nie przeprowadzam. I nie mam żadnych moralnych wyrzutów.

 

Ale panowie mundurowi mogą mieć. Ile trzeba zapłacić za mandat? I czy ktoś kiedyś był zmuszony do tego?

Napisano

wszyscy przejeżdżają:) rzadko widzę żęby ktoś schodził z bajka bo i po co? Ja to jak jadę na rowerze to dużo przepisów olewam:( Nawet czerwone nieraz. Albo jak jest czerwone to zjeżdżam po pasach w prawo i razem z ludźmi do poprzecznej i na czerwonym i potem znowu na ulicę omijając światełka:) Na rowerze łamię niestety bardzo dużo przepisów:( Samochodem rzadko...no poza prędkością;)

Napisano

Czasem sie policja przyczepia, mnie raz przyłapali jak przejeźdzałem przez pasy. Chcieli mi mandat wypisac (nie wiem ile) ale skonczyło sie na pouczeniu, Powiedzieli zeby zawsze sie rozejrzec czy nie stoija mundurowi hehe

 

Ja tego nie przesrzegam i raczej nigdy nie bede hehe

Napisano

Ja też przejeżdżam - oczywiście przed wjazdem na pasy włączam "radar" w poszukiwaniu radiowozu :)

Oczywiście jestem przeciwny szybkiemu przejeżdżaniu przez pasy, gdyż to jest niebezpieczne. Natomiast wolne przejechanie przez pasy jest tak samo niebezpieczne jak przechodzenie przez pasy, więc nie widzę sensu prowadzić rower.

Napisano

nie zawsze mi się chce schodzić z roweru, ale na dużych skrzyżowaniach przeprowadzam rower.

i zawsze patrzę czy nie ma panów mundurowych bo już parę razy widziałam jak mandacik wypisywali za przejeżdżanie

Napisano

przejechanie przez ulice - 50zl

przejechanie przez pasy - 200zl

przejechanie przez pasy na czerwonym -250zl

 

zrodlo: moj znajomy policjant :]

Napisano

przejechanie przez ulice - 50zl

przejechanie przez pasy - 200zl

przejechanie przez pasy na czerwonym -250zl

 

zrodlo: moj znajomy policjant :]

 

Z tego wynika, że bardziej "opłacalne" jest przejeżdzanie parędziesiąt metrów przed pasami ("przez ulicę"), albo w ogóle w jakimś niebezpiecznym miejscu, gdzie auta jadą pod 90 km/h, niż po pasach. Uuu...

Napisano

Ja przejeżdżam, ale w tempie "pieszym" czyli góra 5 km/h zsiadam tylko na takim jednym przejściu w pobliżu komendy głównej w Sosnowcu, tam mają niestety kamery na pasach i to, że cie złapią jest bardzo prawdopodobne.

Napisano

Przyznaję, że przejeżdżam bardzo często, nawet na skrzyżowaniu z kamerami, ogólnie na rowerku łamię bardzo dużo przepisów, znaczy staram się tak je łamać żeby nie było mnie widać :D i chyba nawet mi to wychodzi bo na rowerze nigdy nie dostalem mandatu, ani nawet pouczenia, tylko parę razy trzepali mnie alkomatem. I muszę się jeszcze przyznać że pomimo że w Zielonej Górze jest deptak po którym nie wolno jezdzić często to olewam i przetaczam się tamtędy, co skończyło się już ucieczką (tzn policjantom nie chciało się biec za wariatem zjeżdżającym po 2m schodach) :)

Napisano

Jak nie widzę policjantów to przejeżdżam zawsze, nie chce mi się zsiadać i ponownie wsiadać na rowerek tylko po to żeby 5 metrów przejść. Natomiast zawsze uważam na pieszych, bo to przecież dla nich są głównie te przejścia według prawa.

Napisano

Nie będe ukrywał tak jak większość przjeżdzam ,nigdy nie schodze.Raz gliniarz stał widziałem go ,on mnie tez.Specjalnie czekał przjechałem coś pobuczał pod nosem ,nie zwórciłem na niego uwagi,pojechałem dalej.Dobrze że tylko tak to się skończyło.A nie schodze z roweru po prostu nie chce mi sie

Napisano

ja dostalem raz pouczenie kolega mandacik 100zł :) w sumie to olalem goscia udawalem ze go nie widze ale mnie dogonil w tlumie bo nei mialem jak jechac i spisal z dowodu i tyle choc przyznam ze w tym miejscu juz dosc czesto przeprowadzam bo to spore skrzyzowanie i nie wszedzie widac czy gdzies stoja a poza tym i tak mam 3?swiatla pasy do przejechania a na jednych minimaleni musi Cie zlapac a pozatym jeszce zielone to sie po nacisnieciu przyciksku zapala dopiero :D

Napisano

Podobnie jak fryta, przechodzę jak już muszę, ale jak widze policje w pobliżu pasów(potencjalny mandat)

to poprostu wybieram inną drogę :022: No chyba, że to już jest ta "inna" droga :)

Przecież to głupota schodzić z roweru jak nic nie jedzie, jest zielone i się uważa na pieszych, bo to o nich głownie chodzi.

Napisano

na jednym moze dwu pasach w miescie zawsze przeprowadzam a tak to mam to gdzies i jade.. moze nie jest to chwalebne no ale co.. musze sie wypiąć z nosków itd. :wink:

Napisano

hmmmm no to mnie uswiadomiliscie ;)

W zyciu nie schodziłem przejezdzajac przez pasy ^^ mandatu tez nie dostalem bo i to pewnie by coś nauczylo a tak masz :) bede zły jak bylem tyle ,ze teraz uwazniejszy :twisted:

 

 

 

ps na przechodniow uwazam wiadomo ,ze nikt nie ścierpi jak mu sie z tylka jesien sredniowiecza zrobi B)

Napisano

Przeprowadzam rower tylko wtedy gdy jestem na kolarzówce, a pasy kończą wysokie krawężniki... ;)

A poza tym przypadkiem, jak również na góralu zawsze przejeżdżam... ale ostrożnie, żeby mnie jakiś blaszak nie skasował.

Napisano

ja zawsze przejeżdzam, ale nigdy nie na czerwonym swietle, tylko zielone

a przez skrzyzowania to czasami przejezdzam jakos na ukosy, zeby było szybciej ;)

Napisano

Ten rpzepsi jest durny. Czym sie rozni przejscie dla pieszych od przejscia dla rowerow? bo nie czaje? (oczywiscie nei chodzi mi o normy prawne i oznakowanie). Chodzi tylko o to zeby nie jechac na pelnym gazie, miec sprawmy rower i nie na czerwonym.

Napisano

Przejezdzam przez pasy, moglbym rzec iz nagminnie ;) ale nie wydaje mi sie to jakims ogromnym wykroczeniem wobec prawa a panom policjantom zawsze mozna pomachac na dowidzenia a oni jedyna co moga nam zrobic to takze pomachac grzecznie lapka albo nawet i lizakiem ;)! I to jest jedna z rzeczy za ktora KOCHAM moja Bestie :twisted:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...