Peterp079 Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Pewnie częśc już zdązyła przeczytać ale dla tych co nie widzieli: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kradna-na-potege-rowery-gina-w-calej-polsce,1,5239590,wiadomosc.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uczaj25 Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Ja tam swój trzymam w domu , i nigdy nie zostawiam przed sklepem nawet zapiętego :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peterp079 Napisano 7 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Ja dokladnie tak samo. Jak juz jezdzimy w 2 lub 3 osoby to jedna zawsze zostaje przy rowerach jak druga wchodzi do sklepu. Choc przy Jaskini Raj pod Kielcami weszlismy we dwoch do sklepu a trzeci niby zostal przy rowerach ale nie minely 2 minuty a ten wchodzi za nami. Opieprz dostal taki ze nie wiem i od tamtej pory tez juz wie ze jedna osoba musi zawsze pilnowac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Niby rowery stają się coraz bardziej popularne i więcej tego na ulicach.... hmm to i więcej kradzież, bo łatwiej? Czy "zapotrzebowanie" większe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojszat95 Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Panowie z Bydgoszczy i okolic, zwróćcie uwagę na to zdanie:"Rekord wzrostu pobiła jednak Bydgoszcz, gdzie od stycznia do lipca zniknęło 149 jednośladów – ponaddwukrotnie więcej, niż w całym 2010 r. i o kilka więcej, niż w 2011 r. POLECAM porządne blokady albo najlepiej nie zostawiać przed blokiem ani domem nawet zapiętego roweru o ramę powiedzmy, bo mogą ukraść koło a jak ktoś ma na dobrym osprzęcie to jest strata;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luk33 Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Cóż, dzisiaj wszystko ukradną. Mój rower do zostawiania przed sklepem, czy pracą ma już swoje lata. Nie przykuwa uwagi jeśli chodzi o wygląd i podzespoły, ale jeździ super, bo zadbany. Nikt się nawet nie zainteresuje jego kradzieżą, a nawet jeśli to strata tylko sentymentalna, bo wartość bardzo niska. Z główną maszyną nie rozstaje się dalej niż na 1m Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil13342 Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Znajomemu jakiś czas temu ukradli rower- przy kościele! Od tego czasu używam blokady. Z dojazdów do szkoły na rowerze też zrezygnowałem, bo debile (koledzy) z rowerami obchodzić sie nie potrafią. Najpierw "daj się przejechać" a potem skok ze schodów na MTB... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeus Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Na szczęście wchodzi u nas moda na rowery holenderskie/miejskie, więc większość tego co jeździ po ulicach jest kradzione za granicą, a nie u nas. Inaczej statystyki byłby jeszcze bardziej dołujące Nie za bardzo jest jednak co z tym zrobić. Bo jak tu zapytać sprzedającego na allegro o dowód zakupu skoro wiekszość sprzedawanych mieszczuchów ma pewnie z 10 lat i co najmniej kilkakrotnie były odsprzedawane. Podejrzewam, że sprzedawca też nie ma pojęcia o tym czy były kradzione, czy nie, bo sprzedać mu mógł poprzedni legalnie kupujący używkę. W ten sposób na aukcjach pewnie krążą rowery, które były już kradzione i kupowane co najmniej pare razy. Trzeba przyznać, że to całkiem fascynujące. Rower produkuje się raz, a zarabia na nim taka rzesza ludzi przez tyle następujących po produkcji lat - to w sumie bardzo wydajny model ekonomiczny dla złodziei Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamasiema1 Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Mój rower stoi w moim ciepłym pokoju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gagarin40i4 Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Po rowerze skradzionym z piwnicy następny trzymam już w pokoju mimo ze mieszkam w bloku i rower zajmuje jakąś 1/4 pokoju to wole być spokojny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 8 Września 2012 Udostępnij Napisano 8 Września 2012 Jak kupywałem tower przez allegro i poszedłem na policję rower sprawdzić, to wpierw policjantka pouczyła mnie żejak będzie rower kradziony to w świetle prawa jestem paserem i będzie musiała założyć mi sprawę, w której z racji dowodów i mojej dobrej woli pewnie mnie uniewinnią, no ale będzie z całym tym zamieszaniem sporo kłopotów i biegania. Naszczęście rower był legalny. Obecnie prowadzę swój warsztat rowerowy i na swojej stronie zrobiłem zakłatkę na którą na żyzcenie zainteresowanego zamieżąm umieszczać kradzione rowery. Przestrzeże to kupującego przed ciepłym towarem. http://www.rowery-leszno.cba.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeus Napisano 8 Września 2012 Udostępnij Napisano 8 Września 2012 Jak kupywałem tower przez allegro i poszedłem na policję rower sprawdzić, to wpierw policjantka pouczyła mnie żejak będzie rower kradziony to w świetle prawa jestem paserem No tak, dla obywatela to w sumie zupełnie jasny przekaz, by od policji w jakiejkolwiek sprawie trzymać się jak najdalej i z całą pewnością NIE sprawdzać u nich kupowanych używanych rowerów i tym samym nie przyczyniać się do identyfikowania kradzionych. Jaki normalny człowiek ma ochotę na postępowanie, które prawdopodobnie skończy się jego uniewinnieniem ? Baza powinna być ogólnodostępna z domu i tyle - w ten sposób już przed zakupem można by zidentyfikować kradziony rower i to zgłosić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.