Skocz do zawartości

[Zepsuty hamulec] tektro auriga comp


Bajkowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam problem z tylnim hamulcem o nazwie wymienionej w temacie

Jak zwykle co jakiś czas czyściłem tarcze i klocki

Umiem to zrobić i zawsze było dobrze

Po złożeniu wczoraj rowerku zrobiłem jakieś 5 kilometrów

Dzisiaj rano do szkoły jakieś 2 no i z powrotem tyle samo

Hampel był swietny jednak pod domem jak chciałem zachamować nie zahamował!!!

Kompletne zero dalej do domu podjechałem powoli

Obróciłem rower do góry nogami i przy wcisniętym hamulcu swobodnie mogłem kręcić kołem

Klocki wyjąłem i włożyłem jeszcze raz a tarcze przeczyściłem jednak nie była tłusta itp.

Przejechałem sie kawałek

Czasami hamuje bardzo dobrze ale wydaje z siebie dziwne dźwięki tzn.piszczenie a czasem nie hamuje wogóle

Z przednim robiłem to samo tzn.czysciłem i z nim wszystko ok

Czy moge jeźdić rowerem bo sie boje że jak będe jechał to sie zatrzymam na samochcodzie przez te hamulce :D

Jak to naprawić?

Dziwi mnie to że to stało sie tak nagle

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak zwykle co jakiś czas czyściłem tarcze i klocki

 

Hmmm, a mogę zapytać po co???

W samochodzie też tak będziesz "co jakiś czas jak zwykle" rozbebeszał i czyścił klocuszki ? :w00t: Pewnie w każdy weekend na parkingu pod blokiem :thumbsup: .

Mam takie same heble i powiem tak.... Przejehane parę tysi (las, błoto, piach) na tych heblach i nic NIE DOTYKANE (poza odkurzeniem pędzelkiem), działają bezawaryjnie ,ZERO PROBLEMÓW.

Im mniej tam będziesz tam pchał paluszki tym dłużej ci posłużą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...