[amortyzaror] Suntour XCT- V4 - smarowanie i regulacja

[lyndowss]

Czy nie jest czasem prawdą to, że pomimo faktu dwóch pokręteł (w moim przypadku), regulację na sprężynie ustawia tak naprawdę jeden (lewy), a drugie pokrętło (prawe) jest "do ozdoby"?

 

Skąd ten pomysł?

[noSound87]

podpowiedział mi to pracownik Intersportu, który serwisuje rowery (podczas rozmowy wyglądał na "kumatego", bo z pamięci potrafił powiedzieć co mam w rowerze i ładnie operował "slangiem rowerowym), poza tym dorwałem tez kilka tematów na owym forum, na którym było już o tym, że amortyzatory olejowo-sprężynowe reguluje się często jednym pokrętłem po lewej stronie.

Ba! Nawet przecież w niektórych modelach Suntour (i nie tylko) widać, że pokrętło regulacji jest po lewej stronie, a po prawej np. tylko "blokada skoku", więc pomyślałem, że ma to jakiś sens...tylko de fakto trochę dziwne, bo oba się kręci i ukręca do oporu (zaślepka raczej kręciłaby się w nieskończoność)

[lyndowss]

Tak jest, ale Ty masz sprężynę z jednej i z drugiej strony taką samą więc kręcisz obydwoma. Jakbyś miał np. SR Suntour XCR LO to kręciłbyś tylko lewą stroną.

[noSound87]

No i mam chyba problem

Mianowicie smarowałem sobie amortyzatory (cały czas jeździłem na skręconych maksymalnie "na miękko") i pomyślałem sobie, że pobawię się jeszcze regulacją. Przed jazdą skręciłem oba pokrętła maksymalnie "na twardo", następnie zatrzymałem się po jakimś tam km jazdy aby ustawić pokrętła mniej więcej na połowę, aby uzyskać efekt miękko-twardego zawieszenia (przy ustawianiu zawsze liczę ile było tyknięć względem drugiego) i co się okazało?...a okazało się, że nagle z niewiadomych przyczyn lewe pokrętło (patrząc zza kierownicy) przestało "pstrykać" i tylko prawe teraz mi pstryka

Kompletnie nie wiem teraz jak mam ustawiać, ponieważ te lewe pokrętło (które teraz nie pstryka) mogę jedynie zakręcać do oporu i odkręcać i tylko mogę sobie liczyć pstrykanie w prawym pokrętle. Czy mogło się coś urwać przez kręcenie?...chociaż byłoby to dziwne, bo łącznie od nowości kręciłem zaledwie max 3-4 razy do oporu w obie strony

[lyndowss]

Czyli kreci się bez pstrykania? Możesz odkręcić ten korek i pokręcić nim jak będziesz miał go w ręce. Jeżeli będzie się plastik wysuwał i chował to regulacja działa, a po prostu coś się zepsuło/wyskoczyło z pokrętła. Sprawdź jeżeli wykręcisz czy przy nacisku się samo nie chowa. Jakby się chowało to będziesz musiał się obyć bez regulacji w lewej goleni i zostanie Ci tylko w prawej.

[noSound87]

Jeżeli będzie się plastik wysuwał i chował to regulacja działa, a po prostu coś się zepsuło/wyskoczyło z pokrętła. Sprawdź jeżeli wykręcisz czy przy nacisku się samo nie chowa. Jakby się chowało to będziesz musiał się obyć bez regulacji w lewej goleni i zostanie Ci tylko w prawej.

 

Tak, podczas kręcenia oba pokrętła się podnoszą i chowają.

Nie rozumiem za bardzo drugiego zdania? Nie chce się pozbywać regulacji, która jest więc to nie jest dobre rozwiązanie problemu (w ostateczności mogę ten feler chyba zareklamować w sklepie, w którym kupiłem rower)

[Fenthin]

Szczerze mówiąc, daruj sobie te regulatory. W widelcu tej klasy to tylko pic na wodę.

[noSound87]

najlepiej tak napisać...czemu nie. Skoro są jakie są i mają regulację, to znaczy że po coś to w ogóle jest prawda? Nie satysfakcjonuje mnie taka odpowiedz na rozwiązanie problemu.

[Fenthin]

Regulator, czy raczej "regulator" jest po to, żeby widelec ładnie wyglądał w katalogu. Miałem XCM i realnie podchodzę do tematu. Oczywiście jeśli chcesz, walcz z serwisem. Ale uważam, że to strata czasu.

[Niszczacyzboze]

Serwis weźmie, przesmaruje lagi i powie, że jest już dobrze. Też miałem XCT i wydawało mi się, że regulacja nie chodzi. Nie było różnicy w skręconym na full lub na minumum.

 

To, że nie "pyka" nie oznacza,że ten element nie działa. Jak chcesz sprawdzić czy rzeczywiście padł to wykręć oba pokrętła na "miękko" i kręć tym uszkodzonym jak będzie rosła twardość to masz odpowiedź.

[noSound87]

Też miałem XCT i wydawało mi się, że regulacja nie chodzi. Nie było różnicy w skręconym na full lub na minumum.

 

Sęk właśnie w tym, że u mnie było odczuwalne kiedy było zakręcone a kiedy odkręcone - jeśli chodzi o amortyzator.

W najbliższym wolnym czasie sprawdzę wszystko raz jeszcze i napiszę co jest grane.

[wojszat95]

@noSound87,

Heh no właśnie...Ja mam XCM v3 100-kę i też jakoś ta regulacja chodzi Nic wielkiego z amorem nie robię, bo chyba się nie opłaca, raz kiedyś przepsikam Brunoxem ale to tylko żeby wyciągnąć kurz spod uszczelek ,,przeciwkurzowych'' które niestety ale niewiele dają Golenie mają być czysćiutkie Nie polecam XCM-a zalewanie olejem bo to nic nie daje a jedynie pogarsza jego pracę ! Jak chcecie lepszy amor - kupcie chociażby XCR.Choć lepiej doinwestować do Epicona !

[Terrqge]

Jak tak czytam wasze wypociny i przejmowanie się SAGiem czy innymi pierdołami w takim uginaczu tej klasy, to mi się troszkę śmiać chce. Jeździć i jeździć a nie zamartwiać się na regulacją, która jest tylko picem na wodę, ja jestem dosyć lekki i u mnie nie ma szans na dobre wyregulowanie xcma bo to są marne sprężynki po 150zł, a nie Reba nad którą trzeba siedzieć godzinami i pompować w niewiadomo które dziury.

 

Nawet jeśli ta regulacja działa, to w tak niewielkim stopniu, że jeżdżąc w terenie nie zacznie wam nagle wyłapywać małych nierówności więc radziłbym sobie dać z tym spokój i tyle. Tak jak ktoś to ładnie określił, xct do dobry amortyzator do wyłapywania dziur wielkości telewizora. Jeśli ktoś przesiada się z makrokesza, może być zadowolony (że w ogóle mu się ugina jak stanie na pedały), ale wystarczy chociaż raz przejechać się na czymś lepszym, choćby powietrznym i od razu każdy z posiadaczy xct czy xcm stwierdzi że jego amorek to gniot.

[noSound87]

w porządku...rozumiem i zrozumiałem to już wcześniej, że amortyzator ten to "szmelc" ale cóż...jestem początkującym jeśli chodzi o rowery MTB więc na początek musi mi starczyć.

Co do uginania, widocznie mój model sprosta sobie w tym wyzwaniu wyśmienicie. Pryskam go co przejazd brunoxem i dbam, bo nie stać mnie na jakieś super-drogie widelce...a wracając do uginania, to jak jadę rowerem do pracy (6km trybu miejskiego, drogi rowerowe/chodnik) po dziurach, to widzę na goleniach wyraźne ślady od smarów (dość wysoko są umiejscowione), co świadczy o tym, że jednak ten amor się ugina.

[Terrqge]

Może ugina się na krawężnikach?

[Niszczacyzboze]

Może ugina się na krawężnikach?

 

Dajcie spokój ;)Każdy wie jaki to amortyzator jak działa itp. Za jakiś czas jak będzie chciał to go zmieni, tak jak ja to zrobiłem. A tak serio jeśli chcesz aby ten amortyzator pracował dobrze to co minimum pół roku wypada zdjąć dolne golenie i go umyć i przesmarować jakimś smarem nawet TAWOT'em będzie to dla niego lepsze i brunoxowanie co chwile.A do zdjęcia wystarczy Ci klucz płaski 10mm, a gwarancji raczej nie stracisz.

[lyndowss]

A do zdjęcia wystarczy Ci klucz płaski 10mm, a gwarancji raczej nie stracisz.

 

Gwarancja to g*wno, bo nie mam pojęcia co miałaby obejmować jak tam nie ma się co zepsuć. Jedyne co to się zurzyje, ale tego gwarancja nie obejmuje przecież. Klucz płaski 10mm? Raczej imbus piątka.

[Niszczacyzboze]

Klucz płaski 10mm? Raczej imbus piątka.

 

W zależności od wersji. W moim XCM V2 i XCT V3 były nakrętki na M6.