alkor Napisano 3 Września 2012 Napisano 3 Września 2012 Panowie i Panie, mam takie pytanie- życie mnie zmusiło wydobyć na światło dzienne stara szosę ojca i czas jakiś na niej jeździć. Tylko mam taki mały problem natury technicznej(obok obawy, że się na tym zabije na pierwszym zakręcie:D) gdzie jeździć na szosówce? No, bo niby mam jakie tam pomysły na trasę ale po głębszym zastanowieniu się wychodzi na to, że to wszystko zahacza o teren... Jakieś sugestie co do w pełni asfaltowych(-.-) tras? I jak wyjechać z centrum? Ewentualnie wskazówki jak na tym jeździć żebyśmy i ja i szosa wróciły do domu w całości?;] //Na mtb jakoś nie mam takich problemów... może nieraz poza ostatnim//
Nrv Napisano 3 Września 2012 Napisano 3 Września 2012 Pierwsze co mi przychodzi do głowy to kierunek stryków. Jakieś odbicia z trasy tez się znajdą tylko jak ja bym jechał to już wtedy na żywioł
darty24 Napisano 3 Września 2012 Napisano 3 Września 2012 Cześć Alkor. Miasto czy Centrum jak to nazywasz dusi szosę więc lepiej omijaj, chyba, że Wasze wspólne metry zaczynają się gdzieś od jakiejś bramy albo podwórka w kamienicy. Na szczęście centrum Łodzi to tylko dwa miejsca. Wlot i Wylot i to z każdej ze stron! No i jeszcze to przejście dla pieszych... Pojedź sobie w stronę Kalonki na pętlę ŻTC, skocz do Brzezin lub na ten Stryków, do którego najprostsza droga prowadzi po ruchliwej trasie. Albo skieruj barana na Srock i Piotrków i wróć przez Moszczenicę, Koluszki do nieszczęsnej Łodzi wlotem. Zwiedź się na Tomaszów Mazowiecki. Aleksandrów Łódzki, Lutomiersk, Łask i na Pabianice. Do Bełchatowa albo dalej na górę Kamieńsk. Wróć przez gminę Kleszczów (gdzie dróg jest póki co więcej jak kierowców)... Coś jeszcze ominąłem! Ja niedoświadczony szosowiec mało jeszcze wiem ale szosa lubi jeździć na dobrej jakości asfaltach. Zerknij na opony, czy rzeczywiście możesz w nie nabić dużo wiatru i czy fotelik Tobie będzie ostoją czy palem;p Odkurz ramę, oliwka na ciało i łańcuch owszem również, spakuj mapę samochodową(bo tylko tam pominięte zostaną leśne dukty i przypadkowe Twoje terenowe zachcianki) i ganiaj się z wiatrem. Do zobaczenia...
alkor Napisano 4 Września 2012 Autor Napisano 4 Września 2012 No, tak nie uściśliłam- przez centrum rozumiem centrum Łodzi. Bo tak się składa, że akurat moja baza startowa jest nigdzie indziej tylko w bramie w kamienicy;] Dziękuje Ci serdecznie za wszelkie sugestie. Jak mi za kilka dni mtb nie wróci to na pewno w któryś z podanych przez Ciebie kierunków się udam. A patent z mapą samochodową jest naprawdę niezły na takie okoliczności- skorzystam:D
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.