robert86 Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 Piasta tylna DEORE LX FH-M580(kulkowe) czy Piasta tylna RIDE&ROLL accenta (maszynowe). Cena porównywalna. Piszcie
bajuwookierun Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 a ja jestem też ciekawy jaka jest różnica. Podobno maszynowe ogólnie są lepsze. Ja mam w piastach też maszynówki. Jak to wychodzi w trwałości w ekslpolatacji? Ew jak się kształtują ceny wymiany potem łożysk?
robert86 Napisano 6 Kwietnia 2006 Autor Napisano 6 Kwietnia 2006 zamierzam kupic jedną z tych piast i mam dylemat
simonrg Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 Brałbym LX piasty na łozyskach kulkowych maja możliwość regulacji luzów (jak maszynówka złpieluz to musisz wymienic łożysko o nawet całą piastę) i są łatwiejsze w konserwacji. Piast Shimano są sprawdzone a Accenta nie znam nikogo kto by na tym jeździł.
RafalB Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 Cala piaste wymieniasz przy kulkach bo dostanie bierzni od sh graniczy z cudem. W piastach gdzie uzyte sa lozyska potocznie zwane maszynowymi wymieniasz lozysko i po klopocie. Lozyska sa tanie, do crossmax'a kupilem po 3,5zl za sztuke wiec o czym tu pisac... Inna sprawa tyczy sie wykonania samej piasty, mechanizmu bebenka, osi itp.
Schwefel Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 Powiedz ile $ masz do wydania o może dobierzemy coś lepszego na maszynach. Ogólnie jak masz piasty na maszynach to zakładasz i zapominasz o nich, jak zrobią się luzy czy opory wywalasz łożysko zakładasz nowe i jedziesz dalej. SH wymaga większego nakładu czasu na serwis piasty, jak będziesz sprawdzał luzy i smarował regularnie to pojeździsz długo, jak nie to czeka cie wymiana piasty bo bierznie są niewymienne.
bikerman Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 Bierz coś na maszynkach bez dwóch zdań ja jush pół roku pędzam na piastach na maszynowych i praktycznie o nich zapomniałem żadnych problemów
bambus81 Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 Witam, też bym chcia poznać waszą opnię na temat piast. Chciałby kupić piastę [budżet do 100zł] najlepiej srebrną [ale to drygorzędna sprawa] i sprzedawca w sklepie zaproponował mi shimano i accenta na łożyskach maszynowych, co wybrać? Będzie na tym szosowa kaseta i jeżdże raczej po drogach, w terenie rzadko i powoli. z góry dziękuję
Pacmen_89 Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 No i tutaj ja się podczepie pod temat, w najbliższych planach chce zmienić tylne kolo, nad obręczą jeszcze nie myślałem ale głównie o piastach. I tak myśle czy lepiej by było wziąć piasty Boblighta na maszynach czy Shimano Deore/LX na kulkach ? Co by było lepsze ?
cath Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 moim zdaniem tylko "maszynówki". Należy tylko pamiętąć o tym, że niektóre modele piast wymagają trudno dostępnych łożysk. Nawet jak gdzies są, (zawsze gdzieś znajde jak potrzebuje, a szukałem do róznych modeli) to cena może być zaporowa, nawet 50zł/sztuka. np. DT onyx.Hugi, Mavic Croosmax, Cross Ride. Za to zaletą jest to, że maszynówki są bezobsługowe, i przeważnie bardzo trwałe. Zwykłe piasty na konusach to przerzytek, i tylko chyba shimano się ich mocno trzyma.
Schwefel Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 Zwykłe piasty na konusach to przerzytek, i tylko chyba shimano się ich mocno trzyma. Tak samo nie trafiony pomysł jak centerlock Ale SH chce być oryginalne mimo że głupio robi trzymając się starych łożysk. Ja polecam Novatec'i w cenie do 100zł wersja pod 32 szprychy http://www.allegro.pl/item95057937_piasta_...a_32h_nowa.html wersja pod 36 szprych http://www.allegro.pl/item95275055_piasta_...na_36hnowa.html
skrzynia Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 Zwykłe piasty na konusach to przerzytek Dokładnie. W ostrym kole mam Miche na kulkowych - kilka dni jazdy w deszczu i zapiaszczoną alejką spowodowały trzeszczenie w środku piasty, musiałem rozkręcić, wyczyścić i nasmarować bo jak zrobią się wżery w bieżniach to piasta do wymiany Na piastach NS zrobiłem w tamtym roku ~5000. W podkrakowskich dolinkach czy w górach zdarzało mi się przejeżdżać przez rzeki itp - przód kręci się idealnie, w tylnej wymieniłem łożyska. Kosztowało mnie to ~8zł i zajęło 15min - piasta kręci się jak po wyjeciu z pudełka w dniu zakupu. Same łożyska maszynowe są świetnie uszczeniane, IMO to dużo lepsze rozwiązanie niż klasyczne łozyska. cena może być zaporowa, nawet 50zł/sztuka. np. DT onyx.Hugi Zależey jeszcze jakie Hugi - poszczególne modele różnią się zastosowanymi łożyskami, np te w 340 są do kupienia bez problemu
Fistach Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 moje piasty maszynowe, stery na maszynowych, zawiasy w ramie czy tez suport trzymaja sie od 4 lat. Jak mylem rower przed zima. postawilem go do gory nogami (nie mam stojaka:() zakrecilem kolkiem i poszedlem do kuchni zrobic kisiel. Wracam po kilku minutach a... na liczniku nabilo 8 km - rotfl
robert86 Napisano 7 Kwietnia 2006 Autor Napisano 7 Kwietnia 2006 Dzieki chłopaki. Mam nadzieje ze novatec bedzie mi slużył - ten accent jest troche za drogi na mój portfel bo cena jego wynosi 99zł, a czesc jest bez zacisku. Wiec piasta+zacisk+przesyłka hmmm nie opyla sie:)natomiast ta novatec'a Tak jak widac na allegro za 75zł z zaciskiem-byc moze nie jest tam jakas najlepsza,nie wiem co mam zrobic heeh!!!
maćq Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Też Ci polecam piastę na łożyskach maszynowych. Kulki sa jak dla mnie do zaakceptowania tylko w roweruch gdzie walczy się z masą, bo z tego co wiem to na kulkach sa troszkę lzejsze. A jeśli chodzi o piasty na łożyskach maszynowych to: trwałość trawłość trwałość no i do tego bezobsługowość i jak się już po 10k kilometrów ostrej jazdy sypnie łożysko to śmigasz do sklepu z łożyskami i masz za 3zł nówki Mój kumpel od roku katuje novateca i jedyną oznaką ze piasta nie jest już nowa jest to że jest troche pobrudzona, a kręci się jak ze sklepu. Ja właśnie przed 20 minutami odebrałem od listonosza komplet piast Novateca z allegro (coolbikezone czy jakoś tak - btw polecam sprzedawcę). Już nie mogę się doczekać na dm24 i zaplatanie :P:P
skrzynia Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Kulki sa jak dla mnie do zaakceptowania tylko w roweruch gdzie walczy się z masą, bo z tego co wiem to na kulkach sa troszkę lzejsze. Tune czy Soul-Kozak są na maszynowych, czyli tak jest... lżej
robert86 Napisano 7 Kwietnia 2006 Autor Napisano 7 Kwietnia 2006 ACCENT RIDE&ROLL łoż. maszyn. nieco droższa od NOVETAC'a czy opyla sie bardziej te zakupic?Czy to poprostu zbędne przepłacanie, bo firma...
Lukaszeczek Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Ale maszynowe są na kulkach, to o jakie kulkowe ci chodzi :034: - dobra, wiem, żartuję - szczerze mówiąc, to czytając temat zaskoczyły mnie ceny łożysk "maszynowych". Nie wiem, skąd się biorą, ale proponuję wam nie kupować już nigdy więcej takich łożysk w sklepie rowerowym, a udać się do sklepu z łożyskami, np. takiego i kupić właściwe - jestem na 99% pewien, że producenci nie produkują własnego łożyska, a kupują gotowe - a gotowe wykonane są wg typoszeregu, i wystarczy tylko podać kilka wymiarów i macie łożysko. P.S. Łozyska jakie stosujecie, to koszt nie większy jak 5-10pln, chociaż ja ostatnio szukałem łożyska do alternatora w kropku ojca i zapłaciłem 35pln za małe łożysko. Aa, a tu link, do moim zdaniem najlepszego producenta łożysk. Także nie przepłacajcie, bo producentów wielu nie ma, a CX są dość dobrymi łożyskami - no i tanimi . pozdro
robert86 Napisano 7 Kwietnia 2006 Autor Napisano 7 Kwietnia 2006 ale gafa,rozebrałem swojego sprzeta ... patrze... a tu zamiasta kasety, to mam wolnobieg <lol2> czyli kupuje piaste,kasetkę,łancuszek pewnie tez! akcja grana jak ta lala:(aby do 10-tego (wypłata) hehe pozdro
MarcinN Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Właśnie wytłumaczcie mi jaka jest różnica w tej potocznej nazwie między kulkami a maszynowymi, bo nie wiem? i co do ostatniego postu, a jaka jest różnica między kasetą a wolnobiegiem, bo jakoś ociemniałem? Pozdro.
jo_jacek Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Ja jestem za łozyskami kulkowymi. Ostatnio rozebrałem przednia deore po całej zimie i 3 000km przebiegu i czysciutka tylny Lx tez bez zarzutów. Shimano ma dobre uszczelnienia i wszystko jest w stanie idealnym u mnie. W katalogu Shimano jezeli dobrze skumałem (po angielsku i czytalem na szybko) to kulkowe sa lepsze od maszynowych w tym ze lepiej przenosza obciązenia boczne. Jak ktoś wie jak jest zbudowane łozysko "maszynowe" to wie ze obciążenia pionowe powinno dobrze wytrzymywac.. ale co innego z poziomymi.. MarciN mysle że wiesz na czym polega łozysko kulkowe jest w srodku w piaście (pieście?) bieżnia sa kulki które dociska sie konusem (druga bieznią) chyba nie wymaga tłumaczenia. A "maszynowe" ma bieznie na górze i u dołu kulek (w kulkowym sa bardziej pod kątem jedna po lewo druga po prawo kulek) a kulki sa trzymane takim jakby wianuszkiem. Wszystko jest zamkniete zwykle plastikowa lub metalowa obudową. Edit : przeczytaj to http://pl.wikipedia.org/wiki/Łożysko_toczne na zdjeciu po prawej na dole i na szkicu a) masz lozysko "maszynowe" którym sie tak wszyscy podniecaja Wyższośc łozysk kulkowych - skopiowane z wikipedii : łożysko skośne (przenoszące obciążenia wzdłużne i poprzeczne)
szakq Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 byl temat kaseta/wolnobieg poszukaj a kulkowe to taki ktore tocza sie po biezni wytoczonej w korpusie piasty(niewymienialnej)i po konusie ktory jest nakrecany na os i ktorym reguluje sie luz lozyska i po ktorego okreceniniu mozna ja przesmarowac a maszynowki maja postac ciastka z dziurka poweidzmy ktore ma w sobie uszczelnione kulki z gotowa porcja smaru i najczesciej sa nieregulowalne i nierozbieralne choc sa wyjatki.podstawowa rozniaca ejst taka ze w maszynkach mozesz wymienic samo lozysko jak sie zuzyje a w kulkach jak padnie bierznia w piascie to po niej
macrianus2 Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 kulkowe to taki ktore tocza sie po biezni wytoczonej w korpusie piasty(niewymienialnej) niekoniecznie. w niektorych modelach piast bieznie sa wymienne, np. w formulach e-hub. chcialbym jeszcze zapytac apropos piast novatec: jak lozyskowany jest bebenek? czy tez sa maszynki czy jest na kulkach a moze na slizgu?
szakq Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 a wlasnie tez mialem spytac ale zapomnialem zwlaszcza do osob z wieksza waga i ciezka noga jak u was maja sie bebenki w piastach na masyznkach za okolo 200-250zł i jakie to modele?sorki jesli zbyt OT pytam....
MarcinN Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Póki co rozumiem tylko różnicę w zużywalności, ale jak parę razy przeczytam to może zrozumiem, a co do wolnobiegu to już znalazłem ten temat, dzięki. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.