Skocz do zawartości

[spodenki] Pranie z wkładką


1996wrc

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie wkładka w dobrych spodenkach to jeden pies. Z tym nigdy problemów nie miałem. Co innego szfy szwy i sam materiał który bywało tak, że w spodenkach tej samej firmy zachowywał się różnie. Co do wytrzymałości to mam obecnie takie z lepszej półki i jak na razie po ok. 700 godz jazdy wyglądają nadal porządnie.

 

Można prać i w pralce i ręcznie bo jak są dobre to wytrzymają bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
A jesteś to w stanie przedstawić w liczbach o ile takie wkładki z Craftów wytrzymują dłużej od wkładek ze spodenek z przedziału cenowego 80-150zł?

Nie.....

Nie prowadzę ewidencji prań dla Craftów i innych. Jednak porównując organoleptycznie wkładkę w Berknerach po 1 roku używania i wkładkę w Craftach po tym samym okresie stwierdzam,że wkładka w Craftach zdecydowanie dłużej utrzymuje swój wygląd i elastyczność. Choć oczywiscie trudno to traktować jako regułę dla wszystkich "tanich" spodenek. Z drugiej strony w spodenkach Gore wkładka przestała "działać" po dwóch latach.

Na chwilę obecną, po dwóch latach używania, wkładka w Craftach ma się dobrze i nie zauważyłem spadku komfortu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam pranie w pralce na max 30 stopni z jak najmniejsza liczbą wirowania. Do prania najlepiej używać płyny bo proszki zatykają materiał. Z wkładką nic specjalnego podczas prania się nie dzieje. Natomiast zauważyłem w dwóch spodenkach różnych firm, że po entym praniu zaczynają puszczać paski antypoślizgowe na końcach nogawek. W ciuchach Questa zastosowali w tym roku fajny pasek tak na 3 cm i się wszystko trzyma. Ręcznie tez kiedyś prałem ale za długo to schodziło. A tak to wrzucę do pralki ustawiam tryb na delikatne na 30 minut i mam zaoszczędzone trochę czasu.

Pozdro dla tych co sami piorą bez pomocy mamusi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja piorę jak każde inne pranie. 30-40 stopni, proszek + płyt do płukania i 1200 obrotów. Wdzianko wychodzi prawie suche. Nie obserwuję żadnych negatywnych skutków - poza ewentualnymi delikatnymi zmechaceniami od obrotów. Jedyne co mi popękało, to napis odblaskowy, który był prasowanką, więc to była kwestia czasu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasy kiedy Chiny wypuszczały na świat kupę chłamu minęły. Oczywiście wciąż produkują badziewie za 10 centów, ale wyszli na rynek z ofertą produktów wystarczająco dobrej jakości i przystępnej cenie. Mój komplet Discovery czy Saxo Bank można kupić za 32-35$, a zestaw jesienny za nieco ponad 60$ (ceny detaliczne - aliexpress). I z przykrością muszę stwierdzić, że jakościowo są lepsze niż ciuchy z Top Printu, które niedawno robiliśmy. Może nie jest to jakaś drastyczna różnica, ale jednak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) zdejmujesz spodenki

2) wrzucasz do pralki - z innymi ciuchami lub bez

3) wsypujesz proszek, nastawiasz pralkę na 30-60 stopni

4) czekasz aż się wypierze

Nie mylić kolejności! ;) a tak na poważnie, nigdy nie zwracałem uwagi na specjalne procedury prania, a miałem w życiu chyba z 5 par spodenek, i wszystkie najpierw zajechałem na śmierć, nim pralka zdążyłaby im zrobić krzywdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...