[amortyzator] RockShox Tora - brak gąbki pod uszczelkami kurzowymi

[kamfan]

ostatnio serwisowałem koledze jakąś starszą Torę 318 SoloAir (tak na oko model 2006-2008), trochę mnie zdziwiło, ponieważ pod uszczelkami kurzowymi nie było gąbek, kolega mówił, że nikt wcześniej tej Tory nie rozbierał. W związku z tym mam pytanie czy RS nie zawsze stosował gąbki pod uszczelkami (czyżby celowy i inteligentny zabieg mający zwiększyć zużycie w amortyzatorach OEM)? Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby napchanie smaru w miejsce tej gąbki (zresztą oryginalnie była tam jakaś maź), myślicie, że wystarczy zwykły smar do łożysk Shimano czy kupić jakiś specjalny?

[umbrellavirus]

To samo miałem w Rock Shox Pilot SL 2005. Gąbek brak, tylko jakiś tani smar. Ja kupiłem za grosze nowe gąbki i jest cacy. Smar do łożysk jest za lepki i za gęsty - nie nadaje się. Jak już chcesz smar to polecam Rock Shox Judy Butter. Nie będzie nic zamulał.

[piotrekbe]

Ja przy serwisie nic konkretnie w miejsce brakujących gąbek nie daję. Po prostu smaruje uszczelki (ostatnio zwykłą wazeliną, dużo tańsza niż Judy Butter).

 

Jak już pisałem w innym temacie, na mtbr był wątek o gąbkach w RockShoxach i jedni je mieli, inni nie i dotyczyło to różnych modeli. Co więcej część ludzi z mtbr w ogóle je wywala, bo twierdzą, że zwiększają tarcie. Może to i przesada ale generalnie nie ma co dramatyzować z powodu ich braku.

[umbrellavirus]

Gąbki nasączone olejem zwiększają tarcie? Dziwne, bo ja myślałem, że odwrotnie. Wazelina to nie jest dobry pomysł. Judy Butter ma żadszą rzadszą konsynstencję i jest właśnie do tego stworzony.

[Gość]

Jesli nie ma gabek, to nie ma. Nie widze sensu zapychania miejsca po nich smarem, czy czymkolwiek.

Tam jest taka "dziura" na przestrzal, ze olej spokojnie lata...

Czy wazelina, zwlaszcza czysta kosmetyczna jest gestsza od JB, to musialbym wypalic moc ziola, aby tak twierdzic

[kamfan]

@umbrellavirus, czy Ty na pewno wiesz o czym piszesz? widziałeś te smary na żywo? Smar Shimano do łożysk (Shimano Grease, a nie Dura-Ace) jak i wazelina są dużo mniej lepkie i gęste od RS Judy Butter (zresztą z tego co czytałem to RS JB nie poleca się do stosowania na uszczelki kurzowe, tylko głównie do uszczelniania komór powietrznych czy ewentualnie smarowania o-ringów, właśnie dla tego, że jest za gęsty i lepki)

 

a w tą przestrzeń chciałem wpakować jakiś smar, bo mam wrażenie, że te uszczelki na początku stawiają zbyt dużo opór dla ugięcia amortyzatora

[umbrellavirus]

Kolega pracuje w warsztacie, wiec mam dostęp do wielu "wynalazków". Wy chyba nigdy nie widzieliście Judy Butter.

 

http://www.ckbikeshop.pl/product-pol-1658-Smar-do-amortyzatorow-Rock-Shox-Judy-Butter-29ml-.html

[Gość]

Kolego pracuje w Utrzymaniu Ruchu, gdzie ogolna chemia zmienia mi sie co 6-8 miesiecy i widzialem wszystkie mozliwe wynalazki od specjalistycznych klejow do PTFE przez anaeroby, po co chcesz. Judy Butter mam w domu i pisze po raz enty szajs, szajs, szajs. Nie bede pisal po raz piecsetny jak sie zachowuje pod uszczelkami po jednorazowym wlozeniu gornych lag, a jak na przyklad Orapi, bo naprawde wisi mi to...... Chesz to wierz w jedyna slusznosc....

[umbrellavirus]

Tyle, że kumpel pracuje w warsztacie.... rowerowym.

[kadargo]

No i kto teraz ma "dłuższego" ? hmmmmm...

[umbrellavirus]

No, ale sami pomyślcie... po co stosować specyfiki które mają inne przeznaczenie i z regóły stosuje się je tam, gdzie panują inne warunki pracy. Judy Butter jest przeznaczony do amortyzatorów ROWEROWYCH jest zalecany przez jego konstruktorów.

[kamfan]

@umbrellavirus ja tylko prosiłbym, żebyś nie odpowiadał na tematy o których nie masz pojęcia, bo możesz kogoś w błąd wprowadzić, napisałeś, że JB jest mniej lepkie i gęsto od smaru Shimano Grease oraz wazeliny, a to na pewno jest nie prawda... wiem, bo wszystkie te smary miałem w rękach

 

po co stosować specyfiki które mają inne przeznaczenie i z regóły stosuje się je tam, gdzie panują inne warunki pracy.

a może po to, że każdy producent próbuje wyciągnąć maksymalnie dużo kasy od rowerzystów stwarzając sto tysięcy smarów do jednego roweru i wmawiając, że są one niezbędne i niezastąpione (poczytaj co to marketing)

 

Judy Butter jest przeznaczony do amortyzatorów ROWEROWYCH jest zalecany przez jego konstruktorów.

Przeczytaj post Shotguna, opinie ludzi na tym forum i mtbr. JB nie jest zalecany do uszczelek kurzowych, jak go się za dużo napcha to niestety amor muli, bo tak jak pisałem jest zbyt gęsty i lepki w porówaniu do wazeliny

[Gość]

Czlowieku, to naprawde glupia rozmowa, czy raczej pisanina.

Kumpel pracuje w warsztacie, w ktorym co ma? Judy butter i kilka smarow?

Bo moj woz warsztatowy ma prawdopodobniej wiecej chemii niz warsztat kolegi.

Jak myslisz, RS robi dla siebie oleje 2 na krzyz, smary - podobnie, czy zleca?

Jak myslisz, Judy Butter to specjalistyczny smar tylko do amortyzatorow?

Jak myslisz, czy potezne koncerny chemiczne, ktore sa czolowymi producentami chemii na swiecie maja mniejsze pojecie? Zwlaszcza ze podzial srodkow smarnych u niektorych jest tak specjalistyczny , ze rozroznia co do powierzchni slizgowych z podzialem na materialy slizgowe, co do gum ,oringow, rowniez z podzialem ,itd,itd.

Podczas gdy RS ma w opisie - slizgi, oringi, uszczelki, troche taki do wszystkiego i niczego.

Dlaczego Festo, jeden z najwiekszych potentatow w szeroko pojetym przemysle automatyki sterujacej pneumatyka i osprzetu daje w zestawach naprawczych do silownikow smar oparty na zageszczaczu z wysokiej jakosci mydla litowego? W koncu widelec to jest silownik pneumatyczny...

Jak sie to ma do alu? No nijak, podobnie jak w widelcach, co juz pisalem na EMTB, ze w zadnej poradnikach, prasie branzowej, nigdzie nie znajdziesz nic, aby normalny smar z litem szkodzil uszczelnieniom. I tu moge sobie brac MetalWorka, Parkera, Camozzi, itd,itd temat rzeka. Ma ktos kase, chce kupowac oryginalne smary , prosze bardzo, chcesz smarowac wazelina, ktora nota bene produkowana jest z ropy naftowej, smaruj, kwestia bedzie prawdopodobnie w kwestii wytrzymalosci danego smaru na ogolnie pojete zuzycie, no i ....cena.

Nie patrz moze co zalecaja producenci bo jakos nikt nie trzyma sie stricto oleju silnikowego zalecanego przez producenta, jakos dzialaja dobrej klasy zamienniki i tak jest z wiekszoscia rzeczy w zyciu.

Jezeli wezmiesz potestujesz, pobawisz sie danymi olejami, smarami, pisze konkretnie o widelcu to bedziesz mial pojecie,porownanie, ale wciaz bedziesz pisal, moim SUBIEKTYWNYM ZDANIEM.

Dlatego moim zdaniem - masz racje, ze sobie dajesz smar jaki dajesz, natomiast nie masz racji negujac kogos/jakies rozwiazania sam sie z nimi nie spotkawszy....

Co do kolegi z warsztatu bo rowerowy, no ja mam nikle pojecie o tym temacie od 1995 roku serwisuje rowery, a glownie widelce wszystkim znajomym, najczesciej za friko, czy drobna oplate, bo mam dojscie do olejow i smarow i przede wszystkim lubie to robic. Swoj rozbieram jak mam kaprys co miesiac dwa wlewajac nowe cus z roboty i patrzac co bedzie i uprzedzam pytanie- czasem jestem rozczarowany, czasem nie, nie zawsze jest super.

Pozdrawiam.

[kadargo]

... no i już wiemy, kto ma "dłuższego"

 

Bez urazy shotgun

[umbrellavirus]

No tak... zapomniałem o zwolennikach teorii spiskowych i o racionalizatorach którzy wszystko wiedzą najlepiej. Tak trzymać Najlepiej polecić spar od automatyki przemysłowej którego auto tematu nigdy nie kupi.

[PoleK]

a ja po raz kolejny napisze na forum, lamiac regulamin, bo zglaszanie GOWNO daje.

 

Serio wszyscy zarzadzajacy tym forum maja w dupie co tu sie dzieje? @umbrellavirus wypisuje bzdury, zaczynajac od Recona, na smarach konczac, WSZYSCY POWAŻNI i dośwaidczeni uzytkownicy zwracaja mu uwage, a ten dalej swoje, wypisuje bzdury, wprowadza w błąd innych, zaniza poziom forum, i to nei on jeden... a "władza" (hahaha, sory ale ja juz nikogo z was powaznie nie biore, i mysle ze duzo uzytkownikow bedzie mialo coraz bardziej gdzies to forum, bo nie dbacie o poziom) nic sobie z tego nie robi... bo co? bo jak dacie bana to was ktos zbluzga?

 

 

w sumie to wyszedl mi post na temat nawet

 

 

ps. czekam na bana, bo przeciez uzylem baaaardzo brzydkich slow jak: "gowno", i podwazylem autorytet nic nie robiacych modów/adminów... Miłego dnia

[Gość]

Stary, moze przestan laskawie kogos pouczac, nie pisze nic o teoriach spiskowych, to raz, nie pisz mi o domoroslych racjonalizatorach, bo tu jak nie masz pojecia o pewnych rzeczach to wychodzisz p prostu na idiote i tyle. Jakos przerabiamy rozne rzeczy z Niemiec, Wloch, Szwajcari, Japoni, przyjezdzaja od nich ludzie i sa zdziwnieni, to znow temat nie na te forum.

I najlepsze - napisalem gdziekolwiek, ze polecam cos ? GDZIEKOLWIEK? COKOLWIEK? Raczki masz, zabki masz, a jednak nie czytasz ze zrozumieniem i sensu nie wyciagasz.

To moze prosciej - moja praca - moje doswiadczenie - masa szeroko pojetych roznosci i brak roznic z Twoim wybranym Judy Butterem. Kolega stosowal czy TY? Ja stosowalem i nie ja tylko koledzy, ktorym robilem amory mowili, ze chodza swietnie. W Bielsku robia miedzy innymi w Koralu i Twomarku i kolegom sie chce do mnie jechac? Dziwni sa.

Pisze wyraznie chcesz to stosuj JB, chcez to sobie mozesz tam napchac "masci konskiej", tylko , ze jestes z cyklu - napchalem masc konska jest najlepsza bo producent zalecil. Nie pchaj czegokolwiek na sile , tylko zaproponuj. Ja proponowalem Ci/komus dawanie innych rzeczy, a Ty zrobisz po swojemu.

Teraz troche zlosliwie - nie widzialem , zadnego manuala z wykonania serwisu amora od Ciebie,ba wrecz banalne pytania, Detonatora widzialem, popatrz na jego spostrzezenia, bo sa troszke inne niz Twoje.

I znow pozdrawiam serdecznie - powaznie.

Moda prosze o porzadek i weryfikacje postow wedlug swojego uznania.