lenoxs Napisano 5 Kwietnia 2006 Napisano 5 Kwietnia 2006 od niedawna zainteresowałem się trialem ale nie wiem jak się do tego zabrać. Rower myślę że mam dobry (widziałem jakie mają zawodowcy). Czytałem już opisy trików w różnych szkółkach i nawet pare próbowałem. na razie ćwicze tylko równowage (stóję) ale chciałbym też być przygotowanym do tego fizycznie. Jeśli wiecie jakie mięśnie trzeba trenować przedewszystkim(np. mięśnie ramion). Doradźcie mi co na początku powinienem się uczyć. z góry dzięki
bajuwookierun Napisano 5 Kwietnia 2006 Napisano 5 Kwietnia 2006 E tam moim zdaniem przesada. Mięśnie będą ci się rozwijać te których potrzebujesz w czasie tego jak będziesz trenować. Tak mi się zdaje. Podejrzewam że nawet jak będziesz miał 3 razy silniejsze ramiona od jakiegoś trialowca to i tak nie zrobisz tego co on robi tymi samymi 3 razy słabszymi mięśniamil. Chyba tam przede wszystkim liczy się technika, wariactwo i brak zahamowań Też mam na to zajawkę ostatnio ale stójkę już umiem i nawet trochę podskakiwać No i z 90 stopni piwot na przednim:) Wow ale wymiatam:) Ale nic to nauczę się! Pozdrawiam
cookiesrulez Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 http://trial.choody.com/forum/default.asp Podejrzewam że tam bardziej znają się na trialu niż tutaj. A co do pytania to też mi się wydaje że najważniejsza jest technika a nie siła mięśni. Chociaż siła też pewnie w jakimś stopniu pomaga, ale któe mięśnie ćwiczyć będziesz wiedział po jakimś czasie dopiero.
MarcinN Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 Moim zdaniem to zależy od Twojej postury, jeśli Twoja waga jest w normie to prawdopodobnie Twoje mięśnie będą wystarczające do użytkowania Twojego ciała, zwłaszcza jeśli uprawiałeś choć trochę jakiś sport, nawet zwykłą jazdę na rowerze. Jeśli zaś jesteś np. otyły to musisz raczej zrzucić niż dopakować. Ogólnie trening siłowy uprawiają raczej profesjonalni kolarze i downhill'owcy, ale jeśli Ci tak zależy, to polecam robić pompki, przysiady i brzuszki, a do tego rozgrzewanie wszystkich stawów, mi tak zestaw ćwiczeń zajmował około godzinny bez pośpiechu. Pozdrawiam.
lenoxs Napisano 6 Kwietnia 2006 Autor Napisano 6 Kwietnia 2006 waże 60 kg i mam 177cm wzrostu. ale i tak żeby nie spadła forma ćwicze. A możecie mi powiedzieć czy do trialu potrzebny jest wytrzymały rower bo wydaje mi się że jeśli ktoś umie dobrze triki to robi to płynnie bez trzeskania rowerem.
bajuwookierun Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 podejrzewam że to CI się tylko tak wydaje:) po pierwsze nie od razu Kraków zbudowali. Więc zanim się będziesz uczyć to pewnie za lekko i miękko to Ci wychodzić nie będzie:) Poza tym rower do trialu chyba jest właśnie cholernie mocny! Wszystko na siebie przyjmuje rama. Każdy drop z metra czy dwóch...amortyzuje się trochę nogami...reszta rama, koła, kiera...rzeczywiście przy trialu wygląda to wszystko miękko, ale oni robią miękko nawet dropa z 2 metrów. A do tego potrzeba chyba jednak i mocnej ramy i mocnego koła bo cudów nie ma i chłopaki latać nie potrafią ani lewitować Grawitacja działa nawet na mistrzów trialu:)
jo_jacek Napisano 6 Kwietnia 2006 Napisano 6 Kwietnia 2006 ja jak kiedyś zaczynalem z trailem to mialem z 55kg i 175cm wzrostu :] Wpierw ćwiczyłem stójke i cwiczyłem równowage na tylnym kole tzn. stawalem na przednim z jazdy przechylalem sie tak ze stalem na tylnym (niedlugo moze 2 sek) i staralem sie dodac podskok.. i tak dalej potem dwa podskoki itp. jak robilem juz bez problemu z 10-15 skoków cwiczylem pedal kicka.. ale to juz inna bajka jak sie nauczysz perfekcyjnie stójki i z 10 podskoków na tylnym kole daj znac to powiem Ci co dalej :] Po drodze mozesz cwiczyc pedal upa :] ale do wszystkiego potrzebna jest równowaga (stójka :]). P.s stójka przydaje sie nawet na skrzyzowaniu zamiast wypinac sie z nosków stoje i czekam :] p.s2 mozesz tez stójke cwiczyc po drodze - stoisz przed przejsciem dla pieszych i starasz sie ustac i tak dalej :] Do posta wyzej - ja potrafilem miec w opone ledwo 1 - 1.5 bara i nie było problemu.. wszystko to kwestia techniki To nie wygląda tylko jest miękko :] aha i rekord swiata dropa w dół na piasek oficjalny wynosil kiedys ponad 4metry a nieoficjalny 6m z kawalkiem :razz: oczywiscie po trialowemu bo wiadomo ze Bender skakal z 16metrów :eek:
bajuwookierun Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 widziałęm filmik bendera...szalllony:) ale to na piasek i w ogóle...mięczak:) Pozdrawiam btw. ktoś wie skąd ściągnąć ten filmik tego wariata jak spada z 16 metrów? kiedyś go miałem ale gdzieś posiałem:(
MarcinN Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Jeśli chodzi o filmik z benderem to na www.freeride.mocny.com w dziale filmy/video jest film pt."double down" i to jest właśnie to. Co do trialówek to jak na mój zdrowy rozum, trialówki są na pewno wytrzymalsze od xc rowerów, ale nie są takie jak dualówki, w końcu ich niska waga się skądś bierze i nie sądze, żeby dualowiec długo pośmigał na nawiercanych obręczach. W trialu głównie chodzi o technikę, najpier upadają na tylnie koło potem na przednie, a wszystko z wielką amortyzacją ciała. Mam pytanie(chyba jo jacek odpowie ), mianowicie czy jest jakiś sposób na stójkę? Raczej mniejszego ciśnieniea niż 3.5 bara nie chce bo jeżdżę trochę normlanie, ale może masz jakieś rady? No i jeszcze jaki zrobić pedal kick'a, bo kangaroo nie mogę bo mam tylko tylni hampel Pozdrower.
Jakuben Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 A w czym przeszkada brak przedniego hampla przy kangaroo(skakanie na tylnym kole)??Niezgodze sie z tobą MarciN ze trialówki sa mniej wytrzymałe od dualówek.W koncu w trailu stosuje sie mufe suportu i element cnc w tylnym trójkącie jako jedna odlaną całość gdyz czesto, wręcz bardzo czesto w tym miejscu peka spoina gdy obydwa te elementy sa spawane migomatem.W tychze ramach wykorzystanie cnc nie konczy sie tylko przy uporcie,stisuje sie je takze w wielu innych miejscach.W trialu obrecze sa najczesciej tak robione zeby wytrzymały przeciazenia nie na bok tylko góra dół(chyba kazdy wie dlaczego).
magnus Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 do kangaroo wystarczy calkowicie tylni hamulec (ja mam tylko tylni:P) kangaroo mozna ze stojki wyrwac, a do pedal kicka nie ma sie co brac bez opanowania kangaroo (popularnie nazywanej skakanie na gumie).
bajuwookierun Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 dzięki MarcinN. Ja Cię stójki nauczę Nawet mi wychodzi ostatnio prawie bez hampli:) Ale ze mnie mastah co:) Ale kurde na skrzyżowaniu w ferworze walki z samochodami i koleinami w wawie to często mi nie wychodzi:( Ale spoko nauczymy się z czasem! Czas nie goni nas damy radę Pozdrawiam
jo_jacek Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Mam pytanie(chyba jo jacek odpowie ), mianowicie czy jest jakiś sposób na stójkę? Raczej mniejszego ciśnieniea niż 3.5 bara nie chce bo jeżdżę trochę normlanie, ale może masz jakieś rady? No i jeszcze jaki zrobić pedal kick'a, bo kangaroo nie mogę bo mam tylko tylni hampel Pozdrower. A odpowie :] ja sie stójki uczyłem na góralu nawet jak zaczyansz stójke dopeiro to najlepiej wbić sie na jakies podjazd albo coś - jakieś wzniesienie długości conajmniej roweru. Stoisz przodem w strone góry. Skrecasz koło w przeciwną strone do mocniejszej nogi (mocniejsza noga to ta z przodu). o ile stopni to juz kwestia uznania ale optymalnie to tak okolo 40*-50*. No i teraz przenosisz ciezar ciala lekko nad kierownice i zaczyna sie zabawa. Najlepiej puścic hamulce (tak sie robi prawidłowo nie jak wiekszosc mysli ze z hamulcami). Jak przechyla Cie w jedną strone naciskasz w pedał żeby troche podjechac, a jak w druga popuszczasz i sie cofasz kawałek. W ten sposób utrzymujesz sie stojąc na rowerze. na początku robilem ruchy po 20 cm i zaraz spadałem z roweru, potem po 5cm i tyle - mozna powiedziec ze jako tako umiem. na płaskim jest ta sama filozofia z tym podjezdzaniem i odjezdzaniem. Jak zacisniesz hamulce nie mozesz ani podjezdzac ani odjezdzac wiec ciezej jest. Bedac skromnym ja sie wytrenowałem do tego stopnia ze potrafie puscic jedną reke obojetnie która i miec zacisniety hamulec :razz: i mysle ze moge smiało powiedziec ze umiem stójke Co do pedal kicka.. W zupełnosci sie zgodze ze niepotrzebny jest przedni hamulec :] nawet przednie koło :wink: Ja sie uczyłem z wbita regułką - nacisnij w pedał, oderwij rower i puśc hamulec w tym samym momencie :razz: Potem niezapomniec wcisnąc hamulca ! ja tak kiedys zrobilem i sie dobre pol godziny zbierałem zeby znowu wsiasc na rower, a skonczylo sie na miesiacu przerwy od roweru :] jeszcze jak sie uczyłem robiłem tak, że jak juz jestem na tylnym kole puść hamulec, depnij w pedał przejedź te 10cm zacisnij hampla i znowu. jak to opanujesz mozesz dodac podskok. i juz jest pedal kick. Będąc skromnym jak zwykle, na rowerze z 26calowymi kołami robilem kicka do góry na murek 50cm a w dal na 1m 80cm :razz: jeździłem krótko ale trenowałem czasem po ponad 10godzin dziennie na swojej ulicy.. Z góry uprzedzam ze ćwiczenie tych rzeczy to mozolna i dłuuga praca więc nei zniechęcać się. ps jak sie nauczycie kicka i stójki stańcie na rekach - kiedys stalem 5sekund maks teraz stoje ile chce Aaale sie rozpisalem. Sory za jakieś błedy orty czy cos.. mam sformatowanego kompa i nie mam worda a duzo do sprawdzenia by było..
pachfin Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 co do kicka...bzdura jest że tzreba umiec kangooroo zeby umic kicka...mozna w ogole nie umieć skakać na tylnym kole i cisnąć kicki
jo_jacek Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Zgodze sie z panem wyzej, aczkolwiek przydało by sie umiec podskoczyc, zeby sie przynajmniej utrzymnac na tym kole po kicku lub przed
MarcinN Napisano 8 Kwietnia 2006 Napisano 8 Kwietnia 2006 ps jak sie nauczycie kicka i stójki stańcie na rekach - kiedys stalem 5sekund maks teraz stoje ile chce Nie za bardzo rozumie o co chodzi, jak to na rękach? :025: W każdym razie dzięki za instrukcję, to z pewnością pomoże, ale nadal mam wątpliwości co do tego co mówicie o kangaroo. Ja znam ten trik tak: wolna jazda do przodu, zaciśnięcie hampla przedniego, żeby zrobić lekkie endo, następnie wychylenie się do tyłu i naciśnięcie tylnego hampla, żeby stać na tylnym kole no i skakać oddalając się do tyłu, ewentualnie w miejscu jak ktoś umie. Kurde lista trików, których muszę się nauczyć ciągle się wydłuża, ostatnio dowiedziałem się jak należy robić barspina . Co do cierpliwości to się nie martwię, bo już wheelie katowałem przez jeden rok i umiem całkiem ładnie. Pozdrawiam.
pachfin Napisano 8 Kwietnia 2006 Napisano 8 Kwietnia 2006 no tak ale mozna odpuścić sobie fragment z endo... to znaczy że zatzrymujemy sie tylnym hamplem w miejscu i wyrywamy rower do tyłu ciałem i robimy kangoroo ewentualnie ci co jeżdzą bez pzredniego hampla robią kangooroo używając murka....czyli podjeżdzaja wolno do murka udezrają pzrednim kołem (robią endo) i podnosi się tył i procedura dalej taka sama
jo_jacek Napisano 8 Kwietnia 2006 Napisano 8 Kwietnia 2006 Ja na tylne koło wjezdzalem przez wcisniecie w pedał :] krócej i praktyczniej :razz:
k1-mietek Napisano 8 Kwietnia 2006 Napisano 8 Kwietnia 2006 Nauka samej stujki bedzie dosc nudna, a rownowagi uczysz sie caly czas wiec cwicz pivoty czyli obroty na przednim i tylnym kole z zacisnietymi hamulcami, mozesz tak wchodzic po schodach, pozniej wskakiwanie po schodkach calym rowerem najlepiej ustawionym ukosnie do schodow, (wazne zebys ustawial sie zawsze przeciwnie do twojej lepszej nogi bo pozniej przy wyzszych murkach nie bedziesz zawadzal pedalem) wjezdzanie na rozne przeszkody z miejsca stawiajac na przeszkodzie przednie kolo a nastepnie jakby wjezdzasz na przeszkode z uzyciem przedniego hamulca tym sposobem spokojnie mozna "wchodzic" na murki na wysokosc kola 26" i wyzej w zaleznosci od WB roweru. Pozniej skakanie na tylnim kole, obroty skaczac na tylnim kole, pedal kick, pedal up, side hop i tak dalej powodzenia . Najwazniejszy jest trening nikt tu Ci nie poda jakiegos magicznego sposobu zeby wszystkiego sie nauczyc szybko. Co do roweru to rama jakis mielec quattro albo common trial, reszta mniej wazna byle w miare mocna. Jak Ci hamulce beda puszczaly to smarujesz smola pare kresek na obrecz i jest kosa na maxa ale te problemy to dopiero przy pedal kicku beda.
bajuwookierun Napisano 8 Kwietnia 2006 Napisano 8 Kwietnia 2006 no zakupiłem ramkę dualówkę 15" i tez zaczynam zabawę w street i pseudo trial. nie taki czysty bo z amorem i na dualówce:) ale uczę się od tego tygodnia świrować Stójkę umiem i wywalić się z gracją też aaa no i umiem zacisnąć hebla żeby zrobić supermana przez kierownicę Dosyć efektowne ale brudzi się i boli:) Ale wygląda miodzio! Teraz czas na naukę ambitniejszych tricków. Ktoś na grochowie w Wawie to śmiga i chciałby mnie poduczyć?? Pozdrawiam
bajuwookierun Napisano 3 Lipca 2006 Napisano 3 Lipca 2006 Mam pytanie. Otóż opanowałem troche bunny hopa (tak ze 40 centymetrów) może więcej bo mam spory zapas na moim murku ale boję się...No więc pytanie brzmi jak się robi pedal upa?? Podobno to bardzo zwiększa wysokość wskakiwania na przeszkodę. Wiem tyle że powinno się nacisnąć słabszą nogą pedał żeby wyrwać rower i kopnąć w drugi pedał silniejszą nogą. Tyle teorii. Ktoś zna jakieś praktyczne podpowiedzi? A może ktoś z forum mieszka w Wawie i umie toto i chce mnie nauczyć?? Z góry thx. Pozdrawiam
Ombre Napisano 3 Lipca 2006 Napisano 3 Lipca 2006 Wiem że topic dotyczy czego innego, ale zapytam tu, bo jak zaloze nowy topic to mnie skrzyczą HAH Mam problem z dirtem ;] Najpierw przedstawie moja sytuacje, pare dni temu kupiłem Unibike underground zone 1, mam kumpla z którym zaczynamy skakac (skaczemy na jednym rowerze) mamy po kasku i aktualnie zbieramy na ochraniacze. Osobiście juz potrafie wheelie do konca swiata i wlasciwie nic wiecej, proboje manuala. Kumpel podobnie, na dodatek ma on "skrawek" ziemi, niepotrzebnej, tak wiec mozemy wybudować tam tor do dirtu bez problemu. No dobra, wszystko niby mamy, ale jak zrobić ten pierwszy raz? jak w ogole skonstruowac taki tor? jak wykonac peirwszy skok? za kazda odpowiedz z gory dzieki ;] glownie chodzi mi o budowe tego toru, bo zawsze musi byc ta pierwsza gleba :surprised:
pachfin Napisano 3 Lipca 2006 Napisano 3 Lipca 2006 Mam pytanie. Otóż opanowałem troche bunny hopa (tak ze 40 centymetrów) może więcej bo mam spory zapas na moim murku ale boję się...No więc pytanie brzmi jak się robi pedal upa?? Podobno to bardzo zwiększa wysokość wskakiwania na przeszkodę. Wiem tyle że powinno się nacisnąć słabszą nogą pedał żeby wyrwać rower i kopnąć w drugi pedał silniejszą nogą. Tyle teorii. Ktoś zna jakieś praktyczne podpowiedzi? A może ktoś z forum mieszka w Wawie i umie toto i chce mnie nauczyć?? Z góry thx. Pozdrawiam ja mam wyższego np bunny hopa niz apa ale kazdy robi to c olubi co do porad praktycznych ten trik nie polega na naciskaniu w pedal, naciensiecie pedala w kolejnosci jakiej podales podnosi tylko przod do gory, tzreba sie skupic na pracy rąk bo one tutaj odgrywaja znaczącą rolę caly ruch to takie jakby zapedalowanie ucz sie tak ze jak wykonujesz ten ruch korbami podciagaj rower do gory i staraj sie wyskoczyc w gore, jak juz wykonasz pierwszy skok to po miesiacu jazdy bediesz wskakiwal na murki 50cm przydatne moze okazać sie kickanie (pedal kick) ale niekoniecznie najlpeiej sciagnij sobie jakis filmik i ogladaj czytaj opisy dokladnie i probuj to robic w praktyce ;)to jest latwe na poczatku
ziomal45 Napisano 30 Czerwca 2008 Napisano 30 Czerwca 2008 Witam !! zakupiłem rower Sign DS 3 tygodnie temu ale nie wiem czy na nim mogę skakać tzn. stójkę trenuje ale czy na takim rowerze mogę uczyć się innych tricków???np stania na jednym kole czy buny chopa?? czy mam obniżać w nim siodełko na Maxa??? pomocy zaciekawił mnie ten sport
parampam Napisano 5 Lipca 2008 Napisano 5 Lipca 2008 chodzi mi o budowe tego toru, bo zawsze musi byc ta pierwsza gleba :surprised: jest podobny temat http://www.forumrowerowe.org/tor-projekty-t35342.html w ogóle w dziale http://www.forumrowerowe.org/Tricki-i-filmy-f69.html jest właśnie masa info o trikach, są filmy i inne potrzebne info jak nie doczekać emerytury w jednym kawałku.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.