Skocz do zawartości

[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł


PoleK

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Szukam małej, do 40 mm średnicy, okrągłej lampki, do montażu na dole tylnego błotnika. 2 tryby - stały i pulsacyjny, najlepiej na baterie 2032 lub z wewnętrznym akumulatorem.

Dobrze gdyby miała gwint, albo śrubę, ale nie jest to wymóg, najwyżej poradzę sobie jakąś prrzeróbką, o ile lampka będzie rozbieralna.

Budzet 40 złociszy. Moze.być z Ali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko, macie może jakąś propozycję na fajną lampkę na tył zasilaną bateriami/akumulatorkami? Myślałem o WALLE, ale ponoć mocno świeci w nocy i nie ma regulacji mocy świecenia, więc ostatecznie zrezygnowałem. Kiedyś miałem też CATEYE OMNI 3, ale gdzieś na nierównościach odpadła mi zaślepka na baterie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałeś uszkodzić zatrzask przy którymś otwieraniu/zamykaniu, co prawda ja mam Omni 5 ale to raczej to samo tylko więcej diod i zapięcie jest bardzo solidne.

Osobiście od Walle mi bardziej odpowiada m.in. z powodu o którym wspomniałeś (moc jest optymalna, nie oślepia) ale też świeci w trybie migającym ~2x dłużej.

Edytowane przez keltu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz to z własnego doświadczenia? Testowałeś obie?

Widzisz, bo mam obie w domu na rowerach. A dokładnie to mam dwie Prox Gemma i jednego Mactronic Walle. Wielokrotnie je rozbierałem. To jest ten sam sterownik i takie same diody. Prox Gemma ma tę zaletę że jest tańszy i powiedziałbym, że odrobinę lepiej chroni wodę, przed dostawaniem się do środka 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, rambolbambol napisał:

Mówisz to z własnego doświadczenia? Testowałeś obie?

Widzisz, bo mam obie w domu na rowerach. A dokładnie to mam dwie Prox Gemma i jednego Mactronic Walle. Wielokrotnie je rozbierałem. To jest ten sam sterownik i takie same diody. Prox Gemma ma tę zaletę że jest tańszy i powiedziałbym, że odrobinę lepiej chroni wodę, przed dostawaniem się do środka 🙂

Nie rozbierałem ich mam tego starego Walle przy swoim rowerku a dla syna wziąłem tą co pokazałeś i była straszna różnica jeżeli chodzi moc światła i długość pracy na bateriach w końcu ją zgubił ,

Ja mam taką , 

2005.jpeg


 

 

chyba że trafiłem na jakiś wadliwy egzemplarz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że dzisiaj rąbnięto mi z mojego roweru Prox Matar, to czas na podsumowanie/recenzję tej lampki po niecałych 5 miesiącach użytkowania.

Kupno w połowie października - wraz z przesyłką wyszło prawie równe 100 zł. Lampka z akumulatorem o pojemności 2800 mAh, mocą świecenia do 900 lumenów i 8 trybami świecenia (tryby stały - 100 lm, 200 lm, 400 lm i 900 lm oraz 4 tryby flash)

Użytkowanie - w sumie (od połowy października do połowy lutego) uzbiera się 90-100 h łącznego użytkowania lampki w czasie jazdy do i z pracy (czasy jazdy odcinków od 10 min do około 40 min, dziennie użycie łącznie przez około 80-90 min, ale nie było przypadku użytkowania lampy nieprzerwanie podczas ponad godzinnej jazdy). Lampka była używana podczas jazdy w czasie opadów deszczu, śniegu i po błocie w temperaturach od ok. -2/-3 stopni C do maks 15 stopni C (nie jeździłem podczas fal mrozów, starałem się też nie jeździć gdy na ulicach zalegał śnieg). Rower z lampką jeździł głównie po asfalcie, ale dosyć często jeździłem nim też po krawężnikach, chodnikach, drogach leśnych czy płytach betonowych oraz wpakowywałem na wieszaki rowerowe w pociągach - więc trochę wstrząsów i wibracji było. Używałem tylko trybów stałych - przeważnie 100 lm w oświetlonym latarniami mieście, 200 lm gdy było nieco ciemniej, 400 lm gdy nie paliły się latarnie i 900 lm podczas jazdy w lesie po zmroku (tryby flash lampek przednich mnie wkurzają gdy świecą mi w oczy, więc starałem się nie robić innym tego co mi niemiłe).

No to pora na ocenę:

- Mocowanie do kierownicy - tragiczne rozwiązanie. Gumowa obejma która miała za zadanie przytwierdzić mocowanie lampy do kierownicy nie spełnia swojego zadania - była za luźna. Lampka co chwila "leciała" mi w dół - "na pysk". Rozwiązałem problem wkładając pod obejmę dodatkową gumową podkładkę wziętą z jakiejś starej lampki - bez tego non stop trzeba było ją poprawiać.

- "gniazdo" mocujące lampkę - tył szyny na którą nasuwa się lampkę "zabezpieczony" dwoma małymi bolcami "zaślepkami", które dosłownie po chwili użytkowania się wyłamały. Po miesiącu czy dwóch nie było nawet po nich śladu, gdyż wyjmowanie lampki wyszlifowało krawędzie, tak że nawet nie było widać że na końcu szyny były kiedyś jakieś "zaślepki". No ale akurat to jakoś szczególnie nie przeszkadzało w użytkowaniu lampki

- czas ładowania akumulatora - może być. Jakoś nigdy nie zależało mi żeby szybko naładować lampkę, więc nie zwracałem na to uwagi - a w pracy przez te 7 czy 8 godzin zawsze się naładowała w pełni

- deklarowany czas świecenia diametralnie rozjeżdżał się z rzeczywistością. Przy 100 lumenach akumulator rozładowywał się góra po 2-3 h użytkowania, a nie deklarowanych 40 h.

- zdarzyło mi się 2 razy, że po zostawieniu w garażu na kilka dni nieużytkowanego roweru lampka się kompletnie rozładowała ze stanu praktycznie pełnego naładowania.

- jakość oświetlenia - bardzo pozytywna - lampka bardzo dobrze oświetlała drogę. Przy 400 i 900 lumenach spokojnie dało się jechać te 12-15 km/h po leśnych drogach gruntowych przy całkowitej ciemności (po zmroku, zachmurzone niebo) i braku innych źródeł światła. Przy 200 lumenach dawało się w miarę dobrze oświetlić drogę przed sobą po zmroku, jeśli było dodatkowe źródło światła (lampy uliczne).

- cena - jak na takie możliwości oświetleniowe - bardzo pozytywna

- ergonomia użytkowania - jako że jeździłem w zimie w rękawiczkach, to naciskanie przycisku zmiany trybu działania było w nich mocno problematyczne, a czasami niemożliwe (przez co czasami musiałem na chwilę ściągać rękawiczki). Naciskanie przycisku "gołym" paluchem - bezproblemowe (aczkolwiek jako że używa się tylko jednego przycisku, a trybów działania jest sporo, to czasem trzeba dużo "przeklikać" - żeby podnieść tryb świecenia o jeden poziom trzeba kliknąć 3 razy)

- brak stwierdzonych problemów z wodą i wilgocią

 

W sumie wrażenia w miarę ok - plus za stosunek cena/możliwości, minus za tragiczne mocowanie i niespełnianie deklaracji producenta co do czasu działania. Nie żałuję zakupu, ale jednak jak na razie nie zdecyduję się na ponowny zakup Matara - z powodu niespełnianie deklaracji producenta co do czasu działania i za to że dwa razy akumulator mi się kompletnie rozładował. Na razie pożyczyłem CAT EYE AMPP 500 i zobaczę jak się będzie sprawowała nowa lampka.

 

 

 

 

 

Edytowane przez TeeR
literówka
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TeeR  

Cytat

- deklarowany czas świecenia diametralnie rozjeżdżał się z rzeczywistością. Przy 100 lumenach akumulator rozładowywał się góra po 2-3 h użytkowania, a nie deklarowanych 40 h.

Weź pod uwagę, że piszesz o 100lm a w opisie 40h dotyczy 

Cytat

Dodatkowo w kloszu lampy umieszczono system RING składający się z 14 diód SMD LED tworzących rodzaj pierścienia i służących za delikatne światło do jazdy dziennej.

A to nie są różne tryby?

To, że jest rozjazd czasowy z czasem pracy to niemal norma w lampkach, ale 100lm przy ogniwie 2800mAh to technicznie nieosiągalna bariera aktualnie. Jak możesz, wrzuć proszę zdjęcie dołączonej instrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamiętam do lampki nie była dołączona żadna instrukcja (a jeśli jakiś papierek był w środku pudełka, to dotyczył on elektrośmieci).

Całe info jest na pudełku

Co do tych 100 lumenów - to tak, chodzi o tryb ring.

Ogólnie jest 8 trybów świecenia -> dwie pętle trybów - 4 ciągłe i 4 migające -> przełączasz między obiema "pętlami" trybów klikając dwa razy po sobie przycisk zmiany trybu (na lampce jest tylko jeden przycisk więc nie sposób się pomylić :P). Jeśli klikniesz tyko raz, to przełączasz na kolejny tryb w danej pętli. Tryby idą kolejno od najsilniejszego snopu światła do najsłabszego, a na końcu znowu przeskakują na najsilniejszy. Wyłączasz/włączasz lampkę przyciskając przez sekundę czy dwie przycisk zmiany trybu.

Używałem 4 trybów ciągłych :

  • 900 lumenów - świecą dwie diody środkowe [co do ringu nie pamiętam czy się świecił, ale chyba tak]
  • 400 i 200 lumenów - świecą diody środkowe, ring zgaszony
  • 100 lumenów - świeci tylko ring, diody środkowe zgaszone

pudełko-lampki-matar.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno przyleciała lampka force toney na tył.

Taki klon prox eta albo prox to klon toney.

Każda z nich ma takie same czasy świecenia oraz moc. 

12 godzin ciągłej jazdy bez ładowania  wychodzi. 

Force toney ma już usb-c.

 

143085-force-blikacka-zadna-toney-70lm-1

Edytowane przez axolotl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, TeeR napisał:

Co do tych 100 lumenów - to tak, chodzi o tryb ring.

Widzę technologia idzie nieźle do przodu. 40h przy 100lm z ogniwa 2800mAh, gdzie jeszcze strata na pojemności kilka %.  Deklarowane czasy pracy też nijak mają się do siebie:

900lm - 2h - 100%

400lm - 3h (1,5x więcej)

200lm - 8h (~2,66 więcej)

100lm - 40h (5x więcej) ??

Z drugiej strony, piszesz, że lampka działa 3h na 100lm, to coś jest nie tak. To zdecydowanie za mało. Ja na odpustowej lampce na przód, znanej tutaj przed laty jako PAGAO 300lm, a kupionej niedawno za 2$, w komplecie z oświetleniem na tył, mam takie same czasy pracy (film ustawiony na wykresy z rozładowania). W owym "PAGAO" mam zmierzone realnie koło ~150lm w szczycie a jasność leci szybko w dół. I masz tam ogniwo o wiele mniejszej pojemności niż 18650 które masz pewnie u siebie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witajcie,

Chciałbym oświetlenie przód tył. Moje preferencje:

-Jazda w dzień w 70% przypadków ewentualny powrót w nocy lub późniejsza przejażdżka w wiosna/jesień o 18:00 jest ciemno.

-Miasto 70% mogą zdarzyć się nie oświetlone utwardzone drogi, żadnego lasu nocą.

-Budżet 300 zł

-wolałbym coś ładowanego przez usb niż akumulator (ale jestem w stanie zmienić zdanie jeśli argumenty będą dobre)

Pozdrowienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładowanie przez USB to też akumulator, a wiele z nich, mające wymienne ogniwa, też ma opcję ładowania.

Od siebie polecę EOS520 z Chin ew. w kraju nieco drożej pod brandem KINGSEVEN jak chcesz gwarancję itp. Opcjonalnie KingKong z świetnym odcięciem i zgodnością z StVZO, ale on to tylko z Chin. Jak las odpada, to będzie dobra propozycja.

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offbondage ma odcięcie, mam i polecam - na mieście jeżdżę na najmniejszej jasności tj. chyba 400 lm a poza miastem generalnie wystarcza drugi tryb czyli jakieś 800 lm.

Na tył kupiłem Infini Ola i fajne w niej jest to, że ma tryb dzienny 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, lukas12345 napisał:

Z powodu baterii, czy promienia?

KingKong ma normę StVZO i odcina równo wszystko co wyżej, zobacz film na spokojnie to będziesz wiedział czemu tak uważam. Jak dasz wyżej to i po lesie pojedziesz ;) Na tył X-TIGER albo GEOID, jedna czeka na recekę a drugą aktualnie testuje. Od ręki modeli nie pamiętam, jutro ew. mogę napisać. Faworyta "na już" nie mam. Na YT masz kilka recek moich, ale coś fenomenalnego na poziomie EOS520 nie znalazłem jeszcze.

Linki masz w podpisie pod filmem, ale w komentarzach pod KingKongiem ktoś znalazł tańszą alternatywę (klon), możesz poczytać, o niej, ew. podpytać tego osobnika o nią. Ja miałem tylko "oryginał".

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kiedyś były polecane takie małe chińskie proste pstynki z alu z anodą:

https://pl.aliexpress.com/item/1005006541768630.html?

https://pl.aliexpress.com/item/1005006560252433.html?

https://pl.aliexpress.com/item/4001054251743.html?

Ktoś coś, jakieś linki?

No ale jak nie są trwalsze od flaropodobnych   lm120 rear light  które 2 sztuki używam zamiennie to może nie ma sensu 😉

Edytowane przez pierotez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...