Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Etam mącić. Kluczowa kwestia to sag, resztę załatwia ProPedal. To nie jest zawiecha z gatunku bujających (jeżeli to jest problemem), więc idzie tym jechać efektywnie po płaskim.

 

Chociaż sprzęt widziałbym głównie na Szczeblu ;)

Napisano

no ciekawe jak talllboy sie spisuje.

od 3 osób już słyszałem że VPP nie nadaje się do rowerów z małym skokiem, buja, kopie, nic dobrego.

2 z tych osób pozbyło się szybko sant (jeden to był np. nowy XCc), ostatnia osoba cały czas swojego ma, bo ma też inny rower z większym skokiem (oczywiście nie santę ;) ), a z mniejszym zostawiła, bo szkoda sprzedawać za grosze.

Napisano

Jeżeli ta ostatnia osoba to pan mięciusi jak gumowa kaczusia, to przecież nie ma Santy o małym skoku ;)

 

Blura LT ujeżdża np. Jason Moeschler, fajny pacjent co na co dzień pracuje w WTB, a w wolnym czasie wygrywa wyścigi AM w USA. I nie narzeka.

 

Nie żebym nie wierzył w negatywne opinie - ale zawsze mam na uwadze, że to są opinie innych ludzi, a więc przefiltrowane przez ich upodobania i sposób jazdy.

 

VPP to nie jest sztywna decha, więc jeżeli ktoś oczekiwał Epica czy innego Scalpela, może czuć się zawiedziony. Albo nie pobawił się wystarczająco długo ustawieniami ;)

 

Moje krótkie doświadczenia z TB są wyłącznie pozytywne. Być może w dłuższym użytkowaniu ujawnią się wady (np. ludzie przebąkują, że VPP potrafi zacząć skrzypieć po sezonie), ale równie dobrze mogą się nie ujawnić.

Napisano

Mandarynki to dobra rzecz .

- jadłeś ?

Nie, ale mój brat widział jak jedli ...

 

Ja chyba wolę pisać o swoich empirycznych doświadczeniach :whistling:

 

przyjmuję chyba bardziej zasadę, cytując IvanaMTB - cykloza/cyklizm nie ma jedynej słusznej drogi ... :thumbsup:

 

"buja, kopie, nic dobrego ... " jeden woli jak mu skrzypce grają , a drugi jak mu nogi śmierdzą, każdy ma prawo do swojego szczęścia.

 

Może to po prostu starość przeze mnie przemawia ale ale :

proponuję dystansu, dystansu do rzeczywistości ;)

 

Sanciakowy Tallboy jest moją pierwszą 29 ką i póki co mogę o nim opowiadać w samych superlatywach,

powoli, powoli, bardzo powoli zbieram się do raportu po 1tysiącu.

 

Dla kolegi co się męczy z zawieszeniem ... tak jak pisał Sol, i ja też napiszę : sag to jest kluczowa kwestia ... dalej jest z górki.

 

 

pozdrower dla wszystkich

:)

Napisano (edytowane)

oczywiście, jak nie masz za bardzo do czego porównać swojego Tallboya, to będzie idealny i będą same zachwyty :) jeszcze byś się nabawił buyer's remorse :)

a Blur LT - to jeszcze mniejszy skok, do zwykłego jeżdżenia, właśnie tam gdzie jeszcze ujawniają się wady VPP (kopanie i bujanie).

 

jak pisałem, koledzy pozbyli się Sant i się nie męczą :) a kolega, który został z Blurem LT, ma go od lat i raczej wie co to SAG itp

Edytowane przez razorjack
Napisano (edytowane)

kolega miał Blura XCc (a to vpp2), sprzedał po miesiącu, właśnie ze względu na to że bujał :)

 

ale już się nie spinajcie ;) tallboy jest ponadprzeciętnym rowerkiem i na pewno jest świetny, a może dodatkowo ma trochę poprawione zawieszenie (coś ala vpp3) ?

tego nie wiemy, ale jest chwalony.

 

a tekst pewno sponsorowany itp :P

Floata R raczej nie warto brać, bo ma 'wbudowany' ProPedal, którego nie da się wyłączyć.

Edytowane przez razorjack
Napisano

Do tego doszedłem ze SAG to podstawa, mam ustawiony na 10mm wstępnego ugięcia, i wszystko działa naprawdę ok, jedynie co to jak walne dłuższego jumpa czy mocniejszą dziurę zaatakuje przy 30 na godzinę to gumkę mi przesuwa prawie do końca skoku. Raz nawet dobiłem i usłyszałem zawodzenie Carbonium. Wiec moje problemy to nie są ustawienia tylko za mały skok do zbyt agresywnej jazdy. Na standardowych ścieżkach, korzonkach daje radę, mało tego szybkie zjazdy na kamieniach w górach stojąc na pedałach spoko, jedynie co to jak siedząc dupą przyatakuję dziurę to potrafi dobić. Ale myślę ze to normalne. Z drugiej strony jeździłem Epicem i to twarda decha bez komfortu która jest zmulona Brainem co nic a nic nie jest fajne w normalnym użytkowaniu. Może ścigantowi to pasi ale ja szukałem komfortowego bujaczka. Na razie jestem zadowolony ale ideałem byłby ten zawiech z elektroniczna blokada i zmianą w locie parametrów. Ale to inna bajka...

Napisano (edytowane)

w nadchodzącym sezonie (2013) przynajmniej dwóch producentów będzie oferowało fabryczne rowerki z taką elektroniką.

nic nie stoi na przeszkodzie dorwać części albo i samemu coś takiego zmontować :)

serwo na wajchę - 20pln, akcelerometr 100pln, płytka z procesorem do sterowania i zasilania (100pln - mówię o gotowym rozwiązaniu, np. Arduino), do tego trochę kabli, akumulatorek (mały za 50pln starczy)

i kilka godzin na napisanie odpowiedniego programu ;)

Edytowane przez razorjack
Napisano
Wiec moje problemy to nie są ustawienia tylko za mały skok do zbyt agresywnej jazdy.

 

No to tu nic się nie pomoże :confused:

Może trzeba było sobie zafundować wersję LT ?

Napisano

jak się sztycę opuści to myślę że mistrz zrobi wszystko, chciałem tu wrzucić taki jeden film, ale nie mogę znaleźć :/

no i trzeba pamiętać że master robi bez problemu te skoki i miękko ląduje ! co nowicjuszowi nie zawsze wyjdzie :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...