Skocz do zawartości

[Lance Armstrong] koniec legendy ?


Rekomendowane odpowiedzi

Czasami przyglądam się twojemu wszędobylstwu i wszechwiedzy jaką posiadłeś i zdaje mi się że widzisz tylko własny czubek nosa a myślałem że jesteś człowiekiem dorosłym i znasz znaczenie słów "być człowiekiem" ale chyba szanowny kolega Tobo zatracił się do cna w swym własnym ja nie wychylając się spoza własnego noska szkoda bo gdyby robił to nader częściej to pewnie by zauważył że świat ma swoje kolory,a swoją drogą broń to moje narzędzie pracy a nie przyrząd do samozagłady jak mi to sugerujesz natarczywie ale może to mieć podtekst głębszy iż to ty sam pragniesz swej destrukcji a to prowadzi cię do częstszych wizyt u lekarzy specjalistów czego ci nie życzę,mój świat jest znacznie większy niż ci się wydaje a taki człowiek jak Lance to kolejna statystyka i nic więcej jak dla mnie mam większe zmartwienia jak twoje bezpieczeństwo abyś mógł wygodnie sunąć na swym welosipedzie i zaznawać snu spokojnego że żadne obce państwo nie najedzie twojego domu i nie zburzy harmonii twej rodziny,nie skradnie fotelu i telewizora z którego popłynie tak cenne info dla twego umysłu że ON jest jednak winny!! i co wtedy zrobisz?? ukrzyżujesz go bo zdradził twoje ideały?? Nigdy nie był moim faworytem bo nigdy nie interesowało mnie kolarstwo szosowe,ale to nie daje mi równocześnie prawa do wydawania własnego osądu zanim zostanie osądzony a wy już go ukrzyżowaliście bez sądu ale co ja będę się produkował skoro wy i tak jesteście naj i wiecie wszystko naj

Koniec mojej wypowiedzi w tym temacie więcej nie mam zamiaru wdawać się w takie pogadanki bo żal mi ściska cztery litery jak słyszę że jest tylko jedna prawda jednej osoby

Beskid zgadzam się z tobą w 100% codziennie można takie cuda wyciągać i krzyżować bo taka wola tłumu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, podziel pierwsze zdanie swe tak, by było czytelne.

Po drugie, jedyne znaczenie, jakie dla mnie ma niewinnośc Lensa to takie, że będę musiał jego plakat w pracy powiesić ponownie na ścianie. :) I to nie jest pewne, bo została ta ściana już zagospodarowana, trofeami innego zawodowca. I będą tam wisieć prawdopodobnie do mojej emerytury bo (prawie) na pewno nikt nie zechce go testować na dopingową nieuczciwość.

 

Proszę Cię, zanim mnie zganisz, sprawdź znaczenie słowa "wszędobylstwo" i jego sens odnośnie wypowiedzi na forum, przynajmniej rowerowym.

Czy dbasz o moje bezpieczeństwo z terenu Polski? Mam nadzieję, że miejscowi obrońcy spokoju mego są w większym stopniu realistami niż Ty, bo inaczej naprawdę mógłbym się zacząć bać...

 

Ścisk w tej okolicy, o której piszesz, nie jest zdrowy.

 

To od innej strony. Zwróciliście uwagę jak po kościach rozeszła się sprawa Contadora. Czy nie jest tak, że dzisiaj w modzie jest dowalanie Amerykanom. Gdyby ta sprawa dotyczyła np. kogoś z naszego kontynentu a dajmy na to Belga czy Holendra to mam nieodparte wrażenie jakoby cała ta historia mała całkiem inny finał.

Być może obóz przeciwników europejskich doperów nie jest tak mocny albo nie tak konsekwetny jak tamten.

Nie zdziwiłoby mnie nawet, gdyby majwiększy oszust, koksiarz i truciciel samego siebie (piszę ogólnie, nie o Lensie) wrócił za jakiś czas na top, z powodu zmiany przepisów. Jeśli byłby dostatecznie medialny a jego zmagania bardzo emocjonujące? Kto wie.

 

Jaka wola tłumu? Część tłumu kocha, wielbi tak czy inaczej, nie ma powodu zrzucać z piedestału. Inna część tłumu może biadolić, marudzić, mówić o niesprawiedliwości, tylko raczej nie ma mocy sprawczej by coś z tym zrobić. O takim a nie innym przebiegu sprawy zadecydowała grupka ludzi, chyba że nazywamy grupę tłumem.

Zwykli ludzie tak czy inaczej woleli, wolą i będą woleć pobiegać koło jadących wąskim alpejskim podjazdem zawodników, krzycząc i klepiąc ich po plecach. Dla większości to pasjonujące widowisko "przelatujące" przez ich wieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he he, od nastu lat systematyczność stała się częścią gry :)

Przytoczyłem na początku tego tematu statystykę: 7 TdF, 10 pierwszych miejsc w poszczególnych wyścigach. Autor artykułu próbował wskazać zawodników którzy nie byli ostarżeni o doping. Udało mu się znaleźć 2 osoby. :)

Mnie w tej rozmowie z Ofrą nie interesuje właściwie przyznanie się do winy czy też jej zaprzeczenie a sposób mówienia o tej sytuacji. :)

 

Zawsze twierdziłem że Lens był na pewno z jednego powodu wielki - wspiął się na wyżyny prawie z trumny, z powodu morderczej choroby. Wielu ludzi dotkniętych podobnym przekleństwem przeżywa, inni wracają do normalnego życia, mało kto robi więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On opracowal czy jak kto woli za jego pieniadze opracowywali metody do ukrywania dopingu a on tym sterowal. Czy sam sie szprycowal? Moze tak a moze nie. Nie ma co gdybac do emisji jak juz mowilem.

 

W tym wszystkim zal mi tylko jednej osoby, Marco Pantani i po czesci Ulricha bo wyglada, ze szpryca poszla wtedy jak bez niej nie dal rady Armstrongowi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te dobre rzeczy w fundacji to chyba cos innego niz samo wygrywanie. Moze sie myle, a moze nie.

 

Nigdy za nim nie przepadalem, nie to, ze przegrywali z nim moi faworyci bo takich jakos specjalnie nie mialem, raczej zawodnicy, ktorych lubialem bardziej. Jestem za tym, zeby mu zabrac sukcesy sportowe ale bez przesady zeby sie domagac zwrotu kasy. Dzieki tym procederom i pieniadzom zainwestowanym w niego na tym zarobili. Owszem, brytyjskiemu szmatlawcowi powinien banke oddac ale tylko jemu bo znimi wygral w sadzie. Nie chce mi sie tez wierzyc, ze sponsorzy nie wiedzieli na co idzie kasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobo z tobą jakakolwiek rozmowa jest destruktywna,wracając do Lanca jeżeli okaże się że faktycznie brał i przyzna to publicznie to i publicznie przyzna że wszyscy wokół niego zebrani czerpali profity z jego wizerunku i siedzieli cichutko a to właśnie oni będą wtedy najgorsi bo dali akceptację na to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtorze sie po raz drugi - skonczcie juz.

 

Akceptacja? Zalezy kto co wiedzial. Nie zmienia to faktu, ze wiedzieli czy nie to na tym zarobili wiec niech siedza po cichu i nie wolaja o pieniadze. Pisalem wczesniej, ze PODOBNO wydal wszystkich zamieszanych a oszczedzil tylko kolarzy. Moze byc ciekawie.

 

Oprah powiedziala, ze nie na takie przyznanie liczyla...calkiem mozliwe, ze sie nie przyznal, ze sam bral a, ze wymyslil i wprowadzil ten proceder w zycie. Nic innego nie przychodzi mi do glowy.

 

Nikt tez nie odpowiedzial na inne pytanie - dlaczego Lance musial sie zgodzic na badanie probek, ktore sa we Francji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie będzie interpretacji bo szkoda mi czasu na takie pogadanki z panem mądralińskim krytykiem zachowań ludzkich i wybitnym znawcą w każdej dziedzinie życia dobrej nocy i śpij spokojnie Tobo aniołki czuwają na tobą :starwars::laugh:

a sport nigdy nie był uczciwy od zawsze oszukiwano :woot:

A z mojej strony żeby było uczciwie to na zlocie jak się spotkamy to podamy sobie dłonie i napijemy wieczorem środka dopingującego w postaci złotego izo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kurde, ludzie - wszędzie musi byc o piwie?

Venom wiem że mocno się udzielasz w temacie zlotowym ale ogranicz to picie piwa tylko do tego tematu? Forum o rowerach czy o żłopaniu piwa?

Epic - to samo.

No!

 

Wszyscy czekamy na jutrzejszy dzień, choc ja nie podejrzewam by ewentualne przyznanie się Lance'a wywołało lawinę, choc chciałbym by poleciały też głowy "leśnych dziadków" w globalnym wydaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okresie, kiedy Lance startował w TdF i wygrywał - z pierwszej dziesiątki, nie licząc jednego zawodnika WSZYSCY byli skazywani na banicję za doping. Oddanie staremu doperowi Urlichowi 4 tytułów po Lansie nie ma żadnego sensu. A może Ivanowi Basso, który też miał bana?

 

Lans był ostrzegany (jak wszyscy) przed kontrolą i odpowiednio maskowany/płukany. Czy to tak ciężko zrozumieć? Jeśli ktoś ma choć trochę pojęcia o sporcie zawodowym, to nie zadaje sobie pytania, czy brał i dlaczego mu nic nie udowodniono. Biorą wszyscy. Normy testosteronu dla kolarzy są o wiele wyższe, niż może mieć zdrowy mężczyzna. Mogą wbijać teścia, kortyzol dowoli i nic nie zostanie wykryte. Bez tego nie byli by w stanie się zregenerować.

 

Przykład z życia. W zeszłym roku Szwedzi postanowili się wziąć za doping na zawodach o marchewkę (amatorskich) i... skontrolowali jednego z dyrektorów UCI w Szwecji w czasie wyścigu WETERANÓW o marchewkę przysłowiową. Wykryto u niego oraz jego kolegów 4 środki dopingujące, zaczynając na od teścia propka, poprzez EPO... Wspaniały przykład dla młodzieży.

 

 

Rak prostaty u Armstronga... Nie wiem, czy jest co podziwiać. Najpierw sobie sprawdźcie, jakie skutki uboczne powoduje nadużywanie sterydów anabolicznych. Przerost prostaty i w konsekwencji raka właśnie. Najpierw brał sterydy, żeby wygrywać, a potem, żeby wyjść po operacji na prostą i dalej wygrywać. Zmiana osobowości, o której opowiada jeden z Panów z Eurosportu i jego osobistej znajomości z Armstrongiem, to również skutki uboczne sterydów anabolicznych.

 

Armstrong był słabym kolarzem, aż zaczął koksować, potem przestał i odszedł i znowu był słabym kolarzem.

 

Nie obchodzi mnie, co powie talk show czarnej dżyzgi. On nie może się przyznać, bo będzie musiał oddać pieniądze, których nie ma. Poza tym grozi mu w USA wieloletnie więzienie.

 

Warto też posłuchać w tv starych polskich kolarzy. Dziś zakazana efedryna była NORMĄ przed wyścigiem. Jakby wtedy mieli EPO, też by brali. A że nie było, to stosowano strychninę, kokainę i wszystko inne, co tylko mogło zadziałać. Sterydy również. Ale do tego już się mało kto chętnie przyznaje.

 

Pewnie nie zdajecie sobie sprawy, że w naszych amatorskich wyścigach mtb bardzo wiele osób wali teścia w pupsko, łyka efedrynę i co tam tylko mogą, byle mieć lepszy wynik w zawodach o nic. Jeśli w zawodach liczy się wynik, to zawsze ludzie będą chcieli wygrywać, za wszelką cenę, nawet jeśli nie ma o co walczyć.

 

Dlatego uważam, że w amatorskich zawodach nie powinno być liczonego czasu. Powoduje to niezdrową rywalizację, zamiast dobrej atmosfery i zabawy. Zobaczcie na zawody w USA. U nich przede wszystkim święto i dobra zabawa. Nam brakuje dystansu. Chyba z tego ucisku i biedy od pokoleń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co da nieliczenie czasu? Znaczenie ma miejsce w rządku, szczególnie to pierwsze.W wielu dyscyplinach liczy się nie wynik czasowy a punktowy, a przetrwanie meczu/pojedynku wymaga wielkiej mobilizacji organizmu. Nie uważam by sportowcy biorąc to czy tamto robili coś szczególnie złego. Praktycznie w każdej dziedzinie życia ludzie są gotowi posunąć się do bardzo dziwnych rzeczy byle dopiąć swego, nawet jeśli cena dla nich i ich otoczenia jest wysoka. I bardzo trudno lub niemożliwe jest ukaranie ich za to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem zdania, że żeby wygrać trzeba oszukiwać i kłamać ile się da. Więc po co udawać, że jest inaczej, skoro natura nas takimi stworzyła. Nie powinno być żadnej kontroli antydopingowej, bo ona faworyzuje "bogatych" sportowców, którzy mają kasę na maskowanie swoich specyfików i sztab lekarzy za sobą. W sporcie chodzi tylko i wyłącznie o igrzyska dla mas. A masy chcą krwi. Tylko to przynosi pieniądze. Tworzenie sztucznych zasad prowadzi nigdzie zupełnie. To zwykła hipokryzja. To jak mówić dziecku, że jest Święty Mikołaj. Potem tylko zawód i lament. Lepiej udawać, że sportowcy są bogami, bo nie da się udowodnić, że Boga nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Pragne tylko zauważyć że to dzisiaj, które jest dzisiaj będzie w sumie jutro.

 

21:00 czasu LA to odpowiednio 5 rano 18 stycznia dla mnie i 6 rano 18 stycznia w Kraju-Raju...

 

Jeśli nie zamiarujecie zerwać sie rankiem na transmisje bezpośrednia pozostanie czekać aż pojawi się to-to gdziebądź - Tuba, Dailymotion itp...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...