Valhallen Napisano 24 Sierpnia 2012 Napisano 24 Sierpnia 2012 W skrócie - znajomy malował coś sprayem, a przy okazji część zeszła na rower, przez co lewa strona - w szczególności rama i część koła - jest finezyjnie upaskudzona srebrną farbą. Odnośnie czyszczenia rowerów ze sprayu nic nie znalazłem, jest natomiast trochę informacji jak usuwać spray z samochodu. Wiele osób podaje benzynę, bądź pastę tempo, ale przed podjęciem pracy chciałbym wiedzieć, czy dla roweru metoda postępowania może być ta sama. No i czy np. benzyna nie wpłynie negatywnie na oponę? A już w ostateczności - czy może ktoś polecić piaskowanie/malowanie proszkowe w Poznaniu?
Mod Team Puklus Napisano 25 Sierpnia 2012 Mod Team Napisano 25 Sierpnia 2012 Pasta tempo to dobre rozwiązanie, szybko napylone resztki usunie nie uszkadzając lakieru.
Valhallen Napisano 25 Sierpnia 2012 Autor Napisano 25 Sierpnia 2012 Problem w tym, że to nie jest napylone, a mniej-więcej takie, jak przy bezpośrednim malowaniu - szara warstwa zakrywająca fabryczny lakier. Z opon zeszło benzyną, w kolejce czekają szprychy i rawka...
jacme Napisano 29 Sierpnia 2012 Napisano 29 Sierpnia 2012 Ostatnio miałem podobny problem.Zależy jaki masz rodzaj tego właściwego lakieru. Mój nie reagował z rozpuszczalnikiem NITRO i warstwa sprayu zeszła bez problemu zostawiając nienaruszony lakier właściwy.
zackass1 Napisano 29 Sierpnia 2012 Napisano 29 Sierpnia 2012 Malowanie proszkowe raczej odpada jak rama jest z czegoś innego niż stal czarna (marketowe rowery) bo konieczne jest wypalenie farby w piecu i rama może stracić właściwości nadane przy produkcji.
Kubek76 Napisano 29 Sierpnia 2012 Napisano 29 Sierpnia 2012 Spróbuj rozpuszczalnikiem nitro lub acetonem. Z powodzeniem możesz też spróbować papierek wodny 1500 i 2000 i zetrzeć na mokro tą farbę a następnie wypolerować pastą np farecla G5
Valhallen Napisano 2 Września 2012 Autor Napisano 2 Września 2012 Robię nieśmiałe próby z acetonem - boję się o fabryczny lakier, a spray schodzi wybornie, ścierek zaczyna brakować Rama jest aluminiowa, a z tego co czytałem, również tego się podejmują, choć wiadomo - jest drożej. Zacznę się martwić, jak aceton wszystko zmyje.
tobo Napisano 2 Września 2012 Napisano 2 Września 2012 Malowanie proszkowe raczej odpada jak rama jest z czegoś innego niż stal czarna (marketowe rowery) bo konieczne jest wypalenie farby w piecu i rama może stracić właściwości nadane przy produkcji. Maluje się proszkowo ramy aluminiowe.
Valhallen Napisano 3 Września 2012 Autor Napisano 3 Września 2012 Niestety aceton zbyt mocno ingeruje w lakier, przez co tam, gdzie spray został starty pojawiły się rysy, jak w przypadku użycia bardzo drobnego papieru ściernego. Przy bliższych oględzinach nie wygląda to ciekawie, więc chyba oddam ramę do lakiernika. Może ktoś polecić zakład w okolicy Wałbrzycha?
tobo Napisano 3 Września 2012 Napisano 3 Września 2012 Za Świebodzicami (w stronę Jeleniej Góry) był zakład malowania proszkowego, można było u nich zlecić malowanie ramy rowerowej. Nr do nich był 748542202, nie wiem czy jest aktualny.
Valhallen Napisano 3 Września 2012 Autor Napisano 3 Września 2012 Za Świebodzicami (w stronę Jeleniej Góry) był zakład malowania proszkowego, można było u nich zlecić malowanie ramy rowerowej. Nr do nich był 748542202, nie wiem czy jest aktualny. Pod tym nr tel znalazłem firmę 'Anel' na ul. Chmielnej - trzeba będzie sprawdzić + jeszcze 2 inne w Legnicy
tobo Napisano 3 Września 2012 Napisano 3 Września 2012 Ramę do nich musiałbyś dostarczyć przygotowaną, tzn wypiaskowaną, bo lakier proszkowy nie złapie na innej powłoce lakierniczej. Ceny mieli bardzo sensowne, tylko poczekać czasem trzeba trochę - rama to mały element i jego malowanie wykonają przy okazji wykonania zlecenia na większych rzeczach, oczywiście istotny jest też kolor - popularne barwy pewnie częściej są w użyciu.
Mod Team sznib Napisano 4 Września 2012 Mod Team Napisano 4 Września 2012 Niestety aceton zbyt mocno ingeruje w lakier, przez co tam, gdzie spray został starty pojawiły się rysy, jak w przypadku użycia bardzo drobnego papieru ściernego. Przy bliższych oględzinach nie wygląda to ciekawie, więc chyba oddam ramę do lakiernika. Może ktoś polecić zakład w okolicy Wałbrzycha? Niekoniecznie od razu malowanie. Pasta polerska i jedziesz .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.