Skocz do zawartości

[Rama] Merida Matts 20 MD - wymiana ramy na mniejszą


Kristofferson

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Od roku jeżdzę na wspomnianej w temacie Meridzie. Rower teoretycznie pasuje do mojego wzrostu (174 cm), jednak w praktyce nie jestem w stanie go wyregulować. Siodełko mam aktualnie na równi z kierownicą i do ziemi ledwo sięgam (nie wiem, albo mam za krótkie nogi, albo co :confused: )

W każdym razie pozycja jest na tyle optymalna, na ile się da - jeśli wyciągnę siodełko z 2 cm do góry, tak, żeby było prawie "przepisowo" to zaczynają się problemy ze stanięciem na ziemi (a przecież od czasu do czasu trzeba się zatrzymać) i pedałowanie też staje się męczące.

Zastanawiałem się jak obniżyć kierownicę tak, żeby ja dostosować do siebie i jedyne co udało mi się wykombinować to to obniżenie mostka (przełożyłem 2 podkładki dolnej części na górną), ale to za mało.

Przez chwilę zastanawiałem się nad wymianą widelca na krótszy, ale to zmieni geometrię ramy i podejrzewam, że przy zjazdach będę miał delikatnie mówiąc tendencję do odrywania tylnego koła ;)

czyli myślę, że zostają mi 3 wyjścia:

1 - wymiana mostka na inny (ale nie wiem na ile mi to pomoże, mogę zyskać pewnie góra z 1 cm)

2 - wymiana ramy na inną - i tu pojawia się kolejne pytanie - na jaką? Czy da się przełożyć wszystkie bebechy z 18" do mniejszej Meridy (chociaż musiałbym użyć 16" a to już chyba rozmiar dziecięcy ;) ), ewentualnie do innej ramy. Nie wiem, czy w granicach 300 zł dostanę jakąś rozsądną ramę (nie musi być z napisem Merida, ani Giant, nawet bez napisów bardziej lepiej bo za naklejkę nie ma co dopłacać)?

3 - a może lepiej zwyczajnie sprzedać to co mam i zastanowić się nad czymś lepiej dopasowanym?

 

Ostatnie rozwiązanie niby najprostsze, ale najwięcej mogę na nim stracić i chyba najbardziej skłaniam się w stronę wymiany ramy.

Może mi ktoś podrzucić pomysł? A może uda się znaleźć kogoś, kto ma problem w drugą stronę - szansa marna, ale jestem gotów wymienić swojego "bajka" z kimś, kto akurat takiego potrzebuje.

Napisano

Jestem cały centymetr wyższy od Ciebie, też mam Meride i też 20'. (Jeździłem nawet na 22' od znajomego, ale to już była przesada ;))

Ledwo dosięgasz do ziemi z siodełka? Ja z siodełka jestem w stanie dotknąć tylko czubkiem palca u nogi. To normalne.

No chyba, że masz problem z dotknięciem ziemi z ramy B) ...

Wymiana mostka Ci wiele nie da. Na Twoim miejscu zacząłbym kombinować z wysokością siodełka i kiery na różne możliwe sposoby, a dopiero potem myślał nad wymianą ramy, tymbradziej, że tak jak wspomniałeś powinna być na Ciebie dobra.

Napisano

Kierownica obniżona na tulejkach i ułożona bardziej płasko(chodzi mi o jej mocowanie w mostku). Chyba że spróbuję ją wymienić na całkiem prostą, może to pomoże?

Przymierzałem się do Rockridera mojej dziewczyny i czuję się na nim lepiej, chociaż nie jest wiele mniejszy. Jednak na Meridzie nie jestem w stanie osiągnąć dobrego kompromisu..

Napisano

Siodełko mam aktualnie na równi z kierownicą i do ziemi ledwo sięgam

Siodełko ma być ustawione tak żeby noga była prawie wyprostowana gdy jest na pedale w pozycji dolnej, więc jak chcesz dotykać ziemi siedząc?

Napisano

No właśnie siodełko jest na wysokości kierownicy, jeśli trochę obniżę wydaje mi się cała pozycja nóg wygodniejsza, jednak siodełko powinno być wyżej (według jakichś tam wyznaczników). Może ta niewygoda/wygoda to subiektywne odczucie i pewnie można się przyzwyczaić, jakichś mega trudnych tras nie robię, tyle, że chciałem się zorientować co mogę jeszcze spróbować pozmieniać, żeby dostosować rower do siebie.

 

Nemo, mam Ci podać długość nóg? Mogę to zrobić po pracy, dziewczyna będzie miała z tego kupę śmiechu, ale przeżyję ;)

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Dobra, wyszło tak - trochę pokombinowałem z ustawieniami kierownicy, pojeździłem, może nie będzie źle. Długich tras po asfalcie nie robię, raczej jakieś górki, więc zazwyczaj i tak kombinuję z pozycją na rowerze.

Przy okazji, ostatnio rozebrałem amortyzator i zalałem olejem wg przepisu gdzieś z forum. I okazało się, że zmiękł, ale niestety nadal jego praca pozostawia wiele do życzenia. Zastanawiam się nad jego wymianą, ale to raczej dopiero w październiku-listopadzie. Jednak już sobie próbuję upatrzyć jakiegoś faworyta. No i z niskiej półki cenowej oglądam sobie SR SUNTOUR XCM V3 H-L.O. no i to byłbym w stanie kupić wcześniej, tylko czy ma to jakiś sens? Niby tłumienie olejowe (wydaje mi się, że byłaby to lepsza kultura pracy niż moja obecna RST Gila 100), ale cena na allegro 200 zł sugeruje, że nie jest to produkt wysokich lotów. Mam rację? Z drugiej strony jest np Tora, polecana gdzieś nawet na forum, ale tu cena właśnie sugeruje, że trzeba by trochę jeszcze poczekać z zakupem.

A może coś pośredniego, na co nie muszę wydawać 800 zł od ręki, a jednak poprawi mi nieco komfort jazdy?

Zastosowanie? Głównie XC, chociaż lekkimi górkami nie gardzę (a jedynie blady strach mnie ogarnia jak nie potrafię opanować roweru przy zbyt dużym nachyleniu ;) )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...