Skocz do zawartości

[Słabe hamowanie] Hydrauliczne Deore M535


Piszaman

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ostatnio zaopatrzyłem się w nowe hample (Deore M535 + Tarcze SLX). Zestaw po dotarciu, mają jakieś 100 KM. Problem polega na tym, że nie mają mocy. Ani na zimno, ani na ciepło nie hamują. Kwestia zatłuszczonych tarcz czy może standardowe klocki zbyt słabe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy problem to pytanie czego używałeś do tej pory lub ewentualnie co jest dla ciebie porównawczo mocne.

Standardowe klocki w tych hamulcach to fabrycznie klocki żywiczne, które nie mają opinii mocnych.

Pytanie ile ważysz, w jakich warunkach eksploatujesz hamulce, jaki masz styl jazdy.

 

Z przodu tak czy inaczej założyłbym tarczę minimum 180 mm i na przód również metaliczne klocki.

Nowe tarcze nie powinny być tłuste - przynajmniej nie fabrycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc...

Rower użytkuję 95% asfalt. Typowe wozidło turystyczne. Ważę całe 70 KG ;). Co do klocków chciałbym mieć również mocny hampel na zimno :). O ile dobrze wiem, to metaliki dopiero po nabraniu temperatury jakoś hamują. Chyba, że się mylę...EDIT: Porównania wielkiego nie mam. Tylko v-ki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...

AVID SINGLE DIGIT 5 na klockach meridy :).

Co do zmiany tarczy to znów wchodzą koszty, a tarcza jest prawie nowa, więc na początek spróbuję tylko ze zmianą klocków :). Nie oczekuję od tego hamulca zbyt wiele. Inaczej miałbym wyższy model. Ona ma tylko przyzwoicie spowalniać ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał pieniążki to miałbym Sram XX albo R1 ;). Niestety te hamulce dostałem po okazyjnej cenie i muszę się cieszyć z tego co mam. Co do wielkości tarczy to wiele osób twierdziło, że 160 będzie wystraczające, więc tej większości się posłuchałem. Na rowerze jeżdżę rekreacyjnie, więc myślę, że straczy to co mam. Dziękuję Wam za pomoc i dobranoc :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Miałem/mam 535 i 585. Miałem po całości, z czasem wymieniłem klocki na metaliczne i duży wzrost mocy i modulacji. To powinieneś zrobić w pierwszej kolejnosci. Potem wymieniłem klamki na SLXy 665 i dodtkowo poprawa działania hamulców, w tej konfiguracji (zaciski 535 i 585, klocki metal, klamki SLX) to już dobre heble :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy to jest w ogóle opłacalne? Jaką jakość mają te klamki?

Może dobrym pomysłem będzie poszukanie innych klamek na początek, kolejnie zmiana zacisków? Czy w ogóle się z tym nie bawić, zmienić tylko klocki i jeżeli zmiana nie będzie zadowalająca kupić SLX'y lub jakieś Avidy? Czekam na propozycje :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Możesz sprzedać te 535 i kupić Deore 596, obecnie najbardziej opłacalne hamulce w niskiej cenie, przy tym o bardzo dobrej sile i modulacji. Ja klocki zmieniłem na metaliczne bo stare się zużyły, a wolałem dołożyć do lepszych. A klamki dorwałem okazyjnie za pół ceny ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to dobry pomysł? Moje na teraz pewnie pójdą za pół ceny. Używane hamulce z tej półki? Za cały zestaw zgarnę z 250-300 przy dobrych wiatrach. Za klamki SLX'a i klocki zapłacę koło 300. Tak źle i tak nie dobrze. Muszę się zastanowić i podjąć decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...